Czy życie Lucy jest jej „pisane”… czy właściwie mogłoby się ułożyć zupełnie inaczej? LUCY ZNALAZŁA SIĘ NA ROZDROŻU. Tego dnia rzuciła frustrującą pracę w niewielkiej agencji reklamowej w Shoreley i nie ma pojęcia, jaki kolejny krok powinna zrobić: wykorzystać swoje oszczędności, by zrealizować marzenie i być pisarką, czy przeprowadzić się do Londynu i spróbować kariery copywriterki, o której marzyła od lat? Tego popołudnia poznaje w barze interesującego fotografa Caleba, a chwilę później wpada na Maxa, obiecującego prawnika, który swego czasu był miłością jej życia. To doprawdy wygląda na znak od losu. Czy Lucy powinna zostać w nadmorskiej mieścinie, w której mieszka, i związać się z Calebem? Czy też powinna wyjechać do Londynu i odnowić swoją relację z Maxem, choć ten dziesięć lat temu złamał jej serce? To kwestia jednej decyzji – ale właśnie ona może całkowicie zmienić bieg czyjegoś życia... Co by było gdyby, porywająca i niezapomniana powieść dla tych, którzy wierzą w przeznaczenie i w to, że każdy ma gdzieś na świecie swoją drugą połówkę. A także dla tych, którzy wciąż zastanawiają się, jak mogłoby wyglądać ich życie, gdyby kiedyś dokonali innego wyboru. Czy przeznaczenie może się wypełnić dwa razy?
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem