Konto

Spadające gwiazdy Fern Michaels Książka

Spadające gwiazdy
29,95 zł
49,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Zamów teraz, wyślemy jeszcze dziś!
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Liczba stron: 368
Format: 13.5x20.5cm
Rok wydania: 2023
Zobacz więcej
Zimowa opowieść od autorki docenianej przez New York Times! Emily Ammerman zawsze czuła się dobrze na narciarskich trasach i stokach Snowdrift Summit – kurortu w Kolorado – prowadzonego od dziesięcioleci przez jej rodzinę. Śnieg jest jej żywiołem, a ona zawsze z zapałem uczy nowych klientów jazdy na nartach. Zach Ryder słynie z ekranowej roli odważnego oficera CIA, który zawsze ratuje sytuację. W prawdziwym życiu jest tak samo przystojny i czarujący. I tak się składa, że Emily jest jego największą fanką. Ale jest też profesjonalistką, która nie może pozwolić sobie na to, aby zakochać się w znanym kliencie. Jednak nie wszystko można w życiu zaplanować, a czasami, bez względu na to jak bardzo się starasz, po prostu nie możesz powstrzymać się od upadku… Fern Michaels, autorka bestsellerowych powieści, zabiera nas w urokliwą, zimową scenerię, przepełnioną emocjami, ciepłem i świąteczną atmosferą!

Szczegółowe informacje na temat książki Spadające gwiazdy

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
EAN: 9788383292618
Autor: Fern Michaels
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Liczba stron: 368
Format: 13.5x20.5cm
Rok wydania: 2023
Data premiery: 2023-10-06
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: Agencja Wydawniczo-Reklamowa Skarpa Warszawska Sp. z o.o.
Tadeusza Borowskiego, 2 lok. 24
03-475 Warszawa
PL
e-mail: [email protected]

Metody dostawy

Typ wysyłki Do 298,99 zł Od 299,00 zł
Automat GLS Punkt GLS
Automat GLS Punkt GLS
7,99 zł 0,00 zł
Poczta Polska Odbiór w Punkcie ORLEN Paczka DPD Pickup
Poczta Polska Odbiór w Punkcie ORLEN Paczka DPD Pickup
10,99 zł 0,00 zł
Kurier GLS
Kurier GLS
12,99 zł 0,00 zł
Poczta Polska - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
Poczta Polska - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
14,99 zł 0,00 zł
InPost Paczkomat 24/7
InPost Paczkomat 24/7
14,99 zł 0,00 zł
Płatność przy odbiorze +5 zł +5 zł
Typ wysyłki
Partnerskie punkty odbioru
do 29,98 zł do 59,99 zł od 60,00 zł
Bydgoszcz
Bydgoszcz – Jerzego Rupniewskiego 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok
Białystok – ul. Legionowa 9/1/lok. 29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok – ul. Warszawska 79 lok. 6 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa
Częstochowa – Fonte ul. Jasnogórska 48/1 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa – ul. Michałowskiego 11/13 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdańsk
Gdańsk – ul. Obrońców Wybrzeża 3A lok U5A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdynia
Gdynia – ul. Krasickiego 10 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gorzów Wielkopolski
Gorzów Wielkopolski – ul. Garbary 18 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków
Kraków – Przejście podz. Rakowicka i Wita Stwosza 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Mitery 8 (obok Kalwaryjskiej) 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – Nowa Huta, Os. Teatralne 33a 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Urzędnicza 30/Lokal 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Witosa 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Olsztyn
Olsztyn – Punkt Partnerski WIN-CIN ul. Jagielończyka 38 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Poznań
Poznań – Głogowska 60 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Rzeszów
Rzeszów – ul. Podwisłocze 2B/3 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław
Wrocław – ul. Tęczowa 25 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław – Tadeusza Kościuszki 49 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa
Warszawa – ul. Ogrodowa 13/29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Jana Pawła II 61/226 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Niepodległości 76/78/111 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – ul. Ratuszowa 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kłaj
Kłaj – KŁAJ 650/7 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Skawina
Skawina – Panattoni Park III, ul. Majdzika 15 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Lublin
Lublin – ul. Nadbystrzycka 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Łódź
Łódź – Plac Barlickiego BOKS 135 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Ząbki
Ząbki – ul. Hugona Kołłątaja 8A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł

Podobne do Spadające gwiazdy

Inne książki Fern Michaels

Inne książki z kategorii Literatura obyczajowa

Oceny i recenzje książki Spadające gwiazdy

Średnia ocen:
5.43 /10
Liczba ocen:
191
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

sisters_as_books 28/11/2023
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Czy czujecie już atmosferę świąteczną ? Chociaż mamy jeszcze jesień, to śnieg za oknami całkowicie uświadamia nam,że powolnymi krokami zbliżają się święta. A co za tym idzie na rynek książkowy wychodzi wiele wspaniałych historii świątecznych. I dzisiaj właśnie z taką jedną przychodzimy do was.Witajcie, zapraszamy was na recenzję książki "Spadające gwiazdy" od Wydawnictwa Skarpa Warszawska oraz Fern Michaels."Po odbyciu wielu nocnych dyskusji postanowiliśmy dziś oficjalnie ogłosić, że przechodzimy na emeryturę. I tak jak Snowdrift Summit został kiedyś przekazany nam, teraz przekazujemy go wraz z całą posiadłością naszej córce, Emily Nicole Ammerman."Emily jest instruktorką jazdy na nartach i pracuje w kurorcie swoich rodziców. Snowdrift Summit prosperuje od lat, prowadzony najpierw przez jej dziadków, później przez rodziców. Kiedy jej mama i tato postanawiają przejść na emeryturę oznajmiają na ogromnym przyjęciu,że to właśnie dziewczynie przekazują stery prowadzenia kurortu. Emily niestety nie jest zadowolona z takiej decyzji, dziewczyna marzy o czymś innym, o przygodzie, o znalezieniu własnej tożsamości. Ponadto do kurortu i miasteczka przyjeżdża znany, przystojny aktor Zach Ryder, który w nowym filmie ma zjeżdżać na nartach, a Emily ma być jego nową nauczycielką.Zaczniemy może od tego,że jeżeli szukacie powieści w zimowym, świątecznym klimacie, to ta książka to będzie wasze spełnienie marzeń. Tu opisy tworzą magiczną śnieżną aurę, otaczając czytelnika przyjemnym rozchodzącym się po ciele i w głowie uczuciem . To jest jedna z tych powieści, do których chcemy usiąść przy kominku z lampką wina. To pozycja dla kobiet, które uwielbiają miłość, śnieg i święta. Obiecujemy nie zawiedziecie się. To historia banalnie romantyczna, ale z przytupem.Co do plusów. Książka bardzo przypominała nam te wszystkie świąteczne filmy o miłości z netflixa, które zresztą uwielbiamy, dlatego podczas czytania bawiłyśmy się wyśmienicie. Tu miłość pojawia się szybko i jest ogromna. Trochę przebarwiona i czasem mdława, jednak my takie historie wielbimy i się ich trzymamy.Bohaterowie przedstawieni są w bardzo interesujący sposób. I chociaż jakoś zbytnio nie polubiłyśmy Emily, chyba przez jej trochę dziecinne jak dla nas zachowanie, to za to Zach był bardzo fajnie przedstawiony, dla niego można czytać tę historię.Książkę czytało nam się bardzo lekko i dosyć szybko. Jedyne "ale", które mamy to dosyć dłuższe opisy, które troszeczkę nam przeszkadzały, tworząc czasem dłużące się fragmenty.Za to fabuła pomimo swojej prostoty, była dla jak ciepła herbatka w zimowy dzień. Otula barwnymi opisami i rozgrzewa do czerwoności.Czytajcie tę książkę dla magicznej świątecznej aury, miłości i przecudownej bajecznej okładki, której autorowi należą się ogromne brawa.Miłego dnia.

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Czy czujecie już atmosferę świąteczną ? Chociaż mamy jeszcze jesień, to śnieg za oknami całkowicie uświadamia nam,że powolnymi krokami zbliżają się święta. A co za tym idzie na rynek książkowy wychodzi wiele wspaniałych historii świątecznych. I dzisiaj właśnie z taką jedną przychodzimy do was.Witajcie, zapraszamy was na recenzję książki "Spadające gwiazdy" od Wydawnictwa Skarpa Warszawska oraz Fern Michaels."Po odbyciu wielu nocnych dyskusji postanowiliśmy dziś oficjalnie ogłosić, że przechodzimy na emeryturę. I tak jak Snowdrift Summit został kiedyś przekazany nam, teraz przekazujemy go wraz z całą posiadłością naszej córce, Emily Nicole Ammerman."Emily jest instruktorką jazdy na nartach i pracuje w kurorcie swoich rodziców. Snowdrift Summit prosperuje od lat, prowadzony najpierw przez jej dziadków, później przez rodziców. Kiedy jej mama i tato postanawiają przejść na emeryturę oznajmiają na ogromnym przyjęciu,że to właśnie dziewczynie przekazują stery prowadzenia kurortu. Emily niestety nie jest zadowolona z takiej decyzji, dziewczyna marzy o czymś innym, o przygodzie, o znalezieniu własnej tożsamości. Ponadto do kurortu i miasteczka przyjeżdża znany, przystojny aktor Zach Ryder, który w nowym filmie ma zjeżdżać na nartach, a Emily ma być jego nową nauczycielką.Zaczniemy może od tego,że jeżeli szukacie powieści w zimowym, świątecznym klimacie, to ta książka to będzie wasze spełnienie marzeń. Tu opisy tworzą magiczną śnieżną aurę, otaczając czytelnika przyjemnym rozchodzącym się po ciele i w głowie uczuciem . To jest jedna z tych powieści, do których chcemy usiąść przy kominku z lampką wina. To pozycja dla kobiet, które uwielbiają miłość, śnieg i święta. Obiecujemy nie zawiedziecie się. To historia banalnie romantyczna, ale z przytupem.Co do plusów. Książka bardzo przypominała nam te wszystkie świąteczne filmy o miłości z netflixa, które zresztą uwielbiamy, dlatego podczas czytania bawiłyśmy się wyśmienicie. Tu miłość pojawia się szybko i jest ogromna. Trochę przebarwiona i czasem mdława, jednak my takie historie wielbimy i się ich trzymamy.Bohaterowie przedstawieni są w bardzo interesujący sposób. I chociaż jakoś zbytnio nie polubiłyśmy Emily, chyba przez jej trochę dziecinne jak dla nas zachowanie, to za to Zach był bardzo fajnie przedstawiony, dla niego można czytać tę historię.Książkę czytało nam się bardzo lekko i dosyć szybko. Jedyne "ale", które mamy to dosyć dłuższe opisy, które troszeczkę nam przeszkadzały, tworząc czasem dłużące się fragmenty.Za to fabuła pomimo swojej prostoty, była dla jak ciepła herbatka w zimowy dzień. Otula barwnymi opisami i rozgrzewa do czerwoności.Czytajcie tę książkę dla magicznej świątecznej aury, miłości i przecudownej bajecznej okładki, której autorowi należą się ogromne brawa.Miłego dnia.

Jolanta Bugała-Urbańska 21/11/2023
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Nie wszystko złoto, co się świeci i nie każda cudowna okładka zwiastuje równie czarowne wnętrze. Tak niestety jest w przypadku uroczej na pierwszy rzut oka powieści „Spadające gwiazdy" Fern Michaels, która jednak okazuje się jedynie poprawna. Szkoda, bo oczekiwałam od niej tego ciepła, wzruszenia i odrobiny magii, których zwykle szukam w świątecznych powieściach, a tu zabrakło mi najważniejszego - emocji.Umiejscowienie akcji powieści w świątecznym klimacie i zimowej scenerii rodzinnego ośrodka narciarskiego otulonego górami zapowiada się naprawdę dobrze, jednak ich potencjał nie zostaje wykorzystany. Bohaterowie są dość drętwi i nieprzekonujący, podobnie jak fabuła tocząca się wokół przekazania Emily prowadzenia ośrodka i jej relacji z gwiazdorem filmowym, którego doskonali w jeździe na nartach.Podczas corocznej imprezy inaugurującej sezon narciarski Emily dowiaduje się, że rodzice zamierzają przekazać jej kierownictwo rodzinnego ośrodka. Dziewczyna nie czuje się gotowa na podjęcie takiej odpowiedzialności, a poza tym ma własne plany na życie. Czy uda jej się porozumieć z rodzicami i osiągnąć kompromis?Na zmianę jej planów ma wpływ pojawienie się znanego aktora, który właśnie Emily wybrał na swoją instruktorkę narciarstwa, by przygotować się do kolejnej roli. Relacja nie nastolatków przecież, a dojrzałych ludzi, mimo że pędzi z prędkością lawiny jest infantylna, drewniana i nieprzekonująca. Ich dialogi rażą sztucznością, a zachowanie przyjaciółki Emily, która rości sobie irracjonalne prawo pierwszeństwa do mężczyzny jest po prostu żenujące.Jaka naszła mnie refleksja po przeczytaniu tej książki? Że zamiast pachnącej lasem i żywicą choinki dostałam sztuczne drzewko. Niby to samo, a jednak robi dużą różnicę. Ogromna szkoda.

sisters_as_books 28/11/2023
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Czy czujecie już atmosferę świąteczną ? Chociaż mamy jeszcze jesień, to śnieg za oknami całkowicie uświadamia nam,że powolnymi krokami zbliżają się święta. A co za tym idzie na rynek książkowy wychodzi wiele wspaniałych historii świątecznych. I dzisiaj właśnie z taką jedną przychodzimy do was.Witajcie, zapraszamy was na recenzję książki "Spadające gwiazdy" od Wydawnictwa Skarpa Warszawska oraz Fern Michaels."Po odbyciu wielu nocnych dyskusji postanowiliśmy dziś oficjalnie ogłosić, że przechodzimy na emeryturę. I tak jak Snowdrift Summit został kiedyś przekazany nam, teraz przekazujemy go wraz z całą posiadłością naszej córce, Emily Nicole Ammerman."Emily jest instruktorką jazdy na nartach i pracuje w kurorcie swoich rodziców. Snowdrift Summit prosperuje od lat, prowadzony najpierw przez jej dziadków, później przez rodziców. Kiedy jej mama i tato postanawiają przejść na emeryturę oznajmiają na ogromnym przyjęciu,że to właśnie dziewczynie przekazują stery prowadzenia kurortu. Emily niestety nie jest zadowolona z takiej decyzji, dziewczyna marzy o czymś innym, o przygodzie, o znalezieniu własnej tożsamości. Ponadto do kurortu i miasteczka przyjeżdża znany, przystojny aktor Zach Ryder, który w nowym filmie ma zjeżdżać na nartach, a Emily ma być jego nową nauczycielką.Zaczniemy może od tego,że jeżeli szukacie powieści w zimowym, świątecznym klimacie, to ta książka to będzie wasze spełnienie marzeń. Tu opisy tworzą magiczną śnieżną aurę, otaczając czytelnika przyjemnym rozchodzącym się po ciele i w głowie uczuciem . To jest jedna z tych powieści, do których chcemy usiąść przy kominku z lampką wina. To pozycja dla kobiet, które uwielbiają miłość, śnieg i święta. Obiecujemy nie zawiedziecie się. To historia banalnie romantyczna, ale z przytupem.Co do plusów. Książka bardzo przypominała nam te wszystkie świąteczne filmy o miłości z netflixa, które zresztą uwielbiamy, dlatego podczas czytania bawiłyśmy się wyśmienicie. Tu miłość pojawia się szybko i jest ogromna. Trochę przebarwiona i czasem mdława, jednak my takie historie wielbimy i się ich trzymamy.Bohaterowie przedstawieni są w bardzo interesujący sposób. I chociaż jakoś zbytnio nie polubiłyśmy Emily, chyba przez jej trochę dziecinne jak dla nas zachowanie, to za to Zach był bardzo fajnie przedstawiony, dla niego można czytać tę historię.Książkę czytało nam się bardzo lekko i dosyć szybko. Jedyne "ale", które mamy to dosyć dłuższe opisy, które troszeczkę nam przeszkadzały, tworząc czasem dłużące się fragmenty.Za to fabuła pomimo swojej prostoty, była dla jak ciepła herbatka w zimowy dzień. Otula barwnymi opisami i rozgrzewa do czerwoności.Czytajcie tę książkę dla magicznej świątecznej aury, miłości i przecudownej bajecznej okładki, której autorowi należą się ogromne brawa.Miłego dnia.

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Czy czujecie już atmosferę świąteczną ? Chociaż mamy jeszcze jesień, to śnieg za oknami całkowicie uświadamia nam,że powolnymi krokami zbliżają się święta. A co za tym idzie na rynek książkowy wychodzi wiele wspaniałych historii świątecznych. I dzisiaj właśnie z taką jedną przychodzimy do was.Witajcie, zapraszamy was na recenzję książki "Spadające gwiazdy" od Wydawnictwa Skarpa Warszawska oraz Fern Michaels."Po odbyciu wielu nocnych dyskusji postanowiliśmy dziś oficjalnie ogłosić, że przechodzimy na emeryturę. I tak jak Snowdrift Summit został kiedyś przekazany nam, teraz przekazujemy go wraz z całą posiadłością naszej córce, Emily Nicole Ammerman."Emily jest instruktorką jazdy na nartach i pracuje w kurorcie swoich rodziców. Snowdrift Summit prosperuje od lat, prowadzony najpierw przez jej dziadków, później przez rodziców. Kiedy jej mama i tato postanawiają przejść na emeryturę oznajmiają na ogromnym przyjęciu,że to właśnie dziewczynie przekazują stery prowadzenia kurortu. Emily niestety nie jest zadowolona z takiej decyzji, dziewczyna marzy o czymś innym, o przygodzie, o znalezieniu własnej tożsamości. Ponadto do kurortu i miasteczka przyjeżdża znany, przystojny aktor Zach Ryder, który w nowym filmie ma zjeżdżać na nartach, a Emily ma być jego nową nauczycielką.Zaczniemy może od tego,że jeżeli szukacie powieści w zimowym, świątecznym klimacie, to ta książka to będzie wasze spełnienie marzeń. Tu opisy tworzą magiczną śnieżną aurę, otaczając czytelnika przyjemnym rozchodzącym się po ciele i w głowie uczuciem . To jest jedna z tych powieści, do których chcemy usiąść przy kominku z lampką wina. To pozycja dla kobiet, które uwielbiają miłość, śnieg i święta. Obiecujemy nie zawiedziecie się. To historia banalnie romantyczna, ale z przytupem.Co do plusów. Książka bardzo przypominała nam te wszystkie świąteczne filmy o miłości z netflixa, które zresztą uwielbiamy, dlatego podczas czytania bawiłyśmy się wyśmienicie. Tu miłość pojawia się szybko i jest ogromna. Trochę przebarwiona i czasem mdława, jednak my takie historie wielbimy i się ich trzymamy.Bohaterowie przedstawieni są w bardzo interesujący sposób. I chociaż jakoś zbytnio nie polubiłyśmy Emily, chyba przez jej trochę dziecinne jak dla nas zachowanie, to za to Zach był bardzo fajnie przedstawiony, dla niego można czytać tę historię.Książkę czytało nam się bardzo lekko i dosyć szybko. Jedyne "ale", które mamy to dosyć dłuższe opisy, które troszeczkę nam przeszkadzały, tworząc czasem dłużące się fragmenty.Za to fabuła pomimo swojej prostoty, była dla jak ciepła herbatka w zimowy dzień. Otula barwnymi opisami i rozgrzewa do czerwoności.Czytajcie tę książkę dla magicznej świątecznej aury, miłości i przecudownej bajecznej okładki, której autorowi należą się ogromne brawa.Miłego dnia.

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Nie wszystko złoto, co się świeci i nie każda cudowna okładka zwiastuje równie czarowne wnętrze. Tak niestety jest w przypadku uroczej na pierwszy rzut oka powieści „Spadające gwiazdy" Fern Michaels, która jednak okazuje się jedynie poprawna. Szkoda, bo oczekiwałam od niej tego ciepła, wzruszenia i odrobiny magii, których zwykle szukam w świątecznych powieściach, a tu zabrakło mi najważniejszego - emocji.Umiejscowienie akcji powieści w świątecznym klimacie i zimowej scenerii rodzinnego ośrodka narciarskiego otulonego górami zapowiada się naprawdę dobrze, jednak ich potencjał nie zostaje wykorzystany. Bohaterowie są dość drętwi i nieprzekonujący, podobnie jak fabuła tocząca się wokół przekazania Emily prowadzenia ośrodka i jej relacji z gwiazdorem filmowym, którego doskonali w jeździe na nartach.Podczas corocznej imprezy inaugurującej sezon narciarski Emily dowiaduje się, że rodzice zamierzają przekazać jej kierownictwo rodzinnego ośrodka. Dziewczyna nie czuje się gotowa na podjęcie takiej odpowiedzialności, a poza tym ma własne plany na życie. Czy uda jej się porozumieć z rodzicami i osiągnąć kompromis?Na zmianę jej planów ma wpływ pojawienie się znanego aktora, który właśnie Emily wybrał na swoją instruktorkę narciarstwa, by przygotować się do kolejnej roli. Relacja nie nastolatków przecież, a dojrzałych ludzi, mimo że pędzi z prędkością lawiny jest infantylna, drewniana i nieprzekonująca. Ich dialogi rażą sztucznością, a zachowanie przyjaciółki Emily, która rości sobie irracjonalne prawo pierwszeństwa do mężczyzny jest po prostu żenujące.Jaka naszła mnie refleksja po przeczytaniu tej książki? Że zamiast pachnącej lasem i żywicą choinki dostałam sztuczne drzewko. Niby to samo, a jednak robi dużą różnicę. Ogromna szkoda.

Bestsellery

Z tego samego wydawnictwa

DARMOWA DOSTAWA
za zapis do newslettera!
Nowości, promocje, inspiracje – wszystko na Twoim mailu.
*Kod jednorazowego użycia przy minimalnej wartości koszyka 89 zł.