W kręgu upiorów i wilkołaków Demonologia słowiańska Bohdan Baranowski Książka
Wydawnictwo: | Replika |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 413 |
Format: | 145x205mm |
Rok wydania: | 2021 |
Szczegółowe informacje na temat książki W kręgu upiorów i wilkołaków Demonologia słowiańska
Wydawnictwo: | Replika |
EAN: | 9788366481008 |
Autor: | Bohdan Baranowski |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 413 |
Format: | 145x205mm |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2019-11-29 |
Podmiot odpowiedzialny: | Replika Aleksander Szabliński w restrukturyzacji Szarotkowa 134 60-175 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do W kręgu upiorów i wilkołaków Demonologia słowiańska
Inne książki Bohdan Baranowski
Inne książki z kategorii Humanistyka
Oceny i recenzje książki W kręgu upiorów i wilkołaków Demonologia słowiańska
Jeżeli ktoś szuka popularnonaukowych pozycji z tematyki wierzeń słowiańskich, to chyba nie ma lepszego wyboru od serii Wydawnictwa Replika "Wierzenia i zwyczaje". Książki współgrają ze sobą estetycznie, są solidnie wydane w twardych oprawach, bogate w ilustracje, a przede wszystkim zawierają rzetelne informacje. Troszkę nie rozumiem wyboru tak dużej czcionki w każdej pozycji, ale chyba z czasem zaczynam się do niej coraz bardziej przyzwyczajać.Co znajdziemy w "W kręgu upiorów i wilkołaków" Bohdana Baranowskiego? Wiadomości o takich demonach z naszego folkloru jak latawce, zmory, południce, ubożęta, zjawy, tytułowe upiory i wilkołaki oraz wiele innych. Po przeczytaniu każdego rozdziału czułam, że temat został wyczerpany, a w mojej głowie już wszystko się dobrze poukładało i przestaną mi się w końcu mylić pozornie podobne do siebie istoty. Książka w moim odbiorze jest z rodzaju tych, które można czytać leniwie, fragmentami, odkładać na jakiś czas, a potem znowu do niej wracać po kolejną garść ciekawostek. Lektura po prostu nigdy się nie nudzi.Temat był dla mnie ciekawy, język autora całkowicie zrozumiały, a dzięki klarownemu podziałowi całości pracy można było dowolnie przeskakiwać pomiędzy różnymi rozdziałami wedle potrzeb. Według mnie to pozycja zdecydowanie warta swojej ceny, obowiązkowa w każdej biblioteczce. Autor wymienia tam nazwy wsi, miejscowości czy województw, w których prowadzono badania albo z których pochodzą jakieś historyczne źródła, dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo, że czytelnik znajdzie wiadomości dotyczące bezpośrednio jego miejsca zamieszkania. A nuż ktoś nagle zrozumie, co miała na myśli jego babcia, kiedy przestrzegała przed zrobieniem czegoś, bo inaczej [tu wstaw nazwę demona] cię dorwie?Podczas lektury naszła mnie jeszcze taka refleksja - nie sposób sobie wyobrazić, co czuli dawniej ludzie wierzący w świat nadprzyrodzony, jaki lęk im wiecznie towarzyszył. Wyobrażacie sobie dzisiaj pochować kogoś z waszej rodziny głową do ziemi z sierpem na karku, żeby tylko nocą nie wstał i was nie zaatakował? Brrr...
Jeżeli ktoś szuka popularnonaukowych pozycji z tematyki wierzeń słowiańskich, to chyba nie ma lepszego wyboru od serii Wydawnictwa Replika "Wierzenia i zwyczaje". Książki współgrają ze sobą estetycznie, są solidnie wydane w twardych oprawach, bogate w ilustracje, a przede wszystkim zawierają rzetelne informacje. Troszkę nie rozumiem wyboru tak dużej czcionki w każdej pozycji, ale chyba z czasem zaczynam się do niej coraz bardziej przyzwyczajać.Co znajdziemy w "W kręgu upiorów i wilkołaków" Bohdana Baranowskiego? Wiadomości o takich demonach z naszego folkloru jak latawce, zmory, południce, ubożęta, zjawy, tytułowe upiory i wilkołaki oraz wiele innych. Po przeczytaniu każdego rozdziału czułam, że temat został wyczerpany, a w mojej głowie już wszystko się dobrze poukładało i przestaną mi się w końcu mylić pozornie podobne do siebie istoty. Książka w moim odbiorze jest z rodzaju tych, które można czytać leniwie, fragmentami, odkładać na jakiś czas, a potem znowu do niej wracać po kolejną garść ciekawostek. Lektura po prostu nigdy się nie nudzi.Temat był dla mnie ciekawy, język autora całkowicie zrozumiały, a dzięki klarownemu podziałowi całości pracy można było dowolnie przeskakiwać pomiędzy różnymi rozdziałami wedle potrzeb. Według mnie to pozycja zdecydowanie warta swojej ceny, obowiązkowa w każdej biblioteczce. Autor wymienia tam nazwy wsi, miejscowości czy województw, w których prowadzono badania albo z których pochodzą jakieś historyczne źródła, dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo, że czytelnik znajdzie wiadomości dotyczące bezpośrednio jego miejsca zamieszkania. A nuż ktoś nagle zrozumie, co miała na myśli jego babcia, kiedy przestrzegała przed zrobieniem czegoś, bo inaczej [tu wstaw nazwę demona] cię dorwie?Podczas lektury naszła mnie jeszcze taka refleksja - nie sposób sobie wyobrazić, co czuli dawniej ludzie wierzący w świat nadprzyrodzony, jaki lęk im wiecznie towarzyszył. Wyobrażacie sobie dzisiaj pochować kogoś z waszej rodziny głową do ziemi z sierpem na karku, żeby tylko nocą nie wstał i was nie zaatakował? Brrr...