Wtem denat Marta Kisiel Książka
Wydawnictwo: | Mięta |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 368 |
Format: | 13.5x20.2cm |
Rok wydania: | 2023 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Wtem denat
Wydawnictwo: | Mięta |
EAN: | 9788367690423 |
Autor: | Marta Kisiel |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 368 |
Format: | 13.5x20.2cm |
Rok wydania: | 2023 |
Data premiery: | 2023-11-16 |
Język wydania: | polski |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Wtem denat
Inne książki Marta Kisiel
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Wtem denat
Nie czytałam pierwszej części i to duży błąd, bo często postacie z książki o czymś wiedziały, a ja nie wiedziałam co i dlaczego tak było. W takich jednak wypadkach oceniłam tylko to, co było mi wiadome w tej części. A podobała mi się ona naprawdę bardzo mocno. Uwielbiam ironiczne zachowanie każdej osoby, która tutaj występowała. Ich nietuzinkowe myśli, które czytałam z czystą przyjemnością, nawet jeśli chodziło o mokrą plamę na ścianie, która przypominała postaci jej narzeczonego:-) Oni te myśli czasami ciągną dużo dalej, wyobrażają sobie sceny, które lepiej by nigdy nie miały miejsca, czym powoduje to, że w książce jest mało dialogów, a dużo opisów. Jakbyśmy przeskakiwali od głowy do głowy innych osób i poznawali wątki, czy też zamiary ich wobec osoby, która aktualnie wskoczyła na ich myślowe tory. Bardzo lubię czytać w książce o książkach i tutaj był zbliżony wątek, bo chodziło o wydawnictwo, któremu groził upadek. Wiele osób chodziło jak na szpilkach, przeżywało tą sytuację, podczas gdy inni zwyczajnie obserwowali ich jak kogut wpatrujący się w kury, które obeszły wszy. Na szczęście ktoś wpada tutaj na pomysł jak podnieść ten upadający statek, poruszając się w temacie, który znają od podszewki, czyli warsztatach pisarskich. I tutaj nie lada wyzwanie, bo grupka śmiałków będzie pobierała nauki jak napisać najlepszy kryminał. Każdy z uczestników miał wyrazistą osobowość, był kimś znanym i różnorako podchodzili do wykonywanego zadania. Cokolwiek się tutaj nie działo, to wciągało bardziej niż wir wodny. Pewnie zastanawiacie się teraz gdzie w tym wszystkim trup? Ano tego wam nie zdradzę, ale proszę, byście poszukując zabawnej i inteligentnej lektury kierowali się właśnie tą serią, tylko rozpoczynając ją od tomu pierwszego. Domyślam się tylko, że to, co tutaj było mi znane, tam było długą niewiadomą, więc nie róbcie sobie jak jak spojleru. Książka bardzo mi się podobała, bo była jakby przedsmakiem poznania pracy wydawcy od podszewki. Przyszłym autorom również mogą się te wiadomości przydać, a dodatkowo dobry humor w niej zawarty odstresuje każdego. Szczerze ją polecam!
Nie czytałam pierwszej części i to duży błąd, bo często postacie z książki o czymś wiedziały, a ja nie wiedziałam co i dlaczego tak było. W takich jednak wypadkach oceniłam tylko to, co było mi wiadome w tej części. A podobała mi się ona naprawdę bardzo mocno. Uwielbiam ironiczne zachowanie każdej osoby, która tutaj występowała. Ich nietuzinkowe myśli, które czytałam z czystą przyjemnością, nawet jeśli chodziło o mokrą plamę na ścianie, która przypominała postaci jej narzeczonego:-) Oni te myśli czasami ciągną dużo dalej, wyobrażają sobie sceny, które lepiej by nigdy nie miały miejsca, czym powoduje to, że w książce jest mało dialogów, a dużo opisów. Jakbyśmy przeskakiwali od głowy do głowy innych osób i poznawali wątki, czy też zamiary ich wobec osoby, która aktualnie wskoczyła na ich myślowe tory. Bardzo lubię czytać w książce o książkach i tutaj był zbliżony wątek, bo chodziło o wydawnictwo, któremu groził upadek. Wiele osób chodziło jak na szpilkach, przeżywało tą sytuację, podczas gdy inni zwyczajnie obserwowali ich jak kogut wpatrujący się w kury, które obeszły wszy. Na szczęście ktoś wpada tutaj na pomysł jak podnieść ten upadający statek, poruszając się w temacie, który znają od podszewki, czyli warsztatach pisarskich. I tutaj nie lada wyzwanie, bo grupka śmiałków będzie pobierała nauki jak napisać najlepszy kryminał. Każdy z uczestników miał wyrazistą osobowość, był kimś znanym i różnorako podchodzili do wykonywanego zadania. Cokolwiek się tutaj nie działo, to wciągało bardziej niż wir wodny. Pewnie zastanawiacie się teraz gdzie w tym wszystkim trup? Ano tego wam nie zdradzę, ale proszę, byście poszukując zabawnej i inteligentnej lektury kierowali się właśnie tą serią, tylko rozpoczynając ją od tomu pierwszego. Domyślam się tylko, że to, co tutaj było mi znane, tam było długą niewiadomą, więc nie róbcie sobie jak jak spojleru. Książka bardzo mi się podobała, bo była jakby przedsmakiem poznania pracy wydawcy od podszewki. Przyszłym autorom również mogą się te wiadomości przydać, a dodatkowo dobry humor w niej zawarty odstresuje każdego. Szczerze ją polecam!