Tak kończy się świat...
Wystarczy błąd na komputerze w laboratorium Ministerstwa Obrony.
Najpierw nadchodzi epidemia. Potem pojawiają się sny…
Zaczyna się niewinnie – od zwykłego przeziębienia. Ktoś kichnął, ktoś umarł i nagle Ziemia staje się masowym grobem.
Nieliczni, którzy przetrwali, zaczynają mieć wizje wskazujące im drogę. Każdy musi dokonać wyboru i podążyć własną ścieżką.
Podzielona ludzkość tworzy dwa obozy – Wolną Strefę w Kolorado i dyktaturę w Las Vegas, rządzoną przez psychopatów i kryminalistów, w których epidemia obudziła to, co najgorsze. Ci, którzy wierzą w miłość i braterstwo, mają w starciu z nimi niewielkie szanse. Tyle że konfrontacja między siłami dobra i zła staje się nieunikniona.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem