Gry rodzinne. Jak myślenie systemowe może uratować ciebie, twoją rodzinę i świat Joanna Flis Książka

Ta książka, ta książka! Kompletnie zmieniła moje postrzeganie rodziny. Mojej własnej rodziny, rodzin które obserwuje wokół i roli jaką rodzina odgrywa w całym systemie społecznym. Nareszcie rozumiem jaką rolę nieświadomie odgrywałam w domu gdzie się nie przelewało i właściwie każdy z każdym zawierał koalicje by przetrwać. Wiem, brzmi to raczej mgliście i mało zrozumiale, ale gwarantuję, że po przeczytaniu ,,Gier rodzinnych” wszystko staje się jasne i klarowne. Mam wrażenie, że o wiele bardziej rozumiem siebie - tego jak działam w określonych sytuacjach i przede wszystkim mogę wskazać powody, dlaczego zachowuję się tak, a nie inaczej, co wcześniej wydawało mi się wręcz niemożliwe. Otworzyła mi oczy na tak wiele spraw i mam nadzieję, że popchnie mnie do wdrażania zmian, które pozwolą mojej kochanej rodzince na uzdrowienie, którego tak bardzo wszyscy potrzebujemy. W pierwszej kolejności wręczam ją mojej mamie i bratu, a później… kto wie, kto wie, może uda mi się namówić na nią tatę, który jako ten ,,niewidzialny” chyba potrzebuje jej najbardziej, ale tak naprawdę - wszyscy tej książki potrzebowaliśmy. Z całych sił! Polecam!

Nie pamiętam już kiedy przeczytałem książkę o której mówię dosłownie KAŻDEMU i kazdemu ją polecam. Dała mi tak wiele wiedzy i świadomości, nauczyła schematów, w których tkwiłem od lat bez świadomości. Mam wrażenie, że już podczas czytania moja relacja z rodzicami zaczęła się zmieniać, a nie jest to łatwa relacja i od lat próbowalem jakoś to ogarnąć. Joanna Fils robi genialną robotę. To już nie pierwsza jej książka, która tak wiele mi dała, ale Gry rodzinne to zdecydowanie tytuł dla mnie przełomowy. Mnóstwo wiedzy praktycznej i merytorycznej. Dziekuję za te ksiązkę autorce z całego serca.

Wszystkie książki Joanny Fils są godne lektury. Ich siłą jest prostota przekazu. Autorka ma lekkie pióro, jej książki czyta się błyskawicznie, a każda kolejna wnosi do życia jeszcze jedną cegiełkę wiedzy, świadomości i przynosi zmiany. ,,Gry rodzinne" rewelacyjnie przybliżają temat systemów w jakich nieświadomie funkcjonujemy w naszych małych zamkniętych światach. To one są kluczowe dla naszego rozwoju i poczucia szczęścia. Tym bardziej warto o nich czytać, bo wiedzieć to miec zdolność i narzędzia do zmiany. To książka o której mówię dosłownie wszystkim, bo każdy z nas nosi w sobie zagubione, niepewne siebie i powielające schematy male dziecko.

Joanna Fils rewolucjonizuje podejście Polaków do psychologii. Pisze książki, które są zrozumiałe dla każdego i oparte o ciekawe przykłady z jej pracy terapeutycznej. Są to książki potrzebne, mądre i ważne. Po wspaniałej ,,Co jest ze mną nie tak?”, która bardzo pomogła mi zrozumieć siebie i rozwikłać wiele supłów w głowie, teraz publikuje ,,Gry rodzinne”, które jeszcze pogłębiają droge do siebie i ukazują mi nowe ścieżki myślenia o sobie, mojej rodzinie, bliskich. Dużo jest tu o schematach w jakich nieświadomie działamy i mechanizmach wdrukowanych w nasze DNA, które powielamy we własnych rodzinach. Pierwszym krokiem do uwolnienia się z tych często szkodliwych tematów jest ich poznanie i zrozumienie oraz akceptacja, a dzięki wiedzy jaką Fils nam tu przekazuje nareszcie jest to możliwe. Uważam, że każdy skorzysta na lekturze Gier, każdy powinien ją przeczytać, a świat byłby piękniejszy, bo pełniejszy świadomych ludzi. Więcej byłoby w nas zrozumienia innych i nas samych. Świetna praca.

Już podczas czytania kupiłam 5 ! 5 egzemplarzy dla najbliższych, bo uważam, że każdy, absolutnie kazdy powinien tę książkę przeczytać, by lepiej zrozumieć siebie i swoją rodzinę. Gdyby nie ,,Gry rodzinne" chyba nigdy nie wyrwałabym się ze szponów chorobliwej lojalności wobec rodziców i choć jest to oczywiście proces, który dopiero się rozpoczął, to już czuję się lżejsza o 10 kilogramów problemów i oczekiwań innych wobec mnie. Książka, która zmienia zycie.

Nie jest to publikacja, którą można wypunktować. Wskazać plusy i minusy. Za i przeciw. To książka, która powinna być w każdym domu, książka, która nazywa schematy w jakich działają polskie i pewnie nie tylko polskie rodziny. podobało mi się, że autorka jest konkretna i podaje wiele przykładów. Te przykłady to historie z życia kazdego z nas. I pewnie tak jak wielu z was, tak samo i ja nawet nie chcę myśleć o żadnej terapii, ale ta ksiązka jest trochę jak terapia w domowym zaciszu. Dużo się z niej dowiedziałem o sobie... Nie było to łatwe, ale otrzeźwiające i pomocne.

Książka o tytułowych grach rodzinnach przybliża teorię na temat systemów rodzinnych, ale robi to tak, ze trafia prosto w sedno. Każdy odnajdzie w niej historie ze swojego życia i rozpozna gierki w jakie grali członkowie jego rodziny i on sam... To otwiera oczy i bardzo dużo uczy o sobie i otaczającym świecie. Będę do niej wracał.