Extinguish The Heat. Runda szósta P.S. Herytiera Pizgacz Książka
Wydawnictwo: | BeYa |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 648 |
Format: | 14.0x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Kup w zestawie
„Extinguish The Heat. Runda szósta” - P.S. Herytiera Pizgacz
Kim byliśmy? Prawda była taka, że byliśmy po prostu ludźmi z dużą liczbą błędów na koncie i miejscem zarezerwowanym w samym środku piekła. Oczyść świat z popiołu, jaki zostawiliśmy po naszej wojnie Niektóre powroty cieszą, jak zagubione w niepamięci i odnalezione po latach radosne wspomnienia. Inne bolą niczym otwarta na nowo rana, przynoszą bowiem coś, co nie daje ani radości, ani ukojenia, a budzi jedynie niepokój, wywołuje strach. Victoria Clark nie chciała wracać do Culver City. Do miejsca, gdzie zostawiła ludzi, których kochała, i uczucia, o których chciała zapomnieć. Los jednak zawsze stawiał przed nią wyzwania, na które nie była gotowa… Dziewczynie pozostało więc tylko bezradnie patrzeć, jak w pozornie uporządkowane życie ponownie wkracza chaos spowodowany przez prawdę o jej rodzinie. W tym o ojcu, który przez lata obserwował uważnie jej ruchy, by zjawić się w odpowiednim momencie. Ten czas właśnie nadszedł i choć Victoria boi się, że prawda może ją zniszczyć, zdobywa się na odwagę, aby walczyć, ponieważ nie jest już sama. Prócz kochającego brata i oddanych przyjaciół ma obok siebie kogoś jeszcze. Nathaniel Shey, chłopak o czarnych oczach i pustym spojrzeniu, odważył się biec za nią, aby być dla niej oparciem w najtrudniejszych chwilach. Żar uczuć, gaszony przez długie lata, wciąż tli się pod warstwą popiołu i rozpala na nowo mocnym płomieniem ― jeszcze intensywniejszym niż wcześniej. Może zadziałać oczyszczająco, spopielić kłamstwa i grzechy ― stare i nowe, małe i wielkie. Niestety, może także zranić tych, którzy za bardzo się do niego zbliżą. Do dawnych kłamstw dochodzą nowe, obok starych blizn pojawiają się świeże i tylko od Victorii zależy, czy kiedyś znikną. Choć dziewczyna wie, że już nigdy nic nie będzie takie samo, decyduje się odkryć prawdę. Choć to wcale nie musi przynieść jej ukojenia. Wszystkie grzechy w końcu muszą wyjść na jaw. Tylko czy grzesznicy zasługują na rozgrzeszenie? Choćby świat cię ranił, nigdy nie zamykaj oczu
Szczegółowe informacje na temat książki Extinguish The Heat. Runda szósta
Wydawnictwo: | BeYa |
EAN: | 9788328390683 |
Autor: | P.S. Herytiera Pizgacz |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 648 |
Format: | 14.0x21.0cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-09-06 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | HELION S.A. Kościuszki 1c 44-100 Gliwice PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Extinguish The Heat. Runda szósta
Inne książki P.S. Herytiera Pizgacz
Inne książki z kategorii Literatura erotyczna
Oceny i recenzje książki Extinguish The Heat. Runda szósta
Po przeczytaniu książki "Extinguish the Heat. Runda szósta" mam mieszane uczucia. Przede wszystkim, nie jestem pewien, czy jest to ostatnia część serii, co pozostawia pewien niedosyt. Zakończenie, w mojej ocenie, było rozczarowujące i frustrujące. Wydaje się, że autorka zdecydowała się na najprostsze rozwiązania, co sprawia wrażenie, że historia została zakończona pośpiesznie. Cała fabuła do tego momentu była wciągająca, pełna zwrotów akcji i emocjonalnych wyzwań, co tworzyło naprawdę dobre wrażenie. Dlatego też końcówka tak bardzo mnie zaskoczyła – i to niestety w negatywnym sensie. Wydaje się, że autorka nie do końca wykorzystała potencjał, jaki miała w rękach, co pozostawiło mnie z uczuciem zawiedzenia. Mimo to, warto docenić pewne elementy książki. Bohaterowie, których losy śledziliśmy przez kolejne tomy, wciąż są interesujący i dobrze napisani. Ich rozwój i relacje są jednymi z najmocniejszych punktów tej serii. Dodatkowo, styl pisania autorki jest płynny i przystępny, co sprawia, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Podsumowując, "Extinguish the Heat. Runda szósta" to mieszanka pozytywnych i negatywnych aspektów. Choć zakończenie może pozostawić wiele do życzenia, cała podróż była na tyle interesująca, że warto było ją przeżyć. Mimo wszystko, nie mogę pozbyć się uczucia, że historia mogła zakończyć się w bardziej satysfakcjonujący sposób.
Po przeczytaniu książki "Extinguish the Heat. Runda szósta" mam mieszane uczucia. Przede wszystkim, nie jestem pewien, czy jest to ostatnia część serii, co pozostawia pewien niedosyt. Zakończenie, w mojej ocenie, było rozczarowujące i frustrujące. Wydaje się, że autorka zdecydowała się na najprostsze rozwiązania, co sprawia wrażenie, że historia została zakończona pośpiesznie. Cała fabuła do tego momentu była wciągająca, pełna zwrotów akcji i emocjonalnych wyzwań, co tworzyło naprawdę dobre wrażenie. Dlatego też końcówka tak bardzo mnie zaskoczyła – i to niestety w negatywnym sensie. Wydaje się, że autorka nie do końca wykorzystała potencjał, jaki miała w rękach, co pozostawiło mnie z uczuciem zawiedzenia. Mimo to, warto docenić pewne elementy książki. Bohaterowie, których losy śledziliśmy przez kolejne tomy, wciąż są interesujący i dobrze napisani. Ich rozwój i relacje są jednymi z najmocniejszych punktów tej serii. Dodatkowo, styl pisania autorki jest płynny i przystępny, co sprawia, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Podsumowując, "Extinguish the Heat. Runda szósta" to mieszanka pozytywnych i negatywnych aspektów. Choć zakończenie może pozostawić wiele do życzenia, cała podróż była na tyle interesująca, że warto było ją przeżyć. Mimo wszystko, nie mogę pozbyć się uczucia, że historia mogła zakończyć się w bardziej satysfakcjonujący sposób.