Zbrodnia przed północą Małgorzata Rogala Książka
Wydawnictwo: | Skarpa Warszawska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 368 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Kup w zestawie
Mieli żyć długo i szczęśliwie… Przedwiośnie w Pełni. Po latach do rodzinnego miasteczka wraca Antoni z narzeczoną. Para kupuje dom, bierze ślub w kościele na wzgórzu i organizuje wesele w pensjonacie nad jeziorem. Na przyjęciu są obecni przyjaciele Antka z dawnych lat oraz najbliższa rodzina. Kiedy zabawa trwa na całego, na oczach gości umiera panna młoda. Wkrótce się okazuje, że została otruta. Kto zabił Judytę? Jakim motywem kierował się sprawca? A może dziewczyna zginęła przez pomyłkę? Podkomisarz Monika Gniewosz oraz starszy aspirant Tadeusz Sokół prowadzą śledztwo, jednak podjęte działania nie przybliżają ich nawet o krok do rozwiązania zagadki. Jakby tego było mało, znika Kornelia, córka Moniki. Zaczyna się wyścig z czasem. Policjantka, rozdarta między powinnością zawodową, a pragnieniem chronienia bliskich, musi ponownie zawalczyć o bezpieczeństwo swojej rodziny.
Szczegółowe informacje na temat książki Zbrodnia przed północą
Wydawnictwo: | Skarpa Warszawska |
EAN: | 9788383294223 |
Autor: | Małgorzata Rogala |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 368 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-04-23 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Agencja Wydawniczo-Reklamowa Skarpa Warszawska Sp. z o.o. Tadeusza Borowskiego, 2 lok. 24 03-475 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Zbrodnia przed północą
Inne książki Małgorzata Rogala
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Zbrodnia przed północą
Nie tak miało być. Powinni żyć długo i szczęśliwie, tak jak to bywa w hollywoodzkich filmach, a przede wszystkim w ludzkich marzeniach. Jednak ktoś brutalnie zmienił życiowy scenariusz. Dlaczego? Kto stoi za tym, co wydarzyło się? Nic nie dzieje się bez przyczyny, a za nią kryją się emocje, mroczne, bolesne i przede wszystkim zabójcze!Co wydarzyło się na weselnym przyjęciu na oczach gości? Nikt niczego nie zauważył, kiedy ktoś popełnił morderstwo. Jak to możliwe? Tego musi dowiedzieć się podkomisarz Monika Gniewosz. Czyżby doszło do zbrodni? Wiele na to wskazuje, że tak. Pytanie kim jest zabójca w takim razie i jaki miał motyw bądź motywy. Świeżo poślubiony mąż ofiary pochodził z Pełni, ale jego żona nie znała tutaj nikogo. Nic nie zapowiadało tragedii, chociaż czy na pewno? Zespół dochodzeniowy bierze pod lupę gości i przygląda się okolicznościom morderstwa. Gdzieś kryje się prawda, może w ludzkich sekretach? Każdy wbrew pozorom je ma, niekiedy o wiele mroczniejszy niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Jednak dotarcie do nich nie jest proste, ale kiedy uważniej policjanci zaczynają się przyglądać niepasującym do siebie fragmentom zaczynają dostrzegać niepokojące dopasowanie. Śmierć panny młodej była pomyłką czy trucizna była przeznaczona właśnie dla niej? Podkomisarz Gniewosz powinna się skupić na śledztwu, lecz niełatwo poświęcić się pracy jeśli w tym samym czasie drży się o bezpieczeństwo córki. Jak jej porwanie wpłynie na wynik dochodzenia? Dramatyczne wydarzenia zawisły nad Pełnią...Zbrodnia. Śledztwo. Tajemnice. Strata. Przeszłość i teraźniejszość. Tyle, aż lub tylko wystarczy by stworzyć niesamowicie klimatyczny kryminał, w którym czytelnik od samego początku czuje mrowienie i czeka, kiedy przysłowiowa bomba spadnie w dół i rozpocznie się zabójczy wyścig. A ten rozpoczyna się w chwili, kiedy wydaje się nam, że jesteśmy na niego przygotowani. Nic bardziej mylnego. Małgorzata Rogala doskonale gra postaciami, tymi znanymi i całkiem nowymi oraz oczywiście łańcuchem przyczynowo-skutkowym. Wszystko to składa się na kryminalną fabułę, w której nie ma prostych pytań, nawet to, kto zabił ma drugie dno. Zagadka zatacza coraz większe kręgi, zagarniając w nie coraz to nowe osoby i przypuszczalne motywy. Podczas lektury zdajemy sobie sprawę, iż tak naprawdę nikt i nic nie jest takie jak nam się wydawało. „Zbrodnia przed północą" jest wielowarstwową historią, w jakiej nie ma niczego przypadkowego, każde element, mniejszy czy większy, odgrywa rolę. Oddzielne wątki zdają się, na pierwszy rzut oka, nie mieć ze sobą dużo wspólnego i kierują czytelniczą uwagę w zupełnie innym kierunku, aż do momentu, gdy zaczynają opadać maski, a bohaterowie sięgają głębiej i dalej. Małgorzata Rogala jest pisarką, tworzącą książki, jakie nie czyta się raz, wraca się do nich i odkrywa kolejne niuanse rasowego kryminału, w jakim jak na dłoni widać jak niekiedy mało wiemy o ludziach wokół nas.
Największym wrogiem człowieka jest drugi człowiek...Antoni Cendrowski wrócił do rodzinnej Pełni z nadzieją na odnalezienie szczęścia- wraz z narzeczoną Judytą kupili wymarzony dom i spodziewają się dziecka..W dniu wesela ich radości nie ma końca i nie mąci jej nawet wtargnięcie do kościoła byłej dziewczyny pana młodego- Sylwii.Niestety szybko okazuje się ,że ta historia nie będzie miała szczęśliwego zakończenia , bowiem podczas wesela świeżo poślubiona żona umiera.Co się wydarzyło? Tę zagadkę będzie próbowała rozwikłać komisarz Monika Gniewosz wraz z Tadeuszem Sokołem.Początkowo podejrzenia padają na Antka.Policjanci zaczynają prześwietlać przeszłość weselników.Do jakich dojdą wniosków?Jakie sekrety wyjdą na jaw? I kto jeszcze pojawi się w życiu młodego mężczyzny?Również w sferze prywatnej Moniki dużo się zmienia..Czy kobiecie uda się wszystko poskładać?Bardzo lubię pióro autorki i ta fabuła również wciągnęła mnie od pierwszego słowa i zaintrygowała s tajemnica wyjaśniła się dosłownie na ostatnich kartkach powieści.Polecam.
Największym wrogiem człowieka jest drugi człowiek...Antoni Cendrowski wrócił do rodzinnej Pełni z nadzieją na odnalezienie szczęścia- wraz z narzeczoną Judytą kupili wymarzony dom i spodziewają się dziecka..W dniu wesela ich radości nie ma końca i nie mąci jej nawet wtargnięcie do kościoła byłej dziewczyny pana młodego- Sylwii.Niestety szybko okazuje się ,że ta historia nie będzie miała szczęśliwego zakończenia , bowiem podczas wesela świeżo poślubiona żona umiera.Co się wydarzyło? Tę zagadkę będzie próbowała rozwikłać komisarz Monika Gniewosz wraz z Tadeuszem Sokołem.Początkowo podejrzenia padają na Antka.Policjanci zaczynają prześwietlać przeszłość weselników.Do jakich dojdą wniosków?Jakie sekrety wyjdą na jaw? I kto jeszcze pojawi się w życiu młodego mężczyzny?Również w sferze prywatnej Moniki dużo się zmienia..Czy kobiecie uda się wszystko poskładać?Bardzo lubię pióro autorki i ta fabuła również wciągnęła mnie od pierwszego słowa i zaintrygowała s tajemnica wyjaśniła się dosłownie na ostatnich kartkach powieści.Polecam.
Nie tak miało być. Powinni żyć długo i szczęśliwie, tak jak to bywa w hollywoodzkich filmach, a przede wszystkim w ludzkich marzeniach. Jednak ktoś brutalnie zmienił życiowy scenariusz. Dlaczego? Kto stoi za tym, co wydarzyło się? Nic nie dzieje się bez przyczyny, a za nią kryją się emocje, mroczne, bolesne i przede wszystkim zabójcze!Co wydarzyło się na weselnym przyjęciu na oczach gości? Nikt niczego nie zauważył, kiedy ktoś popełnił morderstwo. Jak to możliwe? Tego musi dowiedzieć się podkomisarz Monika Gniewosz. Czyżby doszło do zbrodni? Wiele na to wskazuje, że tak. Pytanie kim jest zabójca w takim razie i jaki miał motyw bądź motywy. Świeżo poślubiony mąż ofiary pochodził z Pełni, ale jego żona nie znała tutaj nikogo. Nic nie zapowiadało tragedii, chociaż czy na pewno? Zespół dochodzeniowy bierze pod lupę gości i przygląda się okolicznościom morderstwa. Gdzieś kryje się prawda, może w ludzkich sekretach? Każdy wbrew pozorom je ma, niekiedy o wiele mroczniejszy niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Jednak dotarcie do nich nie jest proste, ale kiedy uważniej policjanci zaczynają się przyglądać niepasującym do siebie fragmentom zaczynają dostrzegać niepokojące dopasowanie. Śmierć panny młodej była pomyłką czy trucizna była przeznaczona właśnie dla niej? Podkomisarz Gniewosz powinna się skupić na śledztwu, lecz niełatwo poświęcić się pracy jeśli w tym samym czasie drży się o bezpieczeństwo córki. Jak jej porwanie wpłynie na wynik dochodzenia? Dramatyczne wydarzenia zawisły nad Pełnią...Zbrodnia. Śledztwo. Tajemnice. Strata. Przeszłość i teraźniejszość. Tyle, aż lub tylko wystarczy by stworzyć niesamowicie klimatyczny kryminał, w którym czytelnik od samego początku czuje mrowienie i czeka, kiedy przysłowiowa bomba spadnie w dół i rozpocznie się zabójczy wyścig. A ten rozpoczyna się w chwili, kiedy wydaje się nam, że jesteśmy na niego przygotowani. Nic bardziej mylnego. Małgorzata Rogala doskonale gra postaciami, tymi znanymi i całkiem nowymi oraz oczywiście łańcuchem przyczynowo-skutkowym. Wszystko to składa się na kryminalną fabułę, w której nie ma prostych pytań, nawet to, kto zabił ma drugie dno. Zagadka zatacza coraz większe kręgi, zagarniając w nie coraz to nowe osoby i przypuszczalne motywy. Podczas lektury zdajemy sobie sprawę, iż tak naprawdę nikt i nic nie jest takie jak nam się wydawało. „Zbrodnia przed północą" jest wielowarstwową historią, w jakiej nie ma niczego przypadkowego, każde element, mniejszy czy większy, odgrywa rolę. Oddzielne wątki zdają się, na pierwszy rzut oka, nie mieć ze sobą dużo wspólnego i kierują czytelniczą uwagę w zupełnie innym kierunku, aż do momentu, gdy zaczynają opadać maski, a bohaterowie sięgają głębiej i dalej. Małgorzata Rogala jest pisarką, tworzącą książki, jakie nie czyta się raz, wraca się do nich i odkrywa kolejne niuanse rasowego kryminału, w jakim jak na dłoni widać jak niekiedy mało wiemy o ludziach wokół nas.