Królestwo Przeklętych Kerri Maniscalco Książka
Wydawnictwo: | You&YA |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 448 |
Format: | 14.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Królestwo Przeklętych
Wydawnictwo: | You&YA |
EAN: | 9788328723399 |
Autor: | Kerri Maniscalco |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 448 |
Format: | 14.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2022 |
Data premiery: | 2022-07-14 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo MUZA SA Sienna 73 00-833 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Królestwo Przeklętych
Inne książki Kerri Maniscalco
Inne książki z kategorii Literatura młodzieżowa
Oceny i recenzje książki Królestwo Przeklętych
trasznie podobało mi się "Królestwo Nikczemnych" i wiedziałam, że muszę sięgnąć po kontynuację tego cudeńka. Drugi tom okazał się nieco inny niż się spodziewałam, jednak nadal mi się podobał.Odnajdujemy się tu w nieco innej rzeczywistości. Z tego powodu też brakowało mi trochę postaci z poprzedniej części. Różnił się również klimat. Pierwszy tom skupiał się dużo bardziej na rozwiazaniu zagadki związanej ze śmiercią siostry Emilii. Tu mi trochę tego brakowało.Mamy za to lepiej rozwiniętą relację między Emilią i Panem Gniewu. Nie do końca widzę uczucia między bohaterami, zwłaszcza ze strony Emilii, ale z drugiej strony dostrzegam jakiś dziwny magnetyzm. Cała relacja wydaje mi się troszeczkę toksyczna, ale jednocześnie interesująca. Jak w wielu podobnych książkach, dostajemy tu również nieco namiętności, co warto mieć na uwadze.Sama Emilia dalej ma charakterek, za co ją lubię. Możemy również lepiej poznać Pana Gniewu oraz jego braci, co mnie od samego początku ogromnie interesowało. Za to wielki plus!W książce dzieje się bardzo dużo. Wyjaśniają się tajemnicze sprawy, które zostały poruszone we wcześniejszej części, a do tego dochodzą nowe sekrety. Co jak co, ale z taką ilością zdarzeń i plot twistów na pewno nie będziecie się nudzić.Z drugiej strony poznajemy lepiej Królestwo Siedmiu Kręgów, choć ja chętnie dowiedziałabym się o nim jeszcze więcej. Pomysł z podziałem świata między Panów siedmiu grzechów jest genialny, dlatego mam nadzieje, że będziemy mieli okazję dowiedzieć się o nich jeszcze więcej.Ponadto jestem ogromnie ciekawa motywu przepowiedni, który tutaj szczególnie przykuł moją uwagę.Choć drugi tom podobał mi się trochę mniej od pierwszego (a tamten wleciał na listę moich ulubieńców), to i tak polecam i z niecierpliwością czekam na więcej!
"Astra inclinant, sed not obligant.""Gwiazdy jedynie skłaniaj, nie wiążą"*Odkąd bliźniaczka Emilii została zamordowana, dziewczyna ma tylko jeden cel odkryć kto za tym stoi. Zemsta prowadzi młodą czarownicę do samego Piekła, gdzie czkać ma na nią Pan Pychy, czyli jak zakłada plan jej narzeczony. Jednak zanim Emilia trafi na Dwór Pychy, musi przez jakiś czas pozostać pod opieką Pana Gniewu, który do tej pory był jej sprzymierzeńcem... pytanie tylko czy w Królestwie Grzechu nadal nim pozostanie.*Znów się to stało... Po raz kolejny seria, której pierwszy tom wywołał u mnie mnóstwo pozytywnych uczuć, w drugim padła ofiarą tej złośliwej "klątwy". Co mogę powiedzieć... "Królestwo Przeklętych" miała mnie oczarować, a zamiast tego niestety przez większość książki nie wywołało szczególnych pozytywnych emocji
"Astra inclinant, sed not obligant.""Gwiazdy jedynie skłaniaj, nie wiążą"*Odkąd bliźniaczka Emilii została zamordowana, dziewczyna ma tylko jeden cel odkryć kto za tym stoi. Zemsta prowadzi młodą czarownicę do samego Piekła, gdzie czkać ma na nią Pan Pychy, czyli jak zakłada plan jej narzeczony. Jednak zanim Emilia trafi na Dwór Pychy, musi przez jakiś czas pozostać pod opieką Pana Gniewu, który do tej pory był jej sprzymierzeńcem... pytanie tylko czy w Królestwie Grzechu nadal nim pozostanie.*Znów się to stało... Po raz kolejny seria, której pierwszy tom wywołał u mnie mnóstwo pozytywnych uczuć, w drugim padła ofiarą tej złośliwej "klątwy". Co mogę powiedzieć... "Królestwo Przeklętych" miała mnie oczarować, a zamiast tego niestety przez większość książki nie wywołało szczególnych pozytywnych emocji
trasznie podobało mi się "Królestwo Nikczemnych" i wiedziałam, że muszę sięgnąć po kontynuację tego cudeńka. Drugi tom okazał się nieco inny niż się spodziewałam, jednak nadal mi się podobał.Odnajdujemy się tu w nieco innej rzeczywistości. Z tego powodu też brakowało mi trochę postaci z poprzedniej części. Różnił się również klimat. Pierwszy tom skupiał się dużo bardziej na rozwiazaniu zagadki związanej ze śmiercią siostry Emilii. Tu mi trochę tego brakowało.Mamy za to lepiej rozwiniętą relację między Emilią i Panem Gniewu. Nie do końca widzę uczucia między bohaterami, zwłaszcza ze strony Emilii, ale z drugiej strony dostrzegam jakiś dziwny magnetyzm. Cała relacja wydaje mi się troszeczkę toksyczna, ale jednocześnie interesująca. Jak w wielu podobnych książkach, dostajemy tu również nieco namiętności, co warto mieć na uwadze.Sama Emilia dalej ma charakterek, za co ją lubię. Możemy również lepiej poznać Pana Gniewu oraz jego braci, co mnie od samego początku ogromnie interesowało. Za to wielki plus!W książce dzieje się bardzo dużo. Wyjaśniają się tajemnicze sprawy, które zostały poruszone we wcześniejszej części, a do tego dochodzą nowe sekrety. Co jak co, ale z taką ilością zdarzeń i plot twistów na pewno nie będziecie się nudzić.Z drugiej strony poznajemy lepiej Królestwo Siedmiu Kręgów, choć ja chętnie dowiedziałabym się o nim jeszcze więcej. Pomysł z podziałem świata między Panów siedmiu grzechów jest genialny, dlatego mam nadzieje, że będziemy mieli okazję dowiedzieć się o nich jeszcze więcej.Ponadto jestem ogromnie ciekawa motywu przepowiedni, który tutaj szczególnie przykuł moją uwagę.Choć drugi tom podobał mi się trochę mniej od pierwszego (a tamten wleciał na listę moich ulubieńców), to i tak polecam i z niecierpliwością czekam na więcej!