W zmowie z mordercą Bartłomiej Kowaliński Książka
Wydawnictwo: | Dreams |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 474 |
Format: | 14.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2020 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki W zmowie z mordercą
Wydawnictwo: | Dreams |
EAN: | 9788366297777 |
Autor: | Bartłomiej Kowaliński |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 474 |
Format: | 14.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2020 |
Data premiery: | 2020-09-24 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | DREAMS Wydawnictwo Unii Lubelskiej 6A 35-016 Rzeszów PL e-mail: [email protected] |
Podobne do W zmowie z mordercą
Inne książki Bartłomiej Kowaliński
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki W zmowie z mordercą
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Podoba mi się lekkie pióro autora, książkę naprawdę szybko się czyta, mimo, że na początku przeraziła mnie ilość stron, to kończąc ostatnią stronę miałam niedosyt, bo chciałam jeszcze dalej czytać. Fabuła wciąga od samego początku, naprawdę jest ciekawa i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Nie ma zbyt długich opisów, których nie lubię, wszystkie poboczne wątki są krótkie, dzięki czemu nie można się pogubić wszystko dopracowane i spójne. Od samego początku, zastanawiałam się nad zakończeniem, ale niestety nie udało mi się go przewidzieć. Dawno kryminał nie wciągnął mnie tak bardzo, że ponad 460 stron przeczytałam w kilka godzin. Poza tym kolejnym zaskoczeniem dla mnie było to, że to debiut autora! Polecam! Jest genialna!
Podoba mi się lekkie pióro autora, książkę naprawdę szybko się czyta, mimo, że na początku przeraziła mnie ilość stron, to kończąc ostatnią stronę miałam niedosyt, bo chciałam jeszcze dalej czytać. Fabuła wciąga od samego początku, naprawdę jest ciekawa i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Nie ma zbyt długich opisów, których nie lubię, wszystkie poboczne wątki są krótkie, dzięki czemu nie można się pogubić wszystko dopracowane i spójne. Od samego początku, zastanawiałam się nad zakończeniem, ale niestety nie udało mi się go przewidzieć. Dawno kryminał nie wciągnął mnie tak bardzo, że ponad 460 stron przeczytałam w kilka godzin. Poza tym kolejnym zaskoczeniem dla mnie było to, że to debiut autora! Polecam! Jest genialna!