Ponieważ Cię kocham Guillaume Musso, Guillaume Musso Książka

Powieść, którą czyta się jednym tchem. Od samego początku wciąga i trzyma w napięciu. Ostateczne rozwiązanie sprawy można poznać, dopiero gdy zakończy się lekturę. Myślę, że mało kto byłby w stanie odgadnąć, co tak naprawdę wydarzyło się pięć lat wcześniej w galerii handlowej. Guillaume Musso wypadł jak zwykle fenomenalnie. Z całej dostępnej twórczości autora pozostała mi jedynie do przeczytania „Papierowa dziewczyna" i „Potem". Pozostałe wywarły na mnie ogromne, pozytywne wrażenie. Na pewno nie przegapię żadnej nowości autora. Styl pisania Musso idealnie trafia w mój gust. Serdecznie polecam!

Moim zdaniem „Ponieważ cię kocham" to najlepsza książka autora, jaką miałem przyjemność przeczytać. To historia, w której współodczuwamy cierpienie rodziców, których dziecko zostało uprowadzone (no właśnie, czy aby na pewno?). Ponowne spotkanie małżeństwa, uratowanie życia, całość chwyta za serce i przez długi czas nie chce puścić. Myślę, że jak już zaczniecie czytać, to nie przestaniecie do momentu, w którym ujrzycie ostatnią stronę. Życie bywa trudne, ale w tym przypadku problemy znajdują swoje rozwiązanie. Polecam, bardzo mi się podobała.

Nie wyobrażam sobie, co może czuć rodzic, który traci swoje dziecko. Nieważne, czy dotyczy to śmierci, czy zaginięcia. Sytuacja zawsze jest tragiczna. Nie ma nic gorszego niż uczucie bezsilności, samotność...Każdy rozdział był dla mnie zaskoczeniem. Bardzo łatwo pozwoliłam się odciągnąć od prawdziwego rozwiązania sprawy. Przeszywało mnie mnóstwo różnych, czasem bardzo skrajnych emocji. To książka z pomysłem. Podczas jej czytania ani razu nie miałam wrażenia, że autor nie wiedział, co będzie dalej. Wszystko zostało doskonale przeanalizowane i przelane na papier. Na pewno sięgnę po następne.

Moim zdaniem „Ponieważ cię kocham" to najlepsza książka autora, jaką miałem przyjemność przeczytać. To historia, w której współodczuwamy cierpienie rodziców, których dziecko zostało uprowadzone (no właśnie, czy aby na pewno?). Ponowne spotkanie małżeństwa, uratowanie życia, całość chwyta za serce i przez długi czas nie chce puścić. Myślę, że jak już zaczniecie czytać, to nie przestaniecie do momentu, w którym ujrzycie ostatnią stronę. Życie bywa trudne, ale w tym przypadku problemy znajdują swoje rozwiązanie. Polecam, bardzo mi się podobała.

Nie wyobrażam sobie, co może czuć rodzic, który traci swoje dziecko. Nieważne, czy dotyczy to śmierci, czy zaginięcia. Sytuacja zawsze jest tragiczna. Nie ma nic gorszego niż uczucie bezsilności, samotność...Każdy rozdział był dla mnie zaskoczeniem. Bardzo łatwo pozwoliłam się odciągnąć od prawdziwego rozwiązania sprawy. Przeszywało mnie mnóstwo różnych, czasem bardzo skrajnych emocji. To książka z pomysłem. Podczas jej czytania ani razu nie miałam wrażenia, że autor nie wiedział, co będzie dalej. Wszystko zostało doskonale przeanalizowane i przelane na papier. Na pewno sięgnę po następne.

Powieść, którą czyta się jednym tchem. Od samego początku wciąga i trzyma w napięciu. Ostateczne rozwiązanie sprawy można poznać, dopiero gdy zakończy się lekturę. Myślę, że mało kto byłby w stanie odgadnąć, co tak naprawdę wydarzyło się pięć lat wcześniej w galerii handlowej. Guillaume Musso wypadł jak zwykle fenomenalnie. Z całej dostępnej twórczości autora pozostała mi jedynie do przeczytania „Papierowa dziewczyna" i „Potem". Pozostałe wywarły na mnie ogromne, pozytywne wrażenie. Na pewno nie przegapię żadnej nowości autora. Styl pisania Musso idealnie trafia w mój gust. Serdecznie polecam!

Jestem zachwycona! Za każdym razem kończąc książki Musso wydaje mi się, że autor nie jest mnie już w stanie niczym zaskoczyć, lecz i tak okazuje się, że się mylę! "Ponieważ Cię kocham" bezbłędnie trafiło w moje czytelnicze gusta. Książka nie traci na jakości wraz z kolejnymi rozdziałami, jak to bywa u innych autorów. Historia, jaką opowiada autor zdecydowanie nie jest łatwa. Zaginięcie dziecka, zmiany, jakie zachodzą wtedy w życiu często doprowadzają do nieciekawych zdarzeń, z jakimi i w tej książce musieli zmagać się bohaterowie. Musso perfekcyjnie lawiruje między emocjami bohaterów, a akcją, utrzymując czytelnika w permanentnym skupieniu. W mojej ocenie, książka sprosta wymaganiom nawet największych czytelniczych wyjadaczy :)

Czytając tę książkę, byłam podekscytowana od pierwszej strony i właściwie do końca książki nie rozstawałam się z tym uczuciem. Historia, z każdym kolejnym rozdziałem coraz mocniej wbijała mnie w fotel. Jestem urzeczona tą historią, napięciem i akcją, która ani na moment nie traciła żywiołowości. Niezwykle płynne przejścia, genialnie opowiedziana historia, ubrana w cudowne słowa. Końcówka była dla mnie totalnym szokiem, nie przypuszczałam, że ta opowieść zakończy się właśnie w taki sposób. Dla mnie to thriller w najlepszym wydaniu!

To moje pierwsze spotkanie z Guillaume Musso, jednak bardzo udane! Już wiem, że to nie będzie jedyna książka tego autora, którą przeczytam. Przez długi czas słyszałam same pochwały na temat książek tego autora i teraz już na własnej skórze przekonałam się o co tyle hałasu! Autor przedstawia nam ciekawych bohaterów, a także opowieści, które w całość łączą się dopiero na końcu niczym puzzle. Pojawia się kilka wątków, każdy jeden ciekawszy od drugiego, co sprawiało, że z trudem odkładałam książkę na bok kiedy przychodził wieczór. Książka pozytywnie mnie zaskoczyła, była nieprzewidywalna, a takie cenię najbardziej. W wolnej chwili z pewnością sięgnę po kolejne ksiazki autora.

Ponieważ kocham tę książkę, wybaczam jej, że pozbawiła mnie snu i posiłków przez ostatnie kilka dni :) Myślę, że każdy z nas w końcu trafia na taką pozycję, która powoduje kompletne oderwanie się od rzeczywistości. Ja tak miałam w przypadku tej konkretnej pozycji Guillaume Musso. Autor w przepiękny sposób opowiedział bardzo trudną historię. Nie wyobrażam sobie bowiem, a nawet nie chce tego robić, jak potworne musi to być uczucie, kiedy tracisz dziecko. Kiedy nie masz pojęcia co się z nim dzieje, czy jest bezpieczne, czy w ogóle żyje. Taka sytuacja spadała jak grom z jasnego nieba na pewną rodzinę. Kilkuletnia córeczka Marka i Nicole zostaje uprowadzona, nie wiadomo przez kogo i nie wiadomo dlaczego??? Wszystko to prowadzi do rozpadu ich małżeństwa. Potem dzieją się już tylko coraz to dramatyczniejsze i niespodziewane rzeczy, które dosłownie hipnotyzują czytelnika. Nic nie jest tym czym się wydaje, nawet porwanie małej Layli...