Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Ania Book_matula
15/11/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Podczas czytania lub słuchania tej książki niejednokrotnie uśmiech gościł na mojej twarzy, a co za tym idzie - niekontrolowane napady śmiechu. Przyznaję, że spodziewałam się innej historii, a otrzymałam prawdziwą bombę pełną humoru, przygód i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Dzisiejsza recenzja dotyczy książki „Trzykrotki" autorstwa Katarzyny Kieleckiej, pierwszego tomu serii o tym samym tytule, którą z całego serca polecam.Kiedy w życiu kobiety lub mężczyzny nadchodzi idealny moment na przeżycie przygody życia? A może po przekroczeniu pewnego wieku, na przykład 50+, lepiej pozostać w domu z drutami w ręku, dziergając kapcie dla wnucząt? Tytułowe Trzykrotki - Kamilla, Aleksandra i Katarzyna - to kobiety w pełni życia. Emerytura, witamy cię! W dniu sześćdziesiątych urodzin Kasi postanawiają wziąć los we własne ręce i wyruszyć w podróż, na którą odkładały od dłuższego czasu. Nie macie pojęcia, co one wymyśliły! Nie będę zdradzać szczegółów, ale los potrafi zaskoczyć w nieprzewidywalny sposób. Oprócz przygód naszej trójki poznacie również miłość, która pragnie posiadać kogoś na własność, do tego stopnia, że... tutaj lepiej przystopuję, aby nie ujawniać najciekawszego.To fantastyczna historia ludzi, którzy, poza przyjaźnią z licealnej ławki, są gotowi przejechać połowę Europy, by chronić swoich bliskich i zapewnić im bezpieczeństwo. Ta książka to nie tylko interesująca opowieść, ale także dowód na to, że mając 50+, można przeżyć wspaniałą przygodę.