W cieniu nadwiślańskich drzew Aleksandra Rochowiak Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 400 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2023 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki W cieniu nadwiślańskich drzew
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788382808766 |
Autor: | Aleksandra Rochowiak |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 400 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-08-17 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o Kleeberga 2 61-615 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do W cieniu nadwiślańskich drzew
Inne książki Aleksandra Rochowiak
Inne książki z kategorii Literatura obyczajowa
Oceny i recenzje książki W cieniu nadwiślańskich drzew
"Kochać się jest piękne, ale jeszcze piękniej jest wtedy, gdy...Masz kogoś, z kim możesz porozmawiać o swoich problemach i lękach.Mieć kogoś, kto Cię nie ocenia, rozumie i wspiera.Mieć kogoś, kto się o Ciebie troszczy i Cię docenia.Mieć kogoś, kto po prostu jest z Tobą na dobre i na złe.Taka miłość jest bezcenna.Dzieciństwo Lidki nie należało do lekkich. Straumatyzowana przez ojca , despotycznego pułkownika Wojska Polskiego dziewczyna już jako nastolatka obiecała sobie, że nie wejdzie w związek z żołnierzem.Los zadecydował inaczej, a uczucie do Sebastiana Radosza całkowicie nią zawładnęło przyćmiewając zdrowy rozsądek.Czy tych dwoje mimo wszystko ma szansę na szczęśliwe zakończenie? A może bolesna przeszłość da o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie?Musicie przekonać się sami.Ta książka .. złamała mi serce.Historia napisana przez Olę Rochowiak jest po prostu PRZEPIĘKNA i przepełniona emocjami, tak różnorodnymi, że naprawdę trudno je opisać słowami.Relacja dwójki głównych bohaterów została stworzona w niezwykle ciepły sposób, a w Sebastianie trudno się było nie zakochać.Nie zdradzę więcej, dodam tylko ,że była to jedna z najbardziej wyjątkowych książek, które przeczytałam.Śmiałam się i płakałam razem z Lidką, dziewczyną bardzo wrażliwą o wielkim sercu i Sebastianem mężczyzną, którego jedynym marzeniem było po prostu być kochanym.Są powieści na wskroś wzruszające przez które przepływamy nie zauważając upływającego czasu napisane z sercem, otulające.W cieniu nadwiślańskich drzew to niesamowicie ciepła, ale również trudna opowieść.O miłości, tęsknocie, bólu, prawdziwej przyjaźni. O trudnych wyborach.Delikatna i czuła.Dajcie się porwać. Niech zaczaruje Wasze serca tak jak uczyniła to z moim.
Czasami łatwo jest sobie coś obiecać, kiedy dana sytuacja nas nie dotyczy. Niekiedy jednak los się odmienia i wszystko, co sobie zaplanowaliśmy potrafi legnąć w gruzach. Miłość zazwyczaj przychodzi niespodziewanie. W powieści mamy do czynienia z kobietą, która bardzo dużo w życiu przeszła. Obecnie jest sama, choć wiemy, że tak naprawdę do końca nie zapomniała swojej przeszłości. Kobiety starają się ją zeswatać z młodym chłopcem, gdyż wiedzą jak bardzo wartościowy ma charakter. Ona sama nie chce żadnej bliskości, ale po jakimś czasie przekonuje się, że nie musi ją czekać od razu coś poważnego. Na jej drodze ku prawdziwej wolności staje młody mężczyzna. Poznając jego losy widzimy jak bolesne ma wnętrze i jak boli go widok własnego ciała. Mimo iż ona nie wspomina o jego wyglądzie, on sam nie mając pewności siebie dołuje się bardziej, czym czasami sprawia jej przykrość. Do głosu dochodzą jeszcze problemy innych postaci i wciąż zastanawiamy się, czy napotkamy na wydarzenia w których widoczna zamiast nostalgii będzie euforia. Jak sądzicie, czy dwa skrzywdzone przez przeszłość serca mają jakąkolwiek szansę na przetrwanie?Przeczytajcie tą książkę, bo jest naprawdę piękna. Niestety też bardzo smutna, ukazująca życie takim jakie jest. Nie spotkacie tutaj idealnych postaci o nieskazitelnej urodzie i nieskalanym sercu. Właśnie dlatego tak bardzo opowieść nami wstrząsa. Postacie mają swoje kompleksy i wstydzą się tych niedoskonałości. Wydaje im się, że skoro raz spotkali z tego powodu przykrość, to każda kolejna osoba im ich dołoży. Głupio mi się robiło, kiedy czytałam o tym, że ktoś nie miał domu. To w jakich warunkach przebywał i jaki się stawał było naprawdę przykre. Autorka zaserwowała nam setki tysięcy smutków i odrobinkę nadziei na coś dobrego. Dosyć sporo mamy tu dialogów, więc poznając ich zdanie i słowa, nad którymi się nie zastanawiają, tylko mówią, to aż oddech nam przyspiesza i pojedyncze łezki spływają strumieniami. To piękna historia, ale smutna. Jest idealna na oczyszczenie się ze złych emocji.
Czasami łatwo jest sobie coś obiecać, kiedy dana sytuacja nas nie dotyczy. Niekiedy jednak los się odmienia i wszystko, co sobie zaplanowaliśmy potrafi legnąć w gruzach. Miłość zazwyczaj przychodzi niespodziewanie. W powieści mamy do czynienia z kobietą, która bardzo dużo w życiu przeszła. Obecnie jest sama, choć wiemy, że tak naprawdę do końca nie zapomniała swojej przeszłości. Kobiety starają się ją zeswatać z młodym chłopcem, gdyż wiedzą jak bardzo wartościowy ma charakter. Ona sama nie chce żadnej bliskości, ale po jakimś czasie przekonuje się, że nie musi ją czekać od razu coś poważnego. Na jej drodze ku prawdziwej wolności staje młody mężczyzna. Poznając jego losy widzimy jak bolesne ma wnętrze i jak boli go widok własnego ciała. Mimo iż ona nie wspomina o jego wyglądzie, on sam nie mając pewności siebie dołuje się bardziej, czym czasami sprawia jej przykrość. Do głosu dochodzą jeszcze problemy innych postaci i wciąż zastanawiamy się, czy napotkamy na wydarzenia w których widoczna zamiast nostalgii będzie euforia. Jak sądzicie, czy dwa skrzywdzone przez przeszłość serca mają jakąkolwiek szansę na przetrwanie?Przeczytajcie tą książkę, bo jest naprawdę piękna. Niestety też bardzo smutna, ukazująca życie takim jakie jest. Nie spotkacie tutaj idealnych postaci o nieskazitelnej urodzie i nieskalanym sercu. Właśnie dlatego tak bardzo opowieść nami wstrząsa. Postacie mają swoje kompleksy i wstydzą się tych niedoskonałości. Wydaje im się, że skoro raz spotkali z tego powodu przykrość, to każda kolejna osoba im ich dołoży. Głupio mi się robiło, kiedy czytałam o tym, że ktoś nie miał domu. To w jakich warunkach przebywał i jaki się stawał było naprawdę przykre. Autorka zaserwowała nam setki tysięcy smutków i odrobinkę nadziei na coś dobrego. Dosyć sporo mamy tu dialogów, więc poznając ich zdanie i słowa, nad którymi się nie zastanawiają, tylko mówią, to aż oddech nam przyspiesza i pojedyncze łezki spływają strumieniami. To piękna historia, ale smutna. Jest idealna na oczyszczenie się ze złych emocji.
"Kochać się jest piękne, ale jeszcze piękniej jest wtedy, gdy...Masz kogoś, z kim możesz porozmawiać o swoich problemach i lękach.Mieć kogoś, kto Cię nie ocenia, rozumie i wspiera.Mieć kogoś, kto się o Ciebie troszczy i Cię docenia.Mieć kogoś, kto po prostu jest z Tobą na dobre i na złe.Taka miłość jest bezcenna.Dzieciństwo Lidki nie należało do lekkich. Straumatyzowana przez ojca , despotycznego pułkownika Wojska Polskiego dziewczyna już jako nastolatka obiecała sobie, że nie wejdzie w związek z żołnierzem.Los zadecydował inaczej, a uczucie do Sebastiana Radosza całkowicie nią zawładnęło przyćmiewając zdrowy rozsądek.Czy tych dwoje mimo wszystko ma szansę na szczęśliwe zakończenie? A może bolesna przeszłość da o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie?Musicie przekonać się sami.Ta książka .. złamała mi serce.Historia napisana przez Olę Rochowiak jest po prostu PRZEPIĘKNA i przepełniona emocjami, tak różnorodnymi, że naprawdę trudno je opisać słowami.Relacja dwójki głównych bohaterów została stworzona w niezwykle ciepły sposób, a w Sebastianie trudno się było nie zakochać.Nie zdradzę więcej, dodam tylko ,że była to jedna z najbardziej wyjątkowych książek, które przeczytałam.Śmiałam się i płakałam razem z Lidką, dziewczyną bardzo wrażliwą o wielkim sercu i Sebastianem mężczyzną, którego jedynym marzeniem było po prostu być kochanym.Są powieści na wskroś wzruszające przez które przepływamy nie zauważając upływającego czasu napisane z sercem, otulające.W cieniu nadwiślańskich drzew to niesamowicie ciepła, ale również trudna opowieść.O miłości, tęsknocie, bólu, prawdziwej przyjaźni. O trudnych wyborach.Delikatna i czuła.Dajcie się porwać. Niech zaczaruje Wasze serca tak jak uczyniła to z moim.