Nim zgasną sny Maria Paszyńska Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 320 |
Rok wydania: | 2025 |
BERLIN KARMI ŚWIAT ZŁUDZENIEM NOWOCZESNOŚCI. WARSZAWA WSPINA SIĘ KU MARZENIOM.
IGRZYSKA OLIMPIJSKIE STAJĄ SIĘ TŁEM DLA GRY, W KTÓREJ SPORT TO T YLKO FASADA.
Latem 1936 roku oczy całego świata skierowane są na stolicę III Rzeszy, gdzie odbywają się igrzyska olimpijskie. Hitler bezwstydnie zawłaszczył najważniejsze święto sportu do własnych celów. Jedni nazywają je igrzyskami wstydu, inni nie mogą oprzeć się czarowi rozmachu nazistów.
Tadeusz Zasławski ani myśli rozważać o politycznych aspektach tego wydarzenia. Dla niego to jedynie szansa na wieczną chwałę i splendor. Pragnie, by cały świat padł mu do stóp. Chce znaleźć się na piedestale, gdzie od zawsze jest jego miejsce.
Tymczasem pod rządami prezydenta Starzyńskiego Warszawa rozkwita, powoli stając się miastem ze snów.
Po zderzeniu ideałów z rzeczywistością bohaterowie Warszawskiego niebotyku uczą się żyć na nowo. Romantyczne wizje powoli ustępują miejsca pozytywistycznym planom. Wybory, które stawia przed nimi los, są niełatwe i niosą konsekwencje, na które nie zawsze chcą się zgodzić. Nie ma jednak innej drogi. A szlaki miłości często wiodą wśród cierni.
Upragniony spokój nie jest im dany. Pętla dziejów się zaciska. Wszyscy czują już oddech nieuniknionego – czającej się tuż za progiem straszliwej wojny.
Szczegółowe informacje na temat książki Nim zgasną sny
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788384022412 |
Autor: | Maria Paszyńska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 320 |
Rok wydania: | 2025 |
Data premiery: | 2025-05-21 |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o Kleeberga 2 61-615 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Nim zgasną sny
Inne książki Maria Paszyńska
Oceny i recenzje książki Nim zgasną sny
Pomóż innym i zostaw ocenę!
"Nim zgasną sny" to trzeci tom cyklu "Warszawski niebotyk" zamykający historię bohaterów znanych z poprzednich części. Akcja powieści rozgrywa się w latach 1936–1939, na tle dwóch kluczowych przestrzeni: olimpijskiego Berlina i rozkwitającej Warszawy pod rządami prezydenta Starzyńskiego. Maria Paszyńska po mistrzowsku splata wielką historię z intymnymi dramatami postaci, tworząc opowieść o marzeniach, które gasną w obliczu nieuchronnej katastrofy. Igrzyska Olimpijskie w Berlinie (1936) służą Hitlerowi jako narzędzie propagandy. Tadeusz Zasławski, polski sportowiec, przyjeżdża tam po wieczną chwałę ignorując polityczny kontekst. Jego romans z Marlène von Graf, niemiecką arystokratką krytyczną wobec nazizmu staje się punktem zwrotnym. To ona zmusza go do konfrontacji z własnym ego i uwikłaniem w nazistowską iluzję. Scena obozu Hitlerjugend, gdzie Tadeusz mimowolnie poddaje się męskiej wspólnocie reżimu, należy do najbardziej niepokojących. Podczas gdy Berlin karmi świat iluzją, Warszawa rozkwita modernizacją. Jednak bohaterowie zmagają się z codziennymi kryzysami. Joanna Zasławska, żona Andrzeja zaciąga się do kobiecych służb pomocniczych, łamiąc konwenanse. Polę Starczewską poznajemy w przełomowym momencie jako właścicielkę cukierni „U Hanki” podejmuje rewolucyjną decyzję o związku z Michałkiem Rakowskim, ignorującą klasowe podziały. Relacja Wojtka i Klary balansuje na krawędzi rozpadu, a ich rozmowa z Felusiem synem Klary z poprzedniego związku to jedna z najporuszających scen powieści. Wojna jest wszechobecna. Bohaterowie żydowscy (np. Berek Stein) podejmują decyzje o wyjeździe do Palestyny, ale niepewność co do losów tych, którzy zostają, wisi nad fabułą jak miecz Damoklesa. Co wyróżnia tę powieść? Atutem są historyczna precyzja. Mariq Paszyńska oddaje atmosferę epoki od rozmachu berlińskiej olimpiady po warszawskie ulice tętniące nadzieją i lękiem. Dzięki temu tło nie jest tylko dekoracją, a staje się bohaterem. Świetnie ukazana psychologiczna głębia. Relacje międzyludzkie ukazane są z empatią, bez lukru. Miłość nie zawsze triumfuje, a wybory niosą bolesne konsekwencje. Wątki kobiece podkreślają walkę o autonomię w świecie zdominowanym przez mężczyzn. To hołd dla przemilczanych bohaterek historii. Słabe strony powieści to wątki berliński i warszawski, które czasem nie kleją się, a nagłe cięcia między scenami bywają dezorientujące. Choć książka kończy się 1 września 1939 r., brak radosnego zakończenia jest oczywisty to może ograniczać napięcie. Książkę polecam miiłośnikom sag rodzinnych i historii społecznej oraz czytelnikom poszukującym refleksji. Jednak polecam zacząć od pierwszego tomu, bo bez znajomości poprzednich tomów umknie Wam wiele wątków. "Nim zgasną sny" to emocjonalnie dojrzałe zamknięcie cyklu, które potwierdza pisarski kunszt autorki. Mimo drobnych niedociągnięć kompozycyjnych, książka porusza dzięki połączeniu historycznej wnikliwości z uniwersalnymi tematami takimi jak miłość, strata i trudne wybory. Lektura obowiązkowa dla tych, którzy chcą zrozumieć, jak zwykli ludzie walczyli o normalność w czasach, gdy świat gasł u progu kataklizmu. Moja ocena: 8/10 Czytajcie! BRUNETTE BOOKS