Siła kobiet Barbara Wysoczańska Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 528 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Nowa powieść Barbary Wysoczańskiej, autorki bestsellerowej NARZECZONEJ NAZISTY!
Dwudziestolecie międzywojenne, odradzająca się Polska i trzy różne kobiety złączone ślepym losem z tym samym mężczyzną. Czy w czasach, które aż kipiały od emocji narodowościowych, kobiety miały prawo zawalczyć o siebie?
"Siła kobiet" GENIALNA POWIEŚĆ O WIELKIEJ MIŁOŚCI, DETERMINACJI I ODWADZE.
Rozalia Lubowidzka, młoda wdowa, próbuje odbudować swoje życie po małżeństwie, które było dla niej piekłem. Otrzymuje list od kochanki swojego męża, z błaganiem o pomoc jej chorej córce. Tymczasem do Warszawy przyjeżdża Ada Lubowidzka, siostra dwóch szanowanych braci, która próbuje wyrwać się z marazmu życia na prowincji i zawalczyć o wyższe wykształcenie. Wszystkie trzy kobiety łączy postać Ignacego Lubowidzkiego, posła na sejm II Rzeczpospolitej, pewnej nocy tragicznie zastrzelonego w zamachu. Czy bezinteresowna przyjaźń pozwoli odmienić okrutny los? Czy uda się zburzyć mur uprzedzeń i pokonać brutalny konserwatyzm, który panoszył się w przedwojennej Polsce? CZY MIŁOŚĆ ZWYCIĘŻY WSZYSTKIE PRZESZKODY? „Odkryła, że im bliżej żyła kobiet i im więcej z nimi rozmawiała, tym bardziej uświadamiała sobie, że nie tylko ona do niedawna żyła w piekle”.Szczegółowe informacje na temat książki Siła kobiet
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788381958318 |
Autor: | Barbara Wysoczańska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 528 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 2022-02-24 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o Kleeberga 2 61-615 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Siła kobiet
Inne książki Barbara Wysoczańska
Inne książki z kategorii Literatura obyczajowa
Oceny i recenzje książki Siła kobiet
Dzisiejszy dzień, niewątpliwie poświęcony kobietom jest doskonałą okazją ku temu, aby opowiedzieć Wam o książce, która bez wątpienia jest symbolem kobiecej walki, odwagi i determinacji.Sięgając po najnowszą książkę Barbary Wysoczańskiej w głowie miałam poprzednią przelaną przez nią na papier historię. Debiut, dzięki któremu zaistniała na rynku wydawniczym ale też dzięki któremu bardzo wysoko podniosła sobie poprzeczkę. Czy „Siła kobiet" sprostała moim wymaganiom??Sylwetki kobiet jawiące się na kartach książki zaprezentowane zostały bardzo dogłębnie - jednoczy je wspólny cel, a charakteryzuje siła i niezwykła odwaga.Mobilizują się i podejmują walkę o swoją przyszłość, jednocześnie rujnując mur uprzedzeń i pokonując konserwatyzm przedwojennej Polski. Domagając się swojego istnienia w państwie w którym do tej pory dominowali mężczyźni przeciwstawiają się temu co było im narzucane. Chcą studiować, pracować zarobkowo i tak zwyczajnie po prostu być ważne.Książka zdecydowanie z kategorii tych nieodkładalnych. A to za sprawą języka i stylu, którym posługuje się autorka, ale także, a może nawet przede wszystkim ze względu na wciągającą historię...To z pewnością jedna z tych książek, które pozostaną w mojej głowie na długo. Mimo jej objętości (przeszło pięćset stron) autorka ani razu nie spowodowała znużenia czy marazmu podczas lektury. Do tego język - barwny i wysoce obrazowy, taki który podczas lektury pozwala na wyobrażenie sobie świta przedstawionego na kartach książki. To historia niezwykłej przyjaźni i walki o lepsze jutro.Życzę autorce kolejnych książek na tak wysokim poziomie i już teraz obiecuję wyczekiwać kolejnych dzieł wychodzących spod jej pióra.
Dzisiejszy dzień, niewątpliwie poświęcony kobietom jest doskonałą okazją ku temu, aby opowiedzieć Wam o książce, która bez wątpienia jest symbolem kobiecej walki, odwagi i determinacji.Sięgając po najnowszą książkę Barbary Wysoczańskiej w głowie miałam poprzednią przelaną przez nią na papier historię. Debiut, dzięki któremu zaistniała na rynku wydawniczym ale też dzięki któremu bardzo wysoko podniosła sobie poprzeczkę. Czy „Siła kobiet" sprostała moim wymaganiom??Sylwetki kobiet jawiące się na kartach książki zaprezentowane zostały bardzo dogłębnie - jednoczy je wspólny cel, a charakteryzuje siła i niezwykła odwaga.Mobilizują się i podejmują walkę o swoją przyszłość, jednocześnie rujnując mur uprzedzeń i pokonując konserwatyzm przedwojennej Polski. Domagając się swojego istnienia w państwie w którym do tej pory dominowali mężczyźni przeciwstawiają się temu co było im narzucane. Chcą studiować, pracować zarobkowo i tak zwyczajnie po prostu być ważne.Książka zdecydowanie z kategorii tych nieodkładalnych. A to za sprawą języka i stylu, którym posługuje się autorka, ale także, a może nawet przede wszystkim ze względu na wciągającą historię...To z pewnością jedna z tych książek, które pozostaną w mojej głowie na długo. Mimo jej objętości (przeszło pięćset stron) autorka ani razu nie spowodowała znużenia czy marazmu podczas lektury. Do tego język - barwny i wysoce obrazowy, taki który podczas lektury pozwala na wyobrażenie sobie świta przedstawionego na kartach książki. To historia niezwykłej przyjaźni i walki o lepsze jutro.Życzę autorce kolejnych książek na tak wysokim poziomie i już teraz obiecuję wyczekiwać kolejnych dzieł wychodzących spod jej pióra.