Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Grażyna Janicka
10/07/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Pani Majewska-Brown w nowej odsłonie! Muszę przyznać, że szklanka albo i butelka zimnej wody podczas czytania się przyda. Książkę pochłonęłam w jeden dzień chociaż nie należy ona do najcieńszych (ponad 300 stron!). Muszę przyznać, że to było dla mnie takie świeże. Z przyjemnością ( ;) ) śledziłam losy głównej bohaterki. A Konstanty... Jeszcze nie ochłonęłam po tej historii. Jest w niej wszystko czego potrzebuje dobry romans. Myślę, że polski rynek wydawniczy czekał właśnie na taką książkę, która przyćmi te wszystkie tanie harlekiny, którymi czuję się wręcz zasypywana. Książka cud, miód. Mam nadzieję, że autorka pójdzie dalej właśnie w tym kierunku, bo tą książką zdecydowanie skradła moje serce.
Kasia Czapla
10/07/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nigdy raczej nie sięgam po romanse. Kojarzą mi się jedynie z niesmacznymi scenami opisywanymi przez niewprawne w dobrej literaturze ręce autora. Jednak wyjątkowo sięgnęłam po tą książkę w księgarni i po przeczytaniu opisu pomyślałam, że w końcu trafiłam na coś godnego uwagi. Okazało się to być prawdziwą perełką. Autorka miała świetny pomysł na fabułę, akcję poprowadziła bardzo sprawnie, bez potknięcia. Świetni napisani bohaterowie i wciągająca historia - czego można chcieć więcej? A właśnie, na przykład w świetny sposób przeprowadzoną relację damsko-męską, gdzie bohaterowie niekoniecznie trzymają rączki na kołdrze. Autorka pokazała również w fajny sposób życie XIX-wiecznej elity, co nadało smaczku historii. Bardzo fajna książka, na pewno polecę ją koleżankom.
Andżelika Młek
10/07/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Bardzo fajna historia! Przemyślana i wciągająca. Konstanty będzie mi się śnił po nocach chyba teraz. Ta książka jest dowodem, że nieprzemyślane zakupy jednak czasem mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. Podczas czytania, a właściwie od niemal początku byłam przekonana, że trafiłam naprawdę dobrze. Widać, że autorka ma rękę do tego typu powieści. Na pewno sięgnę po kolejną powieść tej autorki.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Bardzo fajna historia! Przemyślana i wciągająca. Konstanty będzie mi się śnił po nocach chyba teraz. Ta książka jest dowodem, że nieprzemyślane zakupy jednak czasem mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. Podczas czytania, a właściwie od niemal początku byłam przekonana, że trafiłam naprawdę dobrze. Widać, że autorka ma rękę do tego typu powieści. Na pewno sięgnę po kolejną powieść tej autorki.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nigdy raczej nie sięgam po romanse. Kojarzą mi się jedynie z niesmacznymi scenami opisywanymi przez niewprawne w dobrej literaturze ręce autora. Jednak wyjątkowo sięgnęłam po tą książkę w księgarni i po przeczytaniu opisu pomyślałam, że w końcu trafiłam na coś godnego uwagi. Okazało się to być prawdziwą perełką. Autorka miała świetny pomysł na fabułę, akcję poprowadziła bardzo sprawnie, bez potknięcia. Świetni napisani bohaterowie i wciągająca historia - czego można chcieć więcej? A właśnie, na przykład w świetny sposób przeprowadzoną relację damsko-męską, gdzie bohaterowie niekoniecznie trzymają rączki na kołdrze. Autorka pokazała również w fajny sposób życie XIX-wiecznej elity, co nadało smaczku historii. Bardzo fajna książka, na pewno polecę ją koleżankom.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Pani Majewska-Brown w nowej odsłonie! Muszę przyznać, że szklanka albo i butelka zimnej wody podczas czytania się przyda. Książkę pochłonęłam w jeden dzień chociaż nie należy ona do najcieńszych (ponad 300 stron!). Muszę przyznać, że to było dla mnie takie świeże. Z przyjemnością ( ;) ) śledziłam losy głównej bohaterki. A Konstanty... Jeszcze nie ochłonęłam po tej historii. Jest w niej wszystko czego potrzebuje dobry romans. Myślę, że polski rynek wydawniczy czekał właśnie na taką książkę, która przyćmi te wszystkie tanie harlekiny, którymi czuję się wręcz zasypywana. Książka cud, miód. Mam nadzieję, że autorka pójdzie dalej właśnie w tym kierunku, bo tą książką zdecydowanie skradła moje serce.