Wyspa klucz Małgorzata Szejnert Książka
Wydawnictwo: | Znak |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 165x235 |
Rok wydania: | 2009 |
Szczegółowe informacje na temat książki Wyspa klucz
Wydawnictwo: | Znak |
EAN: | 9788324011612 |
Autor: | Małgorzata Szejnert |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 165x235 |
Rok wydania: | 2009 |
Data premiery: | 2009-04-08 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Wyspa klucz
Inne książki Małgorzata Szejnert
Oceny i recenzje książki Wyspa klucz
Niesamowita książka, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Opowiedziana przez autorkę historia wyspy Ellis porusza i pozwala się na chwilę zatrzymać i pomyśleć nad losem imigrantów przypływających do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu lepszego jutra. Czy rzeczywiście znaleźli to, czego szukali, nie wiemy. Możemy się tylko domyślać, ale nie o to chodzi w tej historii.
Zastanawialiście się kiedyś, czy można wyczerpująco i ciekawie napisać cokolwiek o miejscu, o budynku, o przedmiocie? Jak widać można i to tak, że trudno się oderwać. Chylę czoła przed panią Małgorzatą Szejnert, że potrafi opowiedzieć tak wyczerpująco, jasno i przede wszystkim ciekawie o miejscu, które znacząco wpisało się w historię wielu krajów świata.
Przez położoną w Zatoce Nowojorskiej Wyspę Ellisa przewinęły się (w latach 1892-1954) miliony imigrantów pragnących zaznać „amerykańskiego marzenia". Tam właśnie ich badano, testowano, opisywano, selekcjonowano, by zdecydować, którzy z nich zostaną do Stanów wpuszczeni, a którzy nie. Małgorzata Szejnert w pierwszej polskiej książce o tym miejscu porywająco opowiada o historii skrawka lądu, na którym decydował się los także rzeszy Polaków.
Małgorzata Szejnert zabiera nas w podróż na Ellis Island, małą wyspę leżącą "u podnóży" amerykańskiej "Liberty", nazywaną "bramą do Ameryki". To na niej stawiali swe pierwsze kroki imigranci. Większość z nich przebywała na wyspie parę godzin, niektórzy nawet kilkanaście miesięcy. Historie imigrantów są poruszające.
„Wyspa klucz" Małgorzaty Szejnert to niezwykła książka. Tytułowa wyspa Ellis Island to maleńki skrawek ziemi, przez który przewinęły się miliony marzące o urzeczywistnieniu amerykańskiego snu. To książka o tych ludziach, a także o tych, którzy przez lata stali się symbolem Ellis Island: pracownikach na niej zatrudnionych. Ale to przede wszystkim podróż w to miejsce przez czas.
Najpierw miał miejsce mozolny proces zbierania materiałów: długie godziny spędzone w bibliotece, wertowanie dokumentów, skrupulatne odkrywanie zapomnianych tajemnic ludzkich losów. Potem nastąpiło przelanie zgromadzonej wiedzy na papier, w taki sposób, aby wzbudzić w czytelniku zainteresowanie problemem, poruszyć go. Fakty zostały przyodziane w literacką formę, przyprawione kunsztem języka, a do tego jeszcze wzbogacone autentycznymi fotografiami.
Najpierw miał miejsce mozolny proces zbierania materiałów: długie godziny spędzone w bibliotece, wertowanie dokumentów, skrupulatne odkrywanie zapomnianych tajemnic ludzkich losów. Potem nastąpiło przelanie zgromadzonej wiedzy na papier, w taki sposób, aby wzbudzić w czytelniku zainteresowanie problemem, poruszyć go. Fakty zostały przyodziane w literacką formę, przyprawione kunsztem języka, a do tego jeszcze wzbogacone autentycznymi fotografiami.
„Wyspa klucz" Małgorzaty Szejnert to niezwykła książka. Tytułowa wyspa Ellis Island to maleńki skrawek ziemi, przez który przewinęły się miliony marzące o urzeczywistnieniu amerykańskiego snu. To książka o tych ludziach, a także o tych, którzy przez lata stali się symbolem Ellis Island: pracownikach na niej zatrudnionych. Ale to przede wszystkim podróż w to miejsce przez czas.
Małgorzata Szejnert zabiera nas w podróż na Ellis Island, małą wyspę leżącą "u podnóży" amerykańskiej "Liberty", nazywaną "bramą do Ameryki". To na niej stawiali swe pierwsze kroki imigranci. Większość z nich przebywała na wyspie parę godzin, niektórzy nawet kilkanaście miesięcy. Historie imigrantów są poruszające.
Przez położoną w Zatoce Nowojorskiej Wyspę Ellisa przewinęły się (w latach 1892-1954) miliony imigrantów pragnących zaznać „amerykańskiego marzenia". Tam właśnie ich badano, testowano, opisywano, selekcjonowano, by zdecydować, którzy z nich zostaną do Stanów wpuszczeni, a którzy nie. Małgorzata Szejnert w pierwszej polskiej książce o tym miejscu porywająco opowiada o historii skrawka lądu, na którym decydował się los także rzeszy Polaków.