Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Barbara Konarska
22/04/2013
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Dużo w tej książce bólu. Były momenty podczas lektury, że czułam się tak, jakby to mnie dotknęła krzywda napiętnowania za „grzeszną" miłość matki, co świadczy o niezwykłej sile oddziaływania książki. Roma Ligocka opisała tę część swojej biografii, którą wyznać jest bardzo trudno. Doznała szoku, kiedy odkryła, że matka ma romans, a właściwie jest to miłość - źle ulokowana, bo bez szansy na normalność, gdyż mężczyzna był żonaty. On też ją kochał wielką miłością, był serdeczny i opiekuńczy wobec Romy, ale nie tylko nie umiał - nie chciał odejść od żony, po tych wszystkich, jak mówił, obozach utratach...
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Dużo w tej książce bólu. Były momenty podczas lektury, że czułam się tak, jakby to mnie dotknęła krzywda napiętnowania za „grzeszną" miłość matki, co świadczy o niezwykłej sile oddziaływania książki. Roma Ligocka opisała tę część swojej biografii, którą wyznać jest bardzo trudno. Doznała szoku, kiedy odkryła, że matka ma romans, a właściwie jest to miłość - źle ulokowana, bo bez szansy na normalność, gdyż mężczyzna był żonaty. On też ją kochał wielką miłością, był serdeczny i opiekuńczy wobec Romy, ale nie tylko nie umiał - nie chciał odejść od żony, po tych wszystkich, jak mówił, obozach utratach...