Mazurskie Lato Krystyna Mirek, Tomasz Kieres, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Katarzyna Misiołek, Anna H Niemczynow, Agnieszka Olejnik, Karolina Wilczyńska, Magdalena Witkiewicz Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 432 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Szczegółowe informacje na temat książki Mazurskie Lato
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788381951494 |
Autor: | Krystyna Mirek, Tomasz Kieres, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Katarzyna Misiołek, Anna H Niemczynow, Agnieszka Olejnik, Karolina Wilczyńska, Magdalena Witkiewicz |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 432 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Data premiery: | 2020-07-01 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o Kleeberga 2 61-615 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Mazurskie Lato
Inne książki Krystyna Mirek, Tomasz Kieres, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Katarzyna Misiołek, Anna H Niemczynow, Agnieszka Olejnik, Karolina Wilczyńska, Magdalena Witkiewicz
Inne książki z kategorii Literatura obyczajowa
Oceny i recenzje książki Mazurskie Lato
Ach! Jak cudownie poczytać opowiadania autorów, którzy poruszają swoimi teksami nawet najgłębiej skrywane emocje. Wszyscy wykonali tutaj niezwykłą pracę. Czytało się lekko i bardzo przyjemnie. Uważam, że to idealna propozycja na wakacyjną lekturę, którą przeczytamy na słonecznej plaży lub w deszczowy dzień na osłoniętym balkonie. Podczas czytania „Mazurskiego lata" towarzyszyły mi ciągle przyjemne emocje. Myślę, że jeszcze do niej powrócę. Serdecznie polecam.
Lubię raz na jakiś czas oderwać się od książek historycznych i reportaży. Czas z literaturą obyczajową odciąga moje myśli i pozwala się odprężyć. Na szczęście, pomimo pandemii, niebawem wybieram się na Mazury wraz z mężem. Uwielbiamy żaglować. Nasza miłość rozpoczęła się na łódce, kiedy to byliśmy nastolatkami. Spędzaliśmy nasze pierwsze wakacje na Mazurach. Teraz, co roku tam wracamy, by wspominać najpiękniejszy czas w życiu. Troszkę żałuję, że nie mogłam się powstrzymać i „Mazurskie lato" już przeczytałam. Może zrobię to jeszcze raz? Mazury są wyjątkowe i magiczne. Zachęcam do przeczytania książki, a następnie do wybrania się do Mikołajek. Zapewniam, że nie będziecie żałować.
Każdy z nas potrzebuje miłości. Jeśli ktoś uważa, że nie to przeważnie został kiedyś bardzo skrzywdzony. Nikt nie chce żyć w samotności. Każdy pragnie kochać i być kochanym. Druga osoba potrafi nadać sens życiu. Miłość potrafi nieźle zaskoczyć i pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie. Czy Małgosi, Mai oraz Robertowi uda się zakochać? Czy odnajdą kogoś kto będzie dla nich wszystkim? Serdecznie polecam tę książkę. Ogromne gratulacje dla wszystkich autorów, którzy dołożyli cegiełkę do powstania „Mazurskiego lata". Dziękuję za cudownie spędzony czas.
Ach! Jak cudownie poczytać opowiadania autorów, którzy poruszają swoimi teksami nawet najgłębiej skrywane emocje. Wszyscy wykonali tutaj niezwykłą pracę. Czytało się lekko i bardzo przyjemnie. Uważam, że to idealna propozycja na wakacyjną lekturę, którą przeczytamy na słonecznej plaży lub w deszczowy dzień na osłoniętym balkonie. Podczas czytania „Mazurskiego lata" towarzyszyły mi ciągle przyjemne emocje. Myślę, że jeszcze do niej powrócę. Serdecznie polecam.
Lubię raz na jakiś czas oderwać się od książek historycznych i reportaży. Czas z literaturą obyczajową odciąga moje myśli i pozwala się odprężyć. Na szczęście, pomimo pandemii, niebawem wybieram się na Mazury wraz z mężem. Uwielbiamy żaglować. Nasza miłość rozpoczęła się na łódce, kiedy to byliśmy nastolatkami. Spędzaliśmy nasze pierwsze wakacje na Mazurach. Teraz, co roku tam wracamy, by wspominać najpiękniejszy czas w życiu. Troszkę żałuję, że nie mogłam się powstrzymać i „Mazurskie lato" już przeczytałam. Może zrobię to jeszcze raz? Mazury są wyjątkowe i magiczne. Zachęcam do przeczytania książki, a następnie do wybrania się do Mikołajek. Zapewniam, że nie będziecie żałować.
Każdy z nas potrzebuje miłości. Jeśli ktoś uważa, że nie to przeważnie został kiedyś bardzo skrzywdzony. Nikt nie chce żyć w samotności. Każdy pragnie kochać i być kochanym. Druga osoba potrafi nadać sens życiu. Miłość potrafi nieźle zaskoczyć i pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie. Czy Małgosi, Mai oraz Robertowi uda się zakochać? Czy odnajdą kogoś kto będzie dla nich wszystkim? Serdecznie polecam tę książkę. Ogromne gratulacje dla wszystkich autorów, którzy dołożyli cegiełkę do powstania „Mazurskiego lata". Dziękuję za cudownie spędzony czas.
Mikołajki to Perła Mazur, zwana też Wnecją Północy. W sezonie letnim staje się stolicą żeglarstwa, gdzie rozbrzmiewa muzyka szantowa. Przybywają tam miłośnicy aktywnego spędzania czasu, ale też ci którzy wolą opalać się i bawić do białego rana. W tawrenie Mazurskie Lato, jak podaje lokalne radio, można nawet spotkać wielką miłość. Dowodem na to są wypełnione zdjęciami par ściany tawreny.Wszyscy szukają miłości. Kto nie chciałby poczuć motyli w brzuchu, znaleźć wymarzonej połówki, albo choć przeżyć szalonego letniego romansu? Poznajmy historię kilku osób, dla których Mazurskie Lato stało się świadkiem najważniejszych wydarzeń w życiu.Małgosię tuż przed ślubem porzucił narzyczony.Maja samotnie wychowuje dziecko i nie potrafi już zaufać żadnemu mężczyźnie.Robert przez wiele lat kochał bez wzajemności.Metod i sposobów znalezienia miłości jest przecież wiele, a także i czas nie musi być dla wszystkich jednakowy.
Mazury to miejsce niezwykłe, pełne uroku, tajemniczości, dzikości i niesamowitych historii. Sięgnęłam po książkę, bo właśnie Mikołajki to miejsce dobrze mi znane, do którego uwielbiam wracać. Mam z nim niesamowite wspomniania, widzę gwieździste niebo (nikgdzie indziej nie zobaczyłam tylu gwiazd, bo zwykle przyciemnaiają je latarnie), słyszę gwar, śmiech i śpiew szantów i aż byłam ciekawa z czym mogą kojarzyć się innym osobom.Tak w "Mazurskim Lecie" napotykam kilka niesamowitych historii ludzi znajdujących się na różnych etapach swojego życia. Każdy ma jakieś doświadczenia, ale też oczekiwania. Wszystkich łączy jedno... pragną miłości. Nie wszystkim układa się po myśli, ale często wychodzi nawet lepiej. Każdy odwiedzający Mikołajki zmienia w sobie coś i wyjeżdża zupełnie inny niż przyjechał, ubogacony, odbarowany, lepszy, szcęśliwszy.Książka jest niesamowita, pozytywna i daje mnóstwo energii do życia. Można przenieść się w to cudowne miejsce i nawet na swoim balkonie poczuć powiew tamtego wiatru i zapach nadjeziornego klimatu. Serdecznie polecam!
Wszystkie opowiadania są świetne, poczynając od Karoliny Wilczyńskiej, która rozpoczyna całą serię i zaprasza do Mazurskiego Lata w Mikołajka, przez Krystynę Mirek, Annę H. Niemczynow i wyczekiwane przeze mnie opowieści Agnieszki Olejnik i Magdaleny Witkiewicz. Każda jedna historia wnosi coś niesamowitego, lekkość, świeżość i delikatność. Nie jest to książka nafaszerowana cukierkowymi love story, choć jest o miłości. Te opowiadania mają w sobie jednak dozę autentyczności. Przyjemnie spędza się czas w towarzystwie tych bohaterów i przyznam szczerze, że nie zmarnowałam ani chwili na śledzeniu ich losów. Wszyscy pragniemy miłości i wszyscy na nią zasługujemy! Droga jaką pokonamy może być usłana różami, a może też być kręta i wyboista, o czym przekonują nas bohaterowie z Mazurskiego Lata. Czyta się niesamowicie szybko, ze względu na styl autorek, ale też na układ książki. Kilka opowiadań, które dzieją się w Tawrenie Mazurskie Lato w Mikołajkach, to idealna lektura i bardzo przyjemna rozrywka! Polecam!
Przeurocze opowiadania z pięnymi i klimatycznymi Mazurami w tle. Idealna na wakacyjny, leniwy weekend. Mikołajki w sezonie letnim zamienia się w stolicę żeglarstwa. Przybywają tam zewsząd nie tylko miłośnicy aktywnego spędzania czasu, ale też imprezowicze , którzy szaleją do białęgo rana! W Mikołajkach jest coś jeszcze, co czyni to miejsce wyjątkowym. Legendy głoszą, że w tawernie można spotkać wielką miłość. Tę jedyną, przeznaczoną. Czy Natalia i Krzysztof, Maja i Robert, Maja, Mati i Mateusz, Weronika i Kuba, Natalia, Benek i mały Miłosz, Emilia, Patrycja, Gosia i Łukasz, Aneta i Robert, Małgosia i Jacek znajdą tutaj miłość sowjego życia? Trzymam za nich wszystkich kciuki. Każdy z nas zasługuje na miłość!