Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Patrycja Arendt
16/04/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Ulubiony cytat : Zawsze starałeś się naprawiać rzeczy, zamiast się zastanowić, dlaczego się zepsuły. Trudno jest budować na popękanych fundamentach.Teraz i na zawsze to niezwykle urzekająca historia miłosna.Na początku przygniata ciężarem sytuacji w jakiej znajduje się główny bohater. W wypadku ginie jego ukochana. Chłopak każdego dnia walczy o odzyskanie życia oraz mierzy się z wyrzutami sumienia.Jak żyć kiedy jej nie ma ?Jak funkcjonować w takim stanie kiedy całe życie spędziło się z drugą osobą i miało się plany na przyszłość ?Autorzy ukazują mozolną drogę przez żałobę i oswajanie się z tragedią. Ból nigdy nie wygaśnie, ale można nauczyć się z nim żyć. Potrzeba tylko czasu.Bardzo podobał mi się wątek, w którym zostało poruszone poszukiwanie własnego - JA. Często będąc w związku poświęcamy się dla drugiej osoby. Podporządkowujemy się pod jej wytyczne i plany, zapominając o sobie.MY to nadal JA i TY - indywidualne jednostki oczekujące od życia różnych rzeczy. Pamiętajmy o tym i szukajmy drogi, która będzie dla dwóch stron satysfakcjonujaca. Życie mamy jedno i dobrze by było przeżyć je tak, aby na starość nic nie żałować
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Ulubiony cytat : Zawsze starałeś się naprawiać rzeczy, zamiast się zastanowić, dlaczego się zepsuły. Trudno jest budować na popękanych fundamentach.Teraz i na zawsze to niezwykle urzekająca historia miłosna.Na początku przygniata ciężarem sytuacji w jakiej znajduje się główny bohater. W wypadku ginie jego ukochana. Chłopak każdego dnia walczy o odzyskanie życia oraz mierzy się z wyrzutami sumienia.Jak żyć kiedy jej nie ma ?Jak funkcjonować w takim stanie kiedy całe życie spędziło się z drugą osobą i miało się plany na przyszłość ?Autorzy ukazują mozolną drogę przez żałobę i oswajanie się z tragedią. Ból nigdy nie wygaśnie, ale można nauczyć się z nim żyć. Potrzeba tylko czasu.Bardzo podobał mi się wątek, w którym zostało poruszone poszukiwanie własnego - JA. Często będąc w związku poświęcamy się dla drugiej osoby. Podporządkowujemy się pod jej wytyczne i plany, zapominając o sobie.MY to nadal JA i TY - indywidualne jednostki oczekujące od życia różnych rzeczy. Pamiętajmy o tym i szukajmy drogi, która będzie dla dwóch stron satysfakcjonujaca. Życie mamy jedno i dobrze by było przeżyć je tak, aby na starość nic nie żałować