Tajemnica lorda Listerdale’a to zbiór krótkich utworów mistrzyni kryminału opublikowany po raz pierwszy w latach trzydziestych XX wieku. Znajduje się w nim dwanaście historii pełnych przygód – niektóre beztroskie, niektóre romantyczne, niektóre wręcz zabójcze… Skradziony szmaragd radży, naszyjnik w koszu wiśni, a może nowa wersja bajki o Sinobrodym? Każdy czytelnik znajdzie tu coś dla siebie.
Szczegółowe informacje na temat książki Tajemnica lorda Listerdale'a
Oceny i recenzje książki Tajemnica lorda Listerdale'a
Średnia ocen:
6.53 /10
Liczba ocen:
1335
Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
czytanie.na.platanie11/03/2025
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Opowiadania są jak koszyk pełen wiśni. Można trafić na dorodne, soczyste i smakowite, ale również na niedojrzałe i kwaśne. Każdy ma jednak swoje preferencje i to, co mnie nie posmakowało, innym może przypaść do gustu. Wznowiona w styczniu tego roku w kolekcji jubileuszowej Agathy Christie „Tajemnica lorda Listerdale’a” zawiera dwanaście opowiadań, dwanaście wisienek zdobiących tort jej twórczości. Łączy je niewątpliwie środowisko brytyjskiej arystokracji, w tym także jej zubożałych przedstawicieli oraz osób do niej aspirujących, a także mniej lub bardziej zawiłe zagadki kryminalne, które w finale zyskują wyjaśnienie. Różni je natomiast ton i ciężar tych historii. Siłą słowa i sugestii zaintrygowało mnie dość mroczne opowiadanie nazwane idyllicznie „Domek pod Słowikami”, które pokazuje, jak często niewiele wiemy o bliskich nam osobach. Uśmiech natomiast wywołały „Metamorfoza Edwarda Robinsona”, udowadniająca, że w każdym drzemie potencjał do wielkich zmian, wystarczy jedynie iskra, by go rozniecić oraz „Owocna niedziela”, w której skradziony naszyjnik prowadzi młodych bohaterów do moralnego dylematu i zaskakująco zabawnego finału. Niektóre z opowiadań mają wyraźnie przygodowy, czasem wręcz awanturniczy charakter, a w jednym z nich zupełnie nieoczekiwanie triumfuje czarny charakter. Bardzo spodobał mi się również „Szmaragd radży” nie tylko ze względu na nazwisko głównego bohatera, Jamesa Bonda, które pojawiło się w opowiadaniu Christie aż 27 lat przed publikacją „Casino Royale” Iana Fleminga, ale przede wszystkim na płynącą z tej historii puentę, by nie oceniać książki po okładce czy raczej człowieka po ubiorze. Jak wspominałam, znalazło się tu także kilka opowiadań, które wywarły na mnie mniejsze wrażenie. Jednak w każdym z nich autorka bawi się domysłami czytelnika, skłaniając go do typowania rozwiązania zagadki i jak zawsze nie tylko wciąga w wir intryg, ale także bawi, wzrusza i zaskakuje.
Bestsellery
Z tego samego wydawnictwa
DARMOWA DOSTAWA
za zapis do newslettera!
Nowości, promocje, inspiracje – wszystko na Twoim mailu. *Kod jednorazowego użycia przy minimalnej wartości koszyka 89 zł.