Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Hanna Schneider
22/08/2023
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
" [...] Ktoś się powiesił w lesie. [...]"Po raz drugi sięgnęłam po książkę autorstwa fińskiego małżeństwa Aki i Milli Ollikainenów, którzy piszą wspólnie pod pseudonimem A.M. Ollikainen. Ich druga wspólna powieść nosi tytuł: "Huśtawka". Jest to dobry kryminał, który miejscami bardzo mnie przeraził. Znalazłam tutaj dużo zwłok i doskonałe śledztwo. Tutaj niczego nie można być pewnym. Jestem zachwycona motywem, który pojawia się w książce. Co ma wspólnego tytułowa huśtawka ze zwłokami? Po odpowiedź na to pytanie odsyłam was do książki "Huśtawka".Poznałam bardzo dobrą komisarz policji Paula Pihlaja, która miała ręce pełne roboty. Widziała coś, czego inni nie dostrzegali. Ta kobieta idealnie nadawała się do swojej pracy. Perfekcyjna pani komisarz.Czy ofiary popełniły samobójstwo? A może w okolicy grasuje seryjny morderca? Na te pytania odpowiedzieć będzie musiała Paula razem ze swoim zespołem.Jeżeli lubicie mroczne intrygi, to zachęcam was do przeczytania "Huśtawki". Fani fińskich historii także tutaj znajdą coś dla siebie.Gratuluję A.M. Ollikainen pomysłu na fabułę. Jest całkiem dobra. Akcji również nie mam nic do zarzucenia. Podobały mi się jej zwroty. Genialna bohaterka Paula, ona wie, czego chce. Koniecznie musicie się jej przyjrzeć z bliska. O zakończeniu nawet nie wspomnę. Autorzy tutaj nieźle namieszali. Dla tego szoku warto było przeczytać całą książkę. Jestem zadowolona z wątku obyczajowego.Polecam.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
" [...] Ktoś się powiesił w lesie. [...]"Po raz drugi sięgnęłam po książkę autorstwa fińskiego małżeństwa Aki i Milli Ollikainenów, którzy piszą wspólnie pod pseudonimem A.M. Ollikainen. Ich druga wspólna powieść nosi tytuł: "Huśtawka". Jest to dobry kryminał, który miejscami bardzo mnie przeraził. Znalazłam tutaj dużo zwłok i doskonałe śledztwo. Tutaj niczego nie można być pewnym. Jestem zachwycona motywem, który pojawia się w książce. Co ma wspólnego tytułowa huśtawka ze zwłokami? Po odpowiedź na to pytanie odsyłam was do książki "Huśtawka".Poznałam bardzo dobrą komisarz policji Paula Pihlaja, która miała ręce pełne roboty. Widziała coś, czego inni nie dostrzegali. Ta kobieta idealnie nadawała się do swojej pracy. Perfekcyjna pani komisarz.Czy ofiary popełniły samobójstwo? A może w okolicy grasuje seryjny morderca? Na te pytania odpowiedzieć będzie musiała Paula razem ze swoim zespołem.Jeżeli lubicie mroczne intrygi, to zachęcam was do przeczytania "Huśtawki". Fani fińskich historii także tutaj znajdą coś dla siebie.Gratuluję A.M. Ollikainen pomysłu na fabułę. Jest całkiem dobra. Akcji również nie mam nic do zarzucenia. Podobały mi się jej zwroty. Genialna bohaterka Paula, ona wie, czego chce. Koniecznie musicie się jej przyjrzeć z bliska. O zakończeniu nawet nie wspomnę. Autorzy tutaj nieźle namieszali. Dla tego szoku warto było przeczytać całą książkę. Jestem zadowolona z wątku obyczajowego.Polecam.