Psycho-logika Dean Burnett Książka

Choć nigdy w życiu nie wybrałbym się na medycynę, to po „Siedmiu wiekach śmierci" coraz częściej sięgam po książki medyczne, a tym razem wybór padł na „Psycho-logikę" dr Deana Burnetta. Już na samym początku recenzji zaspoileruję, że niestety była to dla mnie najsłabsza książka medyczna, po jaką jak na razie sięgnąłem, ale nie oznacza, to że ten tytuł jest słaby. Już tłumaczę, dlaczego miałem takie, a nie inne odczucia.Sam temat książki jest ciekawy i to głównie przez niego zdecydowałem się na tę pozycję, jednakże wykonanie nie do końca mnie przekonało. Myślałem, że będzie to bardziej książka, którą dadzą radę zrozumieć również laicy, tacy jak ja, jednak jest to raczej pozycja dla osób o bardziej zaawansowanej wiedzy medycznej.Fajnym zabiegiem jest podzielenie książki na rozdziały, opisujące jedynie najważniejsze psychiczne przypadłości, bez rozdrabniania się na wszelkie możliwe problemy. Dzięki temu książka zawiera o wiele więcej wiedzy niż jedynie pobieżne liźnięcie tematu.„Psycho-logikę" momentami czyta się dosyć ciężko przez medyczny żargon, dlatego właśnie według mnie nie do końca nadaje się ona dla laików, co należy mieć na względzie, sięgając po nią. Dlatego też była to dla mnie najgorsza z książek medycznych, po które sięgnąłem. Trudny język medyczny równoważy nieco fakt, że autor oprócz bycia neurobiologiem, jest także stand-uperem, dzięki czemu wplata zabawne fakty w swojej książce.Reasumując, książka jest dobra, ale raczej dla osób, które już mają nieco wiedzy na temat zaburzeń psychicznych.Więcej recenzji znajdziecie na moim Instagramie @chomiczkowe.recenzje

Choć nigdy w życiu nie wybrałbym się na medycynę, to po „Siedmiu wiekach śmierci" coraz częściej sięgam po książki medyczne, a tym razem wybór padł na „Psycho-logikę" dr Deana Burnetta. Już na samym początku recenzji zaspoileruję, że niestety była to dla mnie najsłabsza książka medyczna, po jaką jak na razie sięgnąłem, ale nie oznacza, to że ten tytuł jest słaby. Już tłumaczę, dlaczego miałem takie, a nie inne odczucia.Sam temat książki jest ciekawy i to głównie przez niego zdecydowałem się na tę pozycję, jednakże wykonanie nie do końca mnie przekonało. Myślałem, że będzie to bardziej książka, którą dadzą radę zrozumieć również laicy, tacy jak ja, jednak jest to raczej pozycja dla osób o bardziej zaawansowanej wiedzy medycznej.Fajnym zabiegiem jest podzielenie książki na rozdziały, opisujące jedynie najważniejsze psychiczne przypadłości, bez rozdrabniania się na wszelkie możliwe problemy. Dzięki temu książka zawiera o wiele więcej wiedzy niż jedynie pobieżne liźnięcie tematu.„Psycho-logikę" momentami czyta się dosyć ciężko przez medyczny żargon, dlatego właśnie według mnie nie do końca nadaje się ona dla laików, co należy mieć na względzie, sięgając po nią. Dlatego też była to dla mnie najgorsza z książek medycznych, po które sięgnąłem. Trudny język medyczny równoważy nieco fakt, że autor oprócz bycia neurobiologiem, jest także stand-uperem, dzięki czemu wplata zabawne fakty w swojej książce.Reasumując, książka jest dobra, ale raczej dla osób, które już mają nieco wiedzy na temat zaburzeń psychicznych.Więcej recenzji znajdziecie na moim Instagramie @chomiczkowe.recenzje