Mieszkanie na ostatnim piętrze Agata Zamarska Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2025 |
Szczegółowe informacje na temat książki Mieszkanie na ostatnim piętrze
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788384024263 |
Autor: | Agata Zamarska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2025 |
Data premiery: | 2025-07-09 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o Kleeberga 2 61-615 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Mieszkanie na ostatnim piętrze
Inne książki Agata Zamarska
Oceny i recenzje książki Mieszkanie na ostatnim piętrze
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Ciągle odkładamy coś w życiu na później. Prozaiczne zrobienie porządków w szafie, bardziej istotne badanie okresowe, czy telefon do bliskiej osoby. I potem często żałujemy, wyrzucamy sobie gdy na pewne rzeczy jest już za późno. Na zadbanie o własne zdrowie, na słowo kocham, na pogodzenie się z bliską osobą. Przekonuje się o tym Karolina, która rozstała się z siostrą przed laty w gniewie i czas, choć przyniósł refleksję i chęć poprawy wzajemnych stosunków, to dał też złudne poczucie, że jeszcze mają go przed sobą tak wiele. Obie były przecież młode, całe życie stało przed nimi otworem. Przewrotność i nieprzewidywalność losu odebrały Karolinie okazję, by porozmawiać z siostrą, wyjaśnić dawne niesnaski już na zawsze. Karolina wraca do Warszawy, by zmierzyć się ze śmiercią Moniki. Czy to rzeczywiście był wypadek? Samob0jstwo? A może coś znacznie bardziej mrocznego? Te podejrzenia nie rodzą się w jej głowie od razu, ale chęć poznania siostry z ostatnich lat zbliża ją do sąsiadów, a rozmowy z nimi - to co zdradzają, i to, co zatajają - budzą w niej coraz większy niepokój i chęć odkrycia prawdy. W dusznym klimacie starej warszawskiej kamienicy przenika się przeszłość z teraźniejszością odsłaniając przed czytelnikiem historie obu sióstr- tę rodzinną, i tę w otoczeniu sąsiadów, z których każdy skrywa więcej niż chce przyznać. Pod pozorami przyjaznych relacji buzują emocje zrodzone z zazdrości, ambicji, pazerności, a im bardziej Karolina „wchodzi w buty” siostry, tym silniej pochłaniają i ją. Z czasem sąsiedzka uprzejmość okazuje się iluzją, a wspólna klatka schodowa sceną dla najbardziej dramatycznych wyborów. I to właśnie bohaterowie budzą największe emocje. I nawet nie tyle Karolina, która przypomina trochę ćmę lecącą do płomienia świecy, ile jej sąsiedzi. Młoda, samotna matka wychowująca kilkuletnią córkę, przystojny pisarz, który zyskuje w ostatnim czasie spory rozgłos, starsza kobieta wykazująca pierwsze objawy demencji i jej wiecznie zapracowany syn biznesmen. Jaki był charakter ich relacji z Moniką? I jaki jest z Karoliną? Autorka po raz kolejny pokazała, że umie po mistrzowsku zagrać nie tylko bohaterami, ludzkimi, często niebudzącymi sympatii, niejednoznacznymi w swoich wyborach, ale i miejscem - starym, dusznym, skrywającym „w swoich popękanych murach brudne tajemnice mieszkańców”. W mrocznej atmosferze lęk narasta stopniowo, wręcz leniwie z każdym odkrywanym za zamkniętymi drzwiami fragmentem mozaiki, skomplikowanej, pełnej niepasujących do siebie elementów. I nawet gdy już wydaje nam się, że dostrzegamy pełen obraz, jedna źle zinterpretowana scena burzy go totalnie. Spędziłam z książką kilka ekscytujących godzin i nie odłożyłam jej, dopóki nie poznałam zakończenia. Każdy kolejny rozdział aż wołał, by przeczytać jeszcze tylko ten jeden, i jeszcze jeden… I przyznam się Wam, że nie udało mi się odgadnąć prawdy aż do samego końca, za co Autorce należą się brawa. Ciekawa jestem czy Wam się to uda.