Szczęśliwe dni. Opowiadania wszystkie Paweł Huelle Książka

„Szczęśliwe dni. Opowiadania wszystkie” Pawła Huellego czytałem powoli, jakby każde zdanie miało czas dojrzeć we mnie od środka. To nie jest książka, która tylko się opowiada. Ona – osiada. Zostawia cichy dźwięk w świadomości, jak echo dawno zapomnianych wspomnień. Podczas lektury czułem coś między ciepłem a lekką tęsknotą, jakbym zaglądał do albumu z fotografiami, które niby nie są moje, a jednak dziwnie znajome. Huelle ma dar wydobywania z codzienności sensu, czułości i delikatnego humoru. Czytając, miałem wrażenie, że autor przypomina mi o tym, by nie przechodzić obojętnie obok drobiazgów: rozmów, ciszy, porannego światła. To zbiór, do którego się wraca – nie po historię, lecz po uczucie bycia bliżej siebie. Jeśli szukasz literatury, która nie krzyczy, a dotyka w środku, ta książka jest dokładnie tym.