Leśna Akademia Maciejki Gwizd. Tom 2 Joanna M. Chmielewska Książka
Wydawnictwo: | Dwukropek |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 208 |
Rok wydania: | 2025 |
Długo wyczekiwany powrót Maciejki Gwizd!
Do szkoły Tosi i Kuby wraca Maciejka Gwizd z propozycją zorganizowania Leśnej Akademii. W planie jest nocleg w leśniczówce, budowanie szałasów, samodzielne przygotowywanie posiłków, słowem: survival. Ośmiorgu odważnym uczniom przyjdzie mierzyć się z wieloma nietypowymi wyzwaniami, a przy okazji poznać zwariowanych mieszkańców Gruszkowa (w tym hodowcę ozdobnych kur), a także wpaść na trop znikających pułapek na korniki.
Czy Tosi i Kubie uda się rozwiązać nową zagadkę? Czy pobyt w Leśnej Akademii zainspiruje młodych uczestników do podjęcia własnych ekologicznych wyzwań?
Humor, pomysły, przygody, zagadka, śledztwo – wszystko, co najlepsze dla młodych czytelników jest właśnie w Leśnej Akademii Maciejki Gwizd!
Szczegółowe informacje na temat książki Leśna Akademia Maciejki Gwizd. Tom 2
Wydawnictwo: | Dwukropek |
EAN: | 9788381418935 |
Autor: | Joanna M. Chmielewska |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Liczba stron: | 208 |
Rok wydania: | 2025 |
Data premiery: | 2025-04-23 |
Język wydania: | polski |
Podobne do Leśna Akademia Maciejki Gwizd. Tom 2
Inne książki Joanna M. Chmielewska
Oceny i recenzje książki Leśna Akademia Maciejki Gwizd. Tom 2
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Cześć wszystkim! Chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami na temat fantastycznej książki, która jest drugim tomem serii przygód z Maciejką oraz Tosią i Kubą. Mowa o „Leśnej Akademii Maciejki Gwizd”. Jeśli lubicie akcję, przyrodę i klimaty „szkoły przetrwania”, koniecznie musicie to przeczytać! Jest taka nauczycielka, Maciejka Gwizd. Już w poprzedniej części („Maciejka Gwizd i tajemnica znikających ślimaków”) pokazała, że jest totalnie odjechana, i każdemu uczniowi, każdej szkole życzę takich nauczycieli. A teraz? Teraz zabiera swoją ekipę uczniów prosto do lasu! Żadnych nudnych lekcji w klasie, tylko prawdziwa szkoła życia na świeżym powietrzu. Budowanie szałasów, ogniska, szukanie śladów zwierząt – to prawdziwy odlot! Fabuła książki ma charakter survivalowy. Maciejka Gwizd organizuje coś w rodzaju obozu przygodowego – Leśną Akademię – dla ośmiorga uczniów, wśród których znajdują się znani już z poprzedniej książki Tosia i Kuba. Dzieci czeka prawdziwe wyzwanie: muszą nauczyć się samodzielności, życia w zgodzie z naturą i współpracy z innymi – a to wcale nie jest łatwe, gdy przez cały dzień biegają po lesie, śpią w leśniczówce i starają się nie zgubić! Ale to nie wszystko – w tle czai się poważna sprawa, którą trzeba rozwiązać. Dlaczego w okolicznych lasach ktoś rozstawia nielegalne pułapki na korniki? Czy ktoś próbuje zniszczyć przyrodę dla własnych korzyści? Dzieciaki, oczywiście pod czujnym okiem Maciejki, próbują odkryć prawdę. Poznajcie naszych bohaterów z krwi i kości. To, co bardzo mi się podoba, to to, że bohaterowie w tej książce nie są jacyś cukierkowi. Każde dziecko ma swoje unikalne cechy – jedni są nieśmiali, inni dążą do bycia najlepszymi, a jeszcze inni mają trudności w nawiązywaniu relacji. Ale właśnie przez to są tacy… prawdziwi. Można się z nimi zżyć, jak na przykład z Tosią, która jest spokojna, ale potrafi pokazać swoją siłę, gdy zajdzie taka potrzeba. Mega pozytywna postać. Kuba, z kolei, jest sarkastyczny i pyskaty, ale niezwykle lojalny wobec przyjaciół. A nasza Maciejka Gwizd? To nauczycielka z prawdziwego powołania! Mądra, cierpliwa i z niesamowitym poczuciem humoru. Nie narzuca swoich poglądów, lecz sprawia, że sami dochodzimy do wniosków. Taka leśna mentorka z mega wiedzą o naturze i ludziach. A do tego są jeszcze różne dziwne postacie z Gruszkowa, jak na przykład ten facet od ozdobnych kur – naprawdę można się uśmiać! Dlaczego polecam tę książkę? Bo to nie tylko opowieść o drzewach i zwierzętach. To historia o tym, jak być sobą, jak budować relacje z innymi i jak ważne jest, aby nie bać się pytać „dlaczego?”. A wszystko to dzieje się w klimatycznym lesie, gdzie można poczuć zapach igliwia. Autorka nie traktuje nas jak idiotów, nie narzuca nam swoich myśli, lecz pokazuje różne sytuacje, a my sami wyciągamy wnioski. Po tej lekturze zaczynamy inaczej patrzeć na świat – z większą ciekawością i szacunkiem do przyrody. Szkoda, że tak mało jest nauczycieli, którzy mają choćby połowę podejścia do nauczania, jak nasza Maciejka. Po przeczytaniu „Leśnej Akademii Maciejki Gwizd” miałam chwilę, w której chciałam rzucić wszystko, spakować plecak i wyruszyć na survival do lasu. Ta książka to nie tylko lektura – to prawdziwa przygoda, która na długo pozostaje w pamięci. I co ważne, daje do myślenia, że każdy z nas może coś zmienić na lepsze. Za mega przygodę, super klimat, zajawkowych bohaterów i to, że po przeczytaniu czujesz się jakoś tak… lepiej. Polecam każdemu, kto lubi las, tajemnice i takie książki, po których masz banana na twarzy.