Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Małgorzata Styczeń
29/08/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Tajemnicza wiadomość" Mandy Robotham to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale nie pierwsza powieść, po którą sięgnęłam, a której akcja toczy się w trudnych czasach, w których panowała wojna. Tym razem poznajemy Luisa Belmont, która po stracie ukochanej matki odkrywa zapisaną na kartkach oraz zdjęciach i przede wszystkim tajemniczej maszynie do pisania, przeszłość, którą postanawia dogłębnie zbadać. Ten trop właśnie prowadzi ją do Wenecji w czasach wojny, w której żyła Stellę Jilian - jej babka. Kobieta, która pozornie prowadziła spokojne, ustabilizowane życie tłumaczki i maszynistki, w rzeczywistości była łączniczką, która przekazywała do podziemi cenne i zakazane informacje. Kobieta ryzykowała własnym życiem, aby niejednokrotnie móc komuś pomóc przeżyć. Stelli zdecydowanie nie można odmówić pewności siebie i odwagi, które ją wyróżniały. W życiu nie myślała tylko o sobie, ale z otwartym sercem niosła pomoc innym.Książka, która pokazuje jak wiele tajemnice z przeszłości, rodzinne sekrety mogą zmienić w naszym życiu. Często warto rozmawiać, dopytywać o swoich przodków, bo przeszłość naszej rodziny może być cenną informacją dla nas.Osobiście bardzo chętnie wybieram książki, których akcja osadzona została w czasach wojny. Wojna jest niezwykle emocjonalnym tłem dla powieści, zawsze wywołuje ona we mnie wiele wzruszeń i poczucie niesprawiedliwości świata, niemniej jednak zawsze ponownie sięgam po tego typu powieści. Myślę, że nawet jeśli jest to wyłącznie literacka fikcja, to w pewnym stopniu może nam ona jednak przybliżyć czasy, w których przyszło żyć naszym przodkom.Tym razem autorka prowadzi narrację w pierwszej osobie, co jeszcze bardziej pozwala czytelnikowi na utożsamienie się z bohaterami powieści i przeżywanie wspólnie z nimi emocji oraz podejmowanie wraz z nimi trudnych decyzji. Historia, która pokazuje nam, jak ludzie potrafili ryzykować, myśląc nie tylko o swoim dobrze, ale również chcąc nieść pomoc innym, odwaga, którą wykazywała się kobieta, jest godna podziwu.Przyznam szczerze, że książka wywołała we mnie wiele emocji, nie zabrakło oczywiście łez i wzruszeń, bo obok tej historii nie da się przejść obojętnie. Ja tym tytułem jestem zachwycona i zdecydowanie bardzo serdecznie polecam innym po niego sięgnąć, bo naprawdę warto!
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Tajemnicza wiadomość" Mandy Robotham to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale nie pierwsza powieść, po którą sięgnęłam, a której akcja toczy się w trudnych czasach, w których panowała wojna. Tym razem poznajemy Luisa Belmont, która po stracie ukochanej matki odkrywa zapisaną na kartkach oraz zdjęciach i przede wszystkim tajemniczej maszynie do pisania, przeszłość, którą postanawia dogłębnie zbadać. Ten trop właśnie prowadzi ją do Wenecji w czasach wojny, w której żyła Stellę Jilian - jej babka. Kobieta, która pozornie prowadziła spokojne, ustabilizowane życie tłumaczki i maszynistki, w rzeczywistości była łączniczką, która przekazywała do podziemi cenne i zakazane informacje. Kobieta ryzykowała własnym życiem, aby niejednokrotnie móc komuś pomóc przeżyć. Stelli zdecydowanie nie można odmówić pewności siebie i odwagi, które ją wyróżniały. W życiu nie myślała tylko o sobie, ale z otwartym sercem niosła pomoc innym.Książka, która pokazuje jak wiele tajemnice z przeszłości, rodzinne sekrety mogą zmienić w naszym życiu. Często warto rozmawiać, dopytywać o swoich przodków, bo przeszłość naszej rodziny może być cenną informacją dla nas.Osobiście bardzo chętnie wybieram książki, których akcja osadzona została w czasach wojny. Wojna jest niezwykle emocjonalnym tłem dla powieści, zawsze wywołuje ona we mnie wiele wzruszeń i poczucie niesprawiedliwości świata, niemniej jednak zawsze ponownie sięgam po tego typu powieści. Myślę, że nawet jeśli jest to wyłącznie literacka fikcja, to w pewnym stopniu może nam ona jednak przybliżyć czasy, w których przyszło żyć naszym przodkom.Tym razem autorka prowadzi narrację w pierwszej osobie, co jeszcze bardziej pozwala czytelnikowi na utożsamienie się z bohaterami powieści i przeżywanie wspólnie z nimi emocji oraz podejmowanie wraz z nimi trudnych decyzji. Historia, która pokazuje nam, jak ludzie potrafili ryzykować, myśląc nie tylko o swoim dobrze, ale również chcąc nieść pomoc innym, odwaga, którą wykazywała się kobieta, jest godna podziwu.Przyznam szczerze, że książka wywołała we mnie wiele emocji, nie zabrakło oczywiście łez i wzruszeń, bo obok tej historii nie da się przejść obojętnie. Ja tym tytułem jestem zachwycona i zdecydowanie bardzo serdecznie polecam innym po niego sięgnąć, bo naprawdę warto!
Małgorzata Styczeń
29/08/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Tajemnicza wiadomość" Mandy Robotham to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale nie pierwsza powieść, po którą sięgnęłam, a której akcja toczy się w trudnych czasach, w których panowała wojna. Tym razem poznajemy Luisa Belmont, która po stracie ukochanej matki odkrywa zapisaną na kartkach oraz zdjęciach i przede wszystkim tajemniczej maszynie do pisania, przeszłość, którą postanawia dogłębnie zbadać. Ten trop właśnie prowadzi ją do Wenecji w czasach wojny, w której żyła Stellę Jilian - jej babka. Kobieta, która pozornie prowadziła spokojne, ustabilizowane życie tłumaczki i maszynistki, w rzeczywistości była łączniczką, która przekazywała do podziemi cenne i zakazane informacje. Kobieta ryzykowała własnym życiem, aby niejednokrotnie móc komuś pomóc przeżyć. Stelli zdecydowanie nie można odmówić pewności siebie i odwagi, które ją wyróżniały. W życiu nie myślała tylko o sobie, ale z otwartym sercem niosła pomoc innym.Książka, która pokazuje jak wiele tajemnice z przeszłości, rodzinne sekrety mogą zmienić w naszym życiu. Często warto rozmawiać, dopytywać o swoich przodków, bo przeszłość naszej rodziny może być cenną informacją dla nas.Osobiście bardzo chętnie wybieram książki, których akcja osadzona została w czasach wojny. Wojna jest niezwykle emocjonalnym tłem dla powieści, zawsze wywołuje ona we mnie wiele wzruszeń i poczucie niesprawiedliwości świata, niemniej jednak zawsze ponownie sięgam po tego typu powieści. Myślę, że nawet jeśli jest to wyłącznie literacka fikcja, to w pewnym stopniu może nam ona jednak przybliżyć czasy, w których przyszło żyć naszym przodkom.Tym razem autorka prowadzi narrację w pierwszej osobie, co jeszcze bardziej pozwala czytelnikowi na utożsamienie się z bohaterami powieści i przeżywanie wspólnie z nimi emocji oraz podejmowanie wraz z nimi trudnych decyzji. Historia, która pokazuje nam, jak ludzie potrafili ryzykować, myśląc nie tylko o swoim dobrze, ale również chcąc nieść pomoc innym, odwaga, którą wykazywała się kobieta, jest godna podziwu.Przyznam szczerze, że książka wywołała we mnie wiele emocji, nie zabrakło oczywiście łez i wzruszeń, bo obok tej historii nie da się przejść obojętnie. Ja tym tytułem jestem zachwycona i zdecydowanie bardzo serdecznie polecam innym po niego sięgnąć, bo naprawdę warto!
Honorata
05/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Tajemnicza wiadomość" to jedna z lepszych powieści historycznych przeczytanych przeze mnie w ostatnim czasie. Historia stworzona przez Mandy Robotham wciągnęła mnie od pierwszej strony i trzymała w napięciu do ostatniej. Byłam bardzo ciekawa, czy podwójne życie Stelli, jednej z głównych bohaterek nie zostanie odkryte (chociaż wiedziałam, że ostatecznie przeżyje), czy trafi do więzienia? Byłam również ciekawa, czy druga główna bohaterka, Luisa, wnuczka Stelli, dowie się o przeszłości babci.„Tajemnicza wiadomość" nie jest książka tylko dla fanów historii, ale i fani romansu znajdą w niej coś dla siebie.Mandy Robotham ma bardzo lekki, przyjemny styl, dzięki czemu, książkę czyta się bardzo szybko. Ta historia idealnie nada się na długie jesienne wieczory.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Tajemnicza wiadomość" to jedna z lepszych powieści historycznych przeczytanych przeze mnie w ostatnim czasie. Historia stworzona przez Mandy Robotham wciągnęła mnie od pierwszej strony i trzymała w napięciu do ostatniej. Byłam bardzo ciekawa, czy podwójne życie Stelli, jednej z głównych bohaterek nie zostanie odkryte (chociaż wiedziałam, że ostatecznie przeżyje), czy trafi do więzienia? Byłam również ciekawa, czy druga główna bohaterka, Luisa, wnuczka Stelli, dowie się o przeszłości babci.„Tajemnicza wiadomość" nie jest książka tylko dla fanów historii, ale i fani romansu znajdą w niej coś dla siebie.Mandy Robotham ma bardzo lekki, przyjemny styl, dzięki czemu, książkę czyta się bardzo szybko. Ta historia idealnie nada się na długie jesienne wieczory.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Tajemnicza wiadomość" Mandy Robotham to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale nie pierwsza powieść, po którą sięgnęłam, a której akcja toczy się w trudnych czasach, w których panowała wojna. Tym razem poznajemy Luisa Belmont, która po stracie ukochanej matki odkrywa zapisaną na kartkach oraz zdjęciach i przede wszystkim tajemniczej maszynie do pisania, przeszłość, którą postanawia dogłębnie zbadać. Ten trop właśnie prowadzi ją do Wenecji w czasach wojny, w której żyła Stellę Jilian - jej babka. Kobieta, która pozornie prowadziła spokojne, ustabilizowane życie tłumaczki i maszynistki, w rzeczywistości była łączniczką, która przekazywała do podziemi cenne i zakazane informacje. Kobieta ryzykowała własnym życiem, aby niejednokrotnie móc komuś pomóc przeżyć. Stelli zdecydowanie nie można odmówić pewności siebie i odwagi, które ją wyróżniały. W życiu nie myślała tylko o sobie, ale z otwartym sercem niosła pomoc innym.Książka, która pokazuje jak wiele tajemnice z przeszłości, rodzinne sekrety mogą zmienić w naszym życiu. Często warto rozmawiać, dopytywać o swoich przodków, bo przeszłość naszej rodziny może być cenną informacją dla nas.Osobiście bardzo chętnie wybieram książki, których akcja osadzona została w czasach wojny. Wojna jest niezwykle emocjonalnym tłem dla powieści, zawsze wywołuje ona we mnie wiele wzruszeń i poczucie niesprawiedliwości świata, niemniej jednak zawsze ponownie sięgam po tego typu powieści. Myślę, że nawet jeśli jest to wyłącznie literacka fikcja, to w pewnym stopniu może nam ona jednak przybliżyć czasy, w których przyszło żyć naszym przodkom.Tym razem autorka prowadzi narrację w pierwszej osobie, co jeszcze bardziej pozwala czytelnikowi na utożsamienie się z bohaterami powieści i przeżywanie wspólnie z nimi emocji oraz podejmowanie wraz z nimi trudnych decyzji. Historia, która pokazuje nam, jak ludzie potrafili ryzykować, myśląc nie tylko o swoim dobrze, ale również chcąc nieść pomoc innym, odwaga, którą wykazywała się kobieta, jest godna podziwu.Przyznam szczerze, że książka wywołała we mnie wiele emocji, nie zabrakło oczywiście łez i wzruszeń, bo obok tej historii nie da się przejść obojętnie. Ja tym tytułem jestem zachwycona i zdecydowanie bardzo serdecznie polecam innym po niego sięgnąć, bo naprawdę warto!