We Wnykach wszyscy wierzą, że jak ktoś odwiedzi stary dwór pod lasem, to umrze. Klątwa jest nieubłagana. Dotknie każdego, kto przekroczy próg.
Weronika Podgórska trafia tam zupełnym przypadkiem. Wkrótce okazuje się, że będzie musiała wrócić…
W tym samym czasie niedaleko umiera pewna staruszka. Przy jej ciele przyłapano emerytowaną komisarz Klementynę Kopp. Kobieta podejrzana jest już o jedno morderstwo. Aspirat Daniel Podgórski nie wierzy w jej winę, mimo że dawna koleżanka sama przyznała mu się do wszystkiego. Mężczyzna rozpoczyna śledztwo na własną rękę, ryzykując oskarżenie o przekroczenie uprawnień służbowych. Za nim podąża prywatny detektyw badający makabryczny wypadek sprzed czterdziestu jeden lat. Szybko okazuje się, że Nowakowski sam ma coś do ukrycia.
Wydarzenia nabierają tempa, kiedy nocą słychać w lesie strzały, a stara maska klauna pęka na kawałki.
Kto jeszcze zginie?
Jak te wszystkie sprawy są ze sobą związane?
Kim jest kobieta ze spaloną twarzą?
Czyje ciało wisi na hakach w domku gościnnym?
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem