Szymek Piotr Kościelny Książka
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 416 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Szymek
Wydawnictwo: | Czarna Owca |
EAN: | 9788382526608 |
Autor: | Piotr Kościelny |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 416 |
Format: | 13.5x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-10-11 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Czarna Owca Wspólna 35/5 00-519 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Szymek
Inne książki Piotr Kościelny
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Szymek
"[...] Nie wiedziałem, co mam powiedzieć. Miałem nadzieję, że ktoś jednak powie mu, żeby mi odpuścił. Nic takiego jednak się nie stało. [...]""Szymek", to bardzo mocny i szokujący kryminał Piotra Kościelnego, którego moim zdaniem powinien przeczytać każdy hejter. Dzięki postaciom z tej książki będą mogli przekonać się na własne oczy, do czego może doprowadzić ich durne i bezsensowne zachowanie.Autor zabiera swojego czytelnika w bardzo mroczny klimat pełen przemocy, bólu, smutku, przerażenia i niestety nietolerancji.Podczas czytania "Szymka" dosłownie mocno mną wstrząsnęło. Kilka razy serce mi "stanęło". Nie umiałam powstrzymać łez. Nie mogę pojąć, dlaczego taką przyjemność sprawia ludziom hejtowanie. Każdy z nas powinien zająć się swoim życiem, a nie wchodzić z butami w życie innych.Mamy tutaj do czynienia z nastoletnim "Szymkiem" Szymonem Dąbrowskim, który jest na etapie odkrywania siebie. Co sprawiło, że postanowił odebrać sobie życie? Tego momentu nie mogłam zrozumieć. Czujecie ból jego rodziców? A co powiecie na to, że kilka dni później ich starszy syn Tomek skoczył z wieżowca. Nie wyobrażam sobie bólu tych rodziców. Znam z autopsji ból po stracie brata. Wiem, że wtedy różne myśli przychodzą człowiekowi do głowy. Dlaczego musiało dojść do tych bezsensownych śmierci? Czy prawda wyjdzie na jaw? Obydwoje mogli mieć długie i szczęśliwe życie. Co tutaj poszło nie tak?Śledztwo poprowadzi między innymi Piotr Żmigrodzki, który ma ogromny problem. Jest alkoholikiem. Popija w pracy. Dlaczego pije? Co takiego się wydarzyło w jego życiu, że doprowadziło go do takiego stanu? Warto się jemu przyjrzeć z bliska. Jego nazwisko przykuło moją uwagę.Mam nadzieję, że dzięki tej powieści niektórym osobom otworzą się oczy i nie będą się znęcać fizycznie i psychicznie nad innymi.Autor swoją najnowszą powieścią łamie serca czytelników. Tu jest tyle bólu i smutku, że nie da się o tym zapomnieć. Może to dobrze. Może tak miało być, żebyśmy się obudzili. Nie jestem za hejtowaniem innych. Lepiej wziąć daną osobę i z nią na boku porozmawiać, niż wyśmiewać ją na forum. Dotyczy to również internetu.Z Szymonem i Tomkiem poruszamy się w latach 1993-1994. Miejsce akcji to Wrocław. To tam przeżyli swoje najgorsze i najlepsze chwile.Czy dzisiejszy hejt i nietolerancja różni się od tego opisanego w tej historii? Wydaje mi się, że po trzydziestu latach niestety, to się nasiliło. Teraz jest jeszcze gorzej, ponieważ jest internet. Ludzie czują się bezkarni, ponieważ myślą, że są anonimowi.Znalazłam tutaj bolesną, łamiącą serca i powodującą wstrząs fabułę, bardzo dobrą akcję i bohaterów, na których miejscu nigdy nie chciałabym się znaleźć.Czy będąc nastolatkami, byliście ofiarami, czy raczej hejterami? Jak teraz patrzycie na swoje zachowanie z przeszłości?Czy widzą, że hejtują wam brata byście pozwalali na to, czy raczej stawalibyście w jego obronie?Cieszę się, że autor Piotr Kościelny poruszył tak bolesne i ważne tematy.Warto sięgać po książki tego autora.Z czystym sercem polecam tę wstrząsającą historię. Warto mieć na oku tego autora.
"[...] Nie wiedziałem, co mam powiedzieć. Miałem nadzieję, że ktoś jednak powie mu, żeby mi odpuścił. Nic takiego jednak się nie stało. [...]""Szymek", to bardzo mocny i szokujący kryminał Piotra Kościelnego, którego moim zdaniem powinien przeczytać każdy hejter. Dzięki postaciom z tej książki będą mogli przekonać się na własne oczy, do czego może doprowadzić ich durne i bezsensowne zachowanie.Autor zabiera swojego czytelnika w bardzo mroczny klimat pełen przemocy, bólu, smutku, przerażenia i niestety nietolerancji.Podczas czytania "Szymka" dosłownie mocno mną wstrząsnęło. Kilka razy serce mi "stanęło". Nie umiałam powstrzymać łez. Nie mogę pojąć, dlaczego taką przyjemność sprawia ludziom hejtowanie. Każdy z nas powinien zająć się swoim życiem, a nie wchodzić z butami w życie innych.Mamy tutaj do czynienia z nastoletnim "Szymkiem" Szymonem Dąbrowskim, który jest na etapie odkrywania siebie. Co sprawiło, że postanowił odebrać sobie życie? Tego momentu nie mogłam zrozumieć. Czujecie ból jego rodziców? A co powiecie na to, że kilka dni później ich starszy syn Tomek skoczył z wieżowca. Nie wyobrażam sobie bólu tych rodziców. Znam z autopsji ból po stracie brata. Wiem, że wtedy różne myśli przychodzą człowiekowi do głowy. Dlaczego musiało dojść do tych bezsensownych śmierci? Czy prawda wyjdzie na jaw? Obydwoje mogli mieć długie i szczęśliwe życie. Co tutaj poszło nie tak?Śledztwo poprowadzi między innymi Piotr Żmigrodzki, który ma ogromny problem. Jest alkoholikiem. Popija w pracy. Dlaczego pije? Co takiego się wydarzyło w jego życiu, że doprowadziło go do takiego stanu? Warto się jemu przyjrzeć z bliska. Jego nazwisko przykuło moją uwagę.Mam nadzieję, że dzięki tej powieści niektórym osobom otworzą się oczy i nie będą się znęcać fizycznie i psychicznie nad innymi.Autor swoją najnowszą powieścią łamie serca czytelników. Tu jest tyle bólu i smutku, że nie da się o tym zapomnieć. Może to dobrze. Może tak miało być, żebyśmy się obudzili. Nie jestem za hejtowaniem innych. Lepiej wziąć daną osobę i z nią na boku porozmawiać, niż wyśmiewać ją na forum. Dotyczy to również internetu.Z Szymonem i Tomkiem poruszamy się w latach 1993-1994. Miejsce akcji to Wrocław. To tam przeżyli swoje najgorsze i najlepsze chwile.Czy dzisiejszy hejt i nietolerancja różni się od tego opisanego w tej historii? Wydaje mi się, że po trzydziestu latach niestety, to się nasiliło. Teraz jest jeszcze gorzej, ponieważ jest internet. Ludzie czują się bezkarni, ponieważ myślą, że są anonimowi.Znalazłam tutaj bolesną, łamiącą serca i powodującą wstrząs fabułę, bardzo dobrą akcję i bohaterów, na których miejscu nigdy nie chciałabym się znaleźć.Czy będąc nastolatkami, byliście ofiarami, czy raczej hejterami? Jak teraz patrzycie na swoje zachowanie z przeszłości?Czy widzą, że hejtują wam brata byście pozwalali na to, czy raczej stawalibyście w jego obronie?Cieszę się, że autor Piotr Kościelny poruszył tak bolesne i ważne tematy.Warto sięgać po książki tego autora.Z czystym sercem polecam tę wstrząsającą historię. Warto mieć na oku tego autora.
Po książki Piotra Kościelnego sięgam od niedawna, ale już przekonałam się, że autor bierze na tapet tematy bardzo trudne, bardzo mroczne pod względem problematycznym, bardzo wstrząsające, acz równocześnie bardzo ważne społecznie. I tak też jest z „Szymkiem". Historia przenosi nas do Wrocławia, na początek roku 1994 i rozpoczyna się w momencie, gdy tytułowy Szymek, nastolatek, uczeń pierwszej klasy technikum, popełnia samobójstwo. W krótkich naprzemiennych rozdziałach poznajemy historię jego sprzed pół roku, historię jego rodziny po jego śmierci oraz historię policjantów, którzy nie tylko mierzą się w pracy na co dzień z najgorszymi ludzkimi problemami, ale i muszą sobie radzić z własnymi demonami. Jest to powieść wielowątkowa, poruszająca bardzo dużo różnych tematach, a choć osadzona trzydzieści lat temu, w innej, pozbawionej sieci komórkowych i internetu codzienności (swoją drogą realizm tamtych lat oddany jest świetnie!), to ciągle borykająca się z i nam aktualnymi tematami. To opowieść o nietolerancji, braku akcentacji, braku reakcji społeczeństwa na krzywdy innych. O znęcaniu się, o niezrozumieniu, o samotności. O wyrzutach sumienia, o żałobie, o próbie życia z bagażem, z którym nie za bardzo da się żyć. Momentami może i tego mroku, bólu, śmierci jest za dużo, ale nie zmienia to faktu, że Kościelny mówi o tym, o czym mówić trzeba, a przez natężenie krzywd chce czytelnikiem porządnie wstrząsnąć, przeprowadzić go przez swojego rodzaju katharsis, które zmieni postrzeganie społeczeństwa i sprawi, że już nigdy nie przyjedziemy obok krzywdy innych obojętnie. Nie jest to książka łatwa, ale w mojej ocenie warta kilku godzin uwagi i późniejszych refleksji.
~ Początek lat 90-tych. Wrocław.Piętnastoletni Szymon Dąbrowski, który dopiero co wkracza "w dorosłość" przez zbieg przykrych wydarzeń popełnia samobójstwo, rzucając się pod podciąg...Po kilku dniach od tragedii jego starszy brat nie mogąc pogodzić się ze stratą członka rodziny, również odbiera sobie życie...Czy można było uniknąć rodzinnej tragedii braci Dąbrowskich?Jakie okoliczności przyczyniły się do tak drastycznych w skutkach wydarzeń?Jedno jest pewne to nie będzie łatwa sprawa, a jej konsekwencje zmiażdżą emocjonalnie niejednego dorosłego...~Notorycznie wam wspominałam i powtórzę to raz jeszcze - Piotr Kościelny udowodnił nam po raz kolejny, że nie ma sobie równych, gdyż historie które tworzy dla nas po prostu miażdżą!~ Dlatego "Szymek" najnowsze dziecko autora to majstersztyk!Co jest niezaprzeczalnym dowodem na to, że autor stworzył dla nas niepowtarzalny kryminał z prawdziwego zdarzenia, naszpikowany pełną dozą napięcia, duszonego klimatu, zawiłych zwrotów akcji oraz intryg, ukazujących bestialskie i bezlitosne oblicze nastolatków, na tle wylewającego się brudu z szarych ulic miasta - Wrocław.Co stało się szokującą, bezwzględną, surową a jednocześnie okrutną w skutkach powieścią, po której sam czytelnik będzie musiał stawić czoło nieuchronnej bombie emocjonalnej, naszpikowanej wszystkimi pokładami uczuć które niejednokrotnie poruszą, wzbudza złość, niemoc i brak jakiegokolwiek zrozumienia na zło otaczającego nas świata.Momentów z życia, które już na zawsze zmieniły bieg losu naszych bohaterów, mając bardzo namacalny oddźwięk w codziennej rutynie naszej szarej rzeczywistości...pomimo tego, że jest to fikcja literacka taka historia mogłaby wydarzyć się naprawdę!~ Dlatego będąc już jakiś czas po lekturze i wciąż analizując fabułę mogę śmiało rzec że dawno nie czytałam tak dobrej książki! Jest to historia którą powinien przeczytać każdy gdyż "całokształt" daje wiele do myślenia i zmusza do głębszych refleksji. O tej powieści się nie zapomina dlatego bezapelacyjnie wam polecam, niech wciąż będzie głośno! Wasza J.K.
~ Początek lat 90-tych. Wrocław.Piętnastoletni Szymon Dąbrowski, który dopiero co wkracza "w dorosłość" przez zbieg przykrych wydarzeń popełnia samobójstwo, rzucając się pod podciąg...Po kilku dniach od tragedii jego starszy brat nie mogąc pogodzić się ze stratą członka rodziny, również odbiera sobie życie...Czy można było uniknąć rodzinnej tragedii braci Dąbrowskich?Jakie okoliczności przyczyniły się do tak drastycznych w skutkach wydarzeń?Jedno jest pewne to nie będzie łatwa sprawa, a jej konsekwencje zmiażdżą emocjonalnie niejednego dorosłego...~Notorycznie wam wspominałam i powtórzę to raz jeszcze - Piotr Kościelny udowodnił nam po raz kolejny, że nie ma sobie równych, gdyż historie które tworzy dla nas po prostu miażdżą!~ Dlatego "Szymek" najnowsze dziecko autora to majstersztyk!Co jest niezaprzeczalnym dowodem na to, że autor stworzył dla nas niepowtarzalny kryminał z prawdziwego zdarzenia, naszpikowany pełną dozą napięcia, duszonego klimatu, zawiłych zwrotów akcji oraz intryg, ukazujących bestialskie i bezlitosne oblicze nastolatków, na tle wylewającego się brudu z szarych ulic miasta - Wrocław.Co stało się szokującą, bezwzględną, surową a jednocześnie okrutną w skutkach powieścią, po której sam czytelnik będzie musiał stawić czoło nieuchronnej bombie emocjonalnej, naszpikowanej wszystkimi pokładami uczuć które niejednokrotnie poruszą, wzbudza złość, niemoc i brak jakiegokolwiek zrozumienia na zło otaczającego nas świata.Momentów z życia, które już na zawsze zmieniły bieg losu naszych bohaterów, mając bardzo namacalny oddźwięk w codziennej rutynie naszej szarej rzeczywistości...pomimo tego, że jest to fikcja literacka taka historia mogłaby wydarzyć się naprawdę!~ Dlatego będąc już jakiś czas po lekturze i wciąż analizując fabułę mogę śmiało rzec że dawno nie czytałam tak dobrej książki! Jest to historia którą powinien przeczytać każdy gdyż "całokształt" daje wiele do myślenia i zmusza do głębszych refleksji. O tej powieści się nie zapomina dlatego bezapelacyjnie wam polecam, niech wciąż będzie głośno! Wasza J.K.
Po książki Piotra Kościelnego sięgam od niedawna, ale już przekonałam się, że autor bierze na tapet tematy bardzo trudne, bardzo mroczne pod względem problematycznym, bardzo wstrząsające, acz równocześnie bardzo ważne społecznie. I tak też jest z „Szymkiem". Historia przenosi nas do Wrocławia, na początek roku 1994 i rozpoczyna się w momencie, gdy tytułowy Szymek, nastolatek, uczeń pierwszej klasy technikum, popełnia samobójstwo. W krótkich naprzemiennych rozdziałach poznajemy historię jego sprzed pół roku, historię jego rodziny po jego śmierci oraz historię policjantów, którzy nie tylko mierzą się w pracy na co dzień z najgorszymi ludzkimi problemami, ale i muszą sobie radzić z własnymi demonami. Jest to powieść wielowątkowa, poruszająca bardzo dużo różnych tematach, a choć osadzona trzydzieści lat temu, w innej, pozbawionej sieci komórkowych i internetu codzienności (swoją drogą realizm tamtych lat oddany jest świetnie!), to ciągle borykająca się z i nam aktualnymi tematami. To opowieść o nietolerancji, braku akcentacji, braku reakcji społeczeństwa na krzywdy innych. O znęcaniu się, o niezrozumieniu, o samotności. O wyrzutach sumienia, o żałobie, o próbie życia z bagażem, z którym nie za bardzo da się żyć. Momentami może i tego mroku, bólu, śmierci jest za dużo, ale nie zmienia to faktu, że Kościelny mówi o tym, o czym mówić trzeba, a przez natężenie krzywd chce czytelnikiem porządnie wstrząsnąć, przeprowadzić go przez swojego rodzaju katharsis, które zmieni postrzeganie społeczeństwa i sprawi, że już nigdy nie przyjedziemy obok krzywdy innych obojętnie. Nie jest to książka łatwa, ale w mojej ocenie warta kilku godzin uwagi i późniejszych refleksji.