Skazany na Wimbledon Artur Rolak Książka
Wydawnictwo: | Sine Qua Non |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 272 |
Format: | 14.0 x 20.5 cm |
Szczegółowe informacje na temat książki Skazany na Wimbledon
Wydawnictwo: | Sine Qua Non |
EAN: | 9788381292368 |
Autor: | Artur Rolak |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 272 |
Format: | 14.0 x 20.5 cm |
Data premiery: | 2019-06-28 |
Podmiot odpowiedzialny: | WYDAWNICTWO SQN ROMAŃSKI, KUŚNIERZ, RĘDZIAK SPÓŁKA KOMANDYTOWA Huculska 17 30-413 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Skazany na Wimbledon
Inne książki z kategorii Poradniki - Edukacja
Oceny i recenzje książki Skazany na Wimbledon
Na książkę Artura Rolaka natknęłam się zupełnie przypadkiem. Na mojej półce znajduje się już jego poprzednia książka o tytule "Ja, Isia" napisana wspólnie z Agnieszką Radwańską. Zainteresował mnie już sam temat, jakim jest Wimbledon, czyli miejsce, o którym każdy pasjonat tenisa słyszał, ale mało który był i widział to miejsce na żywo. Autor, jako wieloletni weteran opisuje swoje przeżycia, o których wcześniej nie było głośno. Pasjonująca opowieść i zabawne anegdoty to esencja tej książki. Pozycja warta polecenia i preczytania.
Niejeden mistrz backhandu byłby zachwycony "Skazanym na Wimbledon"! To, jak wyglądają rozgrywki w tym miejscu podane jest do wiadomości nielicznych. Dlatego też Artur Rolak jest wybrańcem, który od 27 lat ma styczność z historią turnieju i postanawia się nią podzielić ze światem. Kulisy tego miejsca potrafią zaskoczyć!! Jego przeżycia spisane na kartkach papieru mogą zainteresować wiele osób, zarówno tenisistów, jak i inne osoby zainteresowane sportem. Pozycja warta uwagi.
Dopiero zaczynam się wkręcać w tenisowy świat i dzięki zorientowanym w temacie kolegom trafiłem na pana Artura. Nie ukrywam, że moim marzeniem jest znaleźć się kiedyś na jego miejscu. Doświadczył niezwykłych spotkań oraz historii, co potwierdza w swoich opowieściach. Współpraca, jaką podjął z A.Radwańską również była dla mnie zaskoczeniem, bo w książce "Ja, Isia" da się wyczuć, że nadają na tych samych falach oraz mają wspólny język. Ta pozycja jest równie dobra.
Dopiero zaczynam się wkręcać w tenisowy świat i dzięki zorientowanym w temacie kolegom trafiłem na pana Artura. Nie ukrywam, że moim marzeniem jest znaleźć się kiedyś na jego miejscu. Doświadczył niezwykłych spotkań oraz historii, co potwierdza w swoich opowieściach. Współpraca, jaką podjął z A.Radwańską również była dla mnie zaskoczeniem, bo w książce "Ja, Isia" da się wyczuć, że nadają na tych samych falach oraz mają wspólny język. Ta pozycja jest równie dobra.
Niejeden mistrz backhandu byłby zachwycony "Skazanym na Wimbledon"! To, jak wyglądają rozgrywki w tym miejscu podane jest do wiadomości nielicznych. Dlatego też Artur Rolak jest wybrańcem, który od 27 lat ma styczność z historią turnieju i postanawia się nią podzielić ze światem. Kulisy tego miejsca potrafią zaskoczyć!! Jego przeżycia spisane na kartkach papieru mogą zainteresować wiele osób, zarówno tenisistów, jak i inne osoby zainteresowane sportem. Pozycja warta uwagi.
Na książkę Artura Rolaka natknęłam się zupełnie przypadkiem. Na mojej półce znajduje się już jego poprzednia książka o tytule "Ja, Isia" napisana wspólnie z Agnieszką Radwańską. Zainteresował mnie już sam temat, jakim jest Wimbledon, czyli miejsce, o którym każdy pasjonat tenisa słyszał, ale mało który był i widział to miejsce na żywo. Autor, jako wieloletni weteran opisuje swoje przeżycia, o których wcześniej nie było głośno. Pasjonująca opowieść i zabawne anegdoty to esencja tej książki. Pozycja warta polecenia i preczytania.