SUKCES, POPULARNOŚĆ, WOLNOŚĆ. Przekaz od wszechświata czy samospełniające się proroctwo? Pod wpływem noworocznej wróżby zgorzkniały architekt Remigiusz Stańczyk postanawia radykalnie zmienić swoje życie. Od tej chwili znajomą i nudną rutynę zastępuje chaos, a wszystko zaczyna się sypać. Komisarz Dariusz Pikul prowadzi śledztwo w sprawie zaginionej kobiety, a jego osobiste życie staje na głowie, gdy w mieszkaniu zjawia się nigdy wcześniej niewidziana dorosła córka. Od tej pory nic już nie będzie takie samo. Psycholog Albert Turecki mieszka z zaborczą matką, która nie pozwala mu normalnie żyć. Jego jedynym ratunkiem staje się ucieczka do świata brutalnych fantazji. Kiedy wreszcie podejmuje próbę wyrwania się spod kontroli, traci nad sobą panowanie i budzi swoją mroczną naturę. To rok zmian. Czas, w którym upadają wypracowane schematy, a życie ulega przewartościowaniu. Wydaje się, że nic nie jest w stanie zapobiec nadchodzącej katastrofie. A kiedy Stańczyk, Pikul i Turecki spotkają się twarzą w twarz, musi dojść do tragedii. Mieczysław Gorzka powraca w nowym, zaskakującym thrillerze, który prowokuje do refleksji nad granicami dobra i zła, wpływem przypadku na nasze życie, skutkami nieprzemyślanych decyzji podjętych pod wpływem impulsu… oraz o traumach, które zostawiają głębokie blizny.
„Sukces. Popularność. Wolność.” Kto z nas, stojąc u progu Nowego Roku, nie chciałby takiej prognozy? A jeśli osiągnięcie tych celów ma zostać okupione moralnym upadkiem? Mimowolnym przekroczeniem czerwonej linii, zza której nie ma powrotu? Zapnijcie pasy, bo Autor zafundował nam jazdę bez trzymanki! Sześćset stron mignęło mi niczym błyskawica i, jak ona, pozostawiło pogłos grzmotu oraz wewnętrzny niepokój, czy następnym razem nie uderzy we mnie. Bo wiecie, co pomyślałam po skończeniu? Jeśli Nowy Rok przyniesie mi taką zmianę, jaką obiecał Remigiuszowi Stańczykowi, to ja dziękuję! I Wam radzę trzymać tę książkę z dala od świątecznych postanowień. Chyba że naprawdę chcecie, by ten rok był Waszym ostatnim rokiem zmian. A nigdy nie wiadomo, na kogo tym razem trafi. Bo nasi dwaj główni bohaterowie - zanurzony w marazmie codzienności architekt z wolą zmiany i nieco wypalony policjant bez życia osobistego - stają nagle w obliczu decyzji ostatecznej, czynu, który na zawsze zmienia ich życie. I od jednej, zdawać by się mogło pożądanej, reakcji, której konsekwencji nie są w stanie przewidzieć, „to, co wydawało się niezniszczalne, sypie się, chyli ku upadkowi i w końcu wali się z hukiem”. Naprzemienne śledzenie ich historii wywołuje nieprzyjemny dyskomfort, gdy uświadomimy sobie, że każdy z nas mógłby znaleźć się na ich miejscu. Ale prawdziwe przerażenie budzi postać trzeciego z bohaterów - psychologa z trudną przeszłością i głową wypełnioną mrocznymi fantazjami - dla którego spirala mroku, w którą pozostali wpadli mimo woli, jest przedmiotem pożądania. A to, że jest najbliższym przyjacielem naszego policjanta i bawi się jego nieświadomością, wywołuje prawdziwe ciary na plecach. Autor buduje bardzo życiową historię, u której podstaw leży zdrada, traumy z dzieciństwa, przemoc, trudne i toksyczne relacje rodzinne. Rozkłada na czynniki pierwsze emocje, decyzje i motywacje naszych bohaterów. A ukazując każdą z trzech perspektyw i pozwalając nam wiedzieć więcej niż oni, sprawia, że chciałoby się krzyknąć: „Nie idź tą drogą!” Ta powieść jest trochę jak samospełniająca się przepowiednia. Więc dwa razy się zastanówcie, zanim zdecydujecie się poznać prognozę własnej przyszłości. Za to bez żadnych oporów sięgajcie po tę książkę!
Book matula28/12/2025
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Na wstępie napiszę że mamy tutaj małe spojlery :D Miałam już przyjemność spotkać się z autorem na kartach jego książek, dlatego z radością zapraszam do lektury dzisiejszej recenzji, poświęconej powieści „Rok zmian” autorstwa Mieczysława Gorzka. Według mnie to ambitna, kompleksowa powieść, która balansuje między gatunkami thrillera, psychodramatu i refleksyjnej prozy obyczajowej. Już sam tytuł sugeruje, że mamy do czynienia z opowieścią o transformacjach nie tylko tych zewnętrznych, ale przede wszystkim wewnętrznych, w psychice i życiu bohaterów. To doskonały czas poświąteczny, a przed nowym rokiem, gdzie wielu z nas stawia sobie pytanie, jaki będzie ten nowy rok, a może będzie to rok zmian itp. Książka liczy ponad 600 stron, co wskazuje, że będzie się działo, a akcja goni akcję (i to dosłownie). W swojej najnowszej powieści autor ukazuje, jak jedno, pozornie banalne zdarzenie w tym przypadku noworoczna wróżba potrafi uruchomić lawinę decyzji i sytuacji, prowadzących bohaterów na skraj ich możliwości. Centralnymi postaciami książki są m.in. Remigiusz Stańczyk, który według mnie ucieka przed pustką, choć może wywrzeć na was inne wrażenie. Remigiusz jest architektem odnoszącym zawodowe sukcesy, ale jednocześnie człowiekiem głęboko wypalonym. Stańczyk symbolizuje współczesnego człowieka sukcesu, który odkrywa, że stabilizacja i pieniądze nie gwarantują szczęścia. Jego przemiana ukazuje, jak cienka jest granica między potrzebą zmiany a egoistycznym zerwaniem z odpowiedzialnością. Jesteśmy zmuszeni do zadania sobie pytania: czy zmiana zawsze oznacza rozwój, czy czasem jest tylko próbą zagłuszenia wewnętrznej pustki? Kolejną postacią wartą uwagi jest Dariusz Pikul. Jakie ciężary odpowiedzialności spadły na jego barki? Komisarz policji reprezentuje zupełnie inny typ bohatera. To człowiek, który na co dzień mierzy się z cudzymi dramatami, zaginięciami i zbrodniami. Śledztwo, które prowadzi, stopniowo przestaje być dla niego wyłącznie obowiązkiem zawodowym zaczyna przenikać do jego życia prywatnego i zmusza go do przewartościowania własnych granic moralnych, ale to Albert Turecki wywarł na mnie największe emocje. Psycholog w pułapce własnych demonów. Zawodowo pomaga innym, sam jednak nie potrafi poradzić sobie z własnymi traumami. Uwikłany w toksyczną relację z matką, nosi w sobie nierozliczoną przeszłość, która stopniowo zaczyna dominować nad jego teraźniejszością. Jak to mówią, szewc bez butów chodzi. To idealny przykład na to, że innym jesteśmy w stanie pomóc, ale trudniej jest, gdy sami przeżywamy trudności. Jego wątek pokazuje, że wiedza psychologiczna nie chroni przed cierpieniem, a wypierane emocje prędzej czy później domagają się ujścia. To, co wyróżnia tę książkę na tle wielu innych thrillerów, to koncentracja na psychologii postaci oraz zwrócenie uwagi nie tylko na to, co robią, lecz także dlaczego to robią. Po raz pierwszy miałam do czynienia z sytuacją, w której znałam złych bohaterów, ale z biegiem akcji poznawałam ich motywacje, a może bardziej powody ich działań.! Najważniejsze, co musicie wiedzieć, to że każda z głównych postaci ma za sobą bagaż doświadczeń, traum i wewnętrznych konfliktów, które wpływają na ich decyzje i reakcje. To nie tylko thriller o zaginięciu i kryminalnych zagadkach, ale przede wszystkim głęboka, wielowarstwowa opowieść o ludzkiej kondycji, wyborach i konsekwencjach, jakie ze sobą niosą. Książka skłania do refleksji nad własnym życiem i nad tym, jak łatwo jedna decyzja może odmienić naszą rzeczywistość czasem na lepsze, a czasem w sposób, którego nigdy byśmy sobie nie wyobrażali.
Bestsellery
Z tego samego wydawnictwa
DARMOWA DOSTAWA
za zapis do newslettera!
Nowości, promocje, inspiracje – wszystko na Twoim mailu. *Kod jednorazowego użycia przy minimalnej wartości koszyka 89 zł.