Spotkajmy się o północy Aleksandra Rochowiak Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Spotkajmy się o północy
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788382801743 |
Autor: | Aleksandra Rochowiak |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 2022-08-31 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o Kleeberga 2 61-615 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Spotkajmy się o północy
Inne książki Aleksandra Rochowiak
Inne książki z kategorii Literatura obyczajowa
Oceny i recenzje książki Spotkajmy się o północy
Współpraca: Wydawnictwo FiliaGloria to 25 letnia kobieta, która pracuje w pracowni krawieckiej i sklepie u Rzymowskich. Pewnej jesieni ma wrażenie, że coś w jej życiu się odmieni. I nagle czar prysł, gdy jej ukochany pomimo obiecanego weekendu, oświadcza jej, że musi natychmiast wyjechać.Karol to 42 letni mężczyzna, który ma żonę - Alicję. Wspólnie prowadzą swoja pracownie, w której zatrudniona jest Gloria. Obecność szefa zawsze działała na dziewczynę jak otulająca gorąca kąpiel. Swój związek od trzech lat trzymają w tajemnicy. Coś jednak po tych trzech latach zmienia się między nimi. Karol więcej czasu spędza z własną żoną niż z Glorią. Staje się oziębły i coraz bardziej obcy. Co jest przyczyną takiego zachowania? Stojąc w kolejce do kasy w banku zrozumiała, że utknęła w miejscu. I nie chodziło jej o kolejkę, a o jej rozwój. Pracuje w sklepie, w którym nie spełnia się i nie rozwija. Tkwi tam tylko dlatego, że jest w nim Karol od, którego można powiedzieć, że się uzależniła. W końcu przyszedł punkt zwrotny w jej życiu. Trochę brutalny i bolesny dla niej, ale w końcu postanawia ruszyć dalej i zostawić za sobą wszystko.Gloria miała rację, że coś w jej życiu zmieni się. Pewny ulewny wieczór kobieta wpada z deszczu pod...parasol, którego właścicielem jest przystojny blondyn w okularach. Bartosz, bo o nim jest mowa, początkowo mnie bardzo irytował. Jego poczucie humoru i to, że pojawiał się w miejscach, w których była Gloria. Kobieta chyba również miała podobne odczucia do moich o czym świadczyło jej zachowanie. Bartosz dwukrotnie ratuje Glorię przed zapaleniem płuc i w końcu dziewczyna postanawia dać szansę przystojniakowi.Jak zakończy się ich znajomość? Czy Gloria wróci do Karola, zostanie ze swoim ratownikiem czy może będzie ktoś trzeci? Przekonacie się sami.Książka jest z gatunku tych, co czyta się szybko i przyjemnie. Dostarcza wielu emocji. Dużo uśmiechu na twarzy, ale są też momenty irytacji. Autorka powoli odkrywa przed nami prawdziwy charakter Bartosza, a Gloria to po części dziewczyna, która ma tendencje do źle lokowania swoich uczuć. I chociaż ma już 25 lat, to w moich odczuciu jest trochę głupiutka.Jest to książka o miłości, która rodzi się między bohaterami powoli. Momentami za wolno, ale nie jest to minus tej historii a wręcz przeciwnie. Dzięki temu zabiegowi czytelnik chętnie odwraca kolejne strony i jest ciekawy czy Gloria po burzliwym związku będzie umiała zaufać komuś innemu?Akcja książki dzieje się we Wrocławiu i po części w Łodzi. Nastrój jaki panuje w niej jest idealny i adekwatny do zbliżającej się jesieni, dlatego książka porywa od pierwszych stron. Autorka ma lekkie pióro, rozdziały są krótkie a cała historia jest mega magiczna i prawdziwa. Wszystko to sprawia, że nie można od książki oderwać się. Bardzo polecam!
Współpraca: Wydawnictwo FiliaGloria to 25 letnia kobieta, która pracuje w pracowni krawieckiej i sklepie u Rzymowskich. Pewnej jesieni ma wrażenie, że coś w jej życiu się odmieni. I nagle czar prysł, gdy jej ukochany pomimo obiecanego weekendu, oświadcza jej, że musi natychmiast wyjechać.Karol to 42 letni mężczyzna, który ma żonę - Alicję. Wspólnie prowadzą swoja pracownie, w której zatrudniona jest Gloria. Obecność szefa zawsze działała na dziewczynę jak otulająca gorąca kąpiel. Swój związek od trzech lat trzymają w tajemnicy. Coś jednak po tych trzech latach zmienia się między nimi. Karol więcej czasu spędza z własną żoną niż z Glorią. Staje się oziębły i coraz bardziej obcy. Co jest przyczyną takiego zachowania? Stojąc w kolejce do kasy w banku zrozumiała, że utknęła w miejscu. I nie chodziło jej o kolejkę, a o jej rozwój. Pracuje w sklepie, w którym nie spełnia się i nie rozwija. Tkwi tam tylko dlatego, że jest w nim Karol od, którego można powiedzieć, że się uzależniła. W końcu przyszedł punkt zwrotny w jej życiu. Trochę brutalny i bolesny dla niej, ale w końcu postanawia ruszyć dalej i zostawić za sobą wszystko.Gloria miała rację, że coś w jej życiu zmieni się. Pewny ulewny wieczór kobieta wpada z deszczu pod...parasol, którego właścicielem jest przystojny blondyn w okularach. Bartosz, bo o nim jest mowa, początkowo mnie bardzo irytował. Jego poczucie humoru i to, że pojawiał się w miejscach, w których była Gloria. Kobieta chyba również miała podobne odczucia do moich o czym świadczyło jej zachowanie. Bartosz dwukrotnie ratuje Glorię przed zapaleniem płuc i w końcu dziewczyna postanawia dać szansę przystojniakowi.Jak zakończy się ich znajomość? Czy Gloria wróci do Karola, zostanie ze swoim ratownikiem czy może będzie ktoś trzeci? Przekonacie się sami.Książka jest z gatunku tych, co czyta się szybko i przyjemnie. Dostarcza wielu emocji. Dużo uśmiechu na twarzy, ale są też momenty irytacji. Autorka powoli odkrywa przed nami prawdziwy charakter Bartosza, a Gloria to po części dziewczyna, która ma tendencje do źle lokowania swoich uczuć. I chociaż ma już 25 lat, to w moich odczuciu jest trochę głupiutka.Jest to książka o miłości, która rodzi się między bohaterami powoli. Momentami za wolno, ale nie jest to minus tej historii a wręcz przeciwnie. Dzięki temu zabiegowi czytelnik chętnie odwraca kolejne strony i jest ciekawy czy Gloria po burzliwym związku będzie umiała zaufać komuś innemu?Akcja książki dzieje się we Wrocławiu i po części w Łodzi. Nastrój jaki panuje w niej jest idealny i adekwatny do zbliżającej się jesieni, dlatego książka porywa od pierwszych stron. Autorka ma lekkie pióro, rozdziały są krótkie a cała historia jest mega magiczna i prawdziwa. Wszystko to sprawia, że nie można od książki oderwać się. Bardzo polecam!