Kiedy los psuje plany, robi to z rozmachem. Ada po rozwodzie obiecała sobie jedno: koniec z rodzinnymi świętami u byłego męża. W tym roku Boże Narodzenie ma wyglądać inaczej. Spakowana w stary pick-up, z dwójką dzieci na tylnym siedzeniu i resztką optymizmu w bagażniku, wyrusza w Bieszczady – do matki, dawnej gwiazdy rewii, która lata temu zniknęła z jej życia. Jednak los, a konkretnie śnieżyca i psujący się samochód, mają inne plany... Zimna noc, zasypana droga i przypadkowa chata w górach, a w niej: zgorzkniały samotnik Igor, nieco zbyt wesoły Mikołaj i dwóch elfów z podejrzanym poczuciem humoru. Nikt z nich nie marzy o „magicznych świętach”, a już na pewno nie we wspólnym towarzystwie. A jednak, gdy na niebie zabłyśnie pierwsza gwiazdka... coś się zmienia.
Szczegółowe informacje na temat książki Podziękuję za Święta
Znacie kogoś kto nie lubi świąt? Dzień jak każdy inny, z tym że wypadają wówczas dni wolne od pracy ot cała magia świąt. Czy znikają wtedy nasze problemy i zmartwienia? Nie, Mikołaj w zamian za podarek nie schowa do wora naszych trosk. Pozory zgodnych, szczęśliwych rodzin na jeden wieczór pojawiają się w wielu domach. Bo można udawać kochająca rodzinkę przez jeden wieczór. A może święta byłyby znośnie gdyby tak spędzać je na swoich warunkach? Oto poznajemy Adę - największą "miłośniczkę" świąt. Matka dwójki dzieci, fanów szaleństwa bożonarodzeniowego, babci i swego ojca. Exmałżonka Ady, Mateusza. Z tą zacna dwójką rodzina Ady spotyka się od wielkiego dzwonu, czyli w święta. Czujecie to? Święta z exem, jego mamusia i ciotką. Radość aż prycha uszami. Jednak nie w tym roku, o nie! Ada postanowiła spędzić ten czas inaczej. Chce jechać do swojej matki do domu spokojnej starości dla artystów. Do matki, która porzuciła ją gdy była zaledwie dzieckiem. Zmierzy się z nią, z przeszłością, z bólem, z odrzuceniem. Podziękuję za te święta można pewnie nie raz usłyszeć. Nie każde święta to magia. Niektórzy mierzą się z samotnością, depresją, niezrozumieniem, problemami. Ale pozwólmy sobie i innym spędzać ten czas po swojemu, w zgodzie ze sobą a nie z oczekiwaniami społeczeństwa. Warto dostrzec choć raz w roku magię otaczającego nas świata. Ludzie w tej jeden wieczór są życzliwi, a może na codzien też tak jest tylko tego nie dostrzegamy? Każda chwila jest dobra by zmierzyć się z problemami, by rozliczyć się z bólem i przeszłością. Dzięki temu staniemy się silniejsi, a przyszłość może nas pozytywnie zaskoczyć. Jeśli jeszcze raz usłyszę "cichą noc" to rozpoczęłabym branie zakładników "Mówią, że najpiękniejsze święta to te, które po prostu nas zaskakują".
Bestsellery
Z tego samego wydawnictwa
DARMOWA DOSTAWA
za zapis do newslettera!
Nowości, promocje, inspiracje – wszystko na Twoim mailu. *Kod jednorazowego użycia przy minimalnej wartości koszyka 89 zł.