Instytut Stephen King Książka
Wydawnictwo: | Albatros |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 672 |
Format: | 14.0x20.0cm |
Szczegółowe informacje na temat książki Instytut
Wydawnictwo: | Albatros |
EAN: | 9788381257312 |
Autor: | Stephen King |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 672 |
Format: | 14.0x20.0cm |
Data premiery: | 2019-09-13 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Albatros Sp. z o.o Hlonda 2a/25 02-972 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Instytut
Inne książki Stephen King
Inne książki z kategorii Horror
Oceny i recenzje książki Instytut
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zarywałem noce, czytałem na przerwach w pracy, nie mogłem się oderwać. Co rusz byłem w szoku, to znów podziwiałem kunszt autora, żeby za chwilę drżeć ze emocji. Istny karuzela doznań. Koniecznie przeczytajcie.
Nie lubię horrorów, a King przecież z nich słynie. Jednak opis brzmiał na tryle zachęcająco i bardziej kojarzył mi się z fantastyką i przygodą aniżeli horrorem, że postanowiłam zaryzykować. I nie pomyliłam się. Nie było tu horroru, była za to świetnie zbudowana akcja, tajemnica, pełne napięcia zwroty akcji i wciągająca fabuła.
Nie wiem dlaczego, ale jak przeczytałam opis to skojarzyło mi się to z Więźniem Labiryntu. Oczywiście gdy przeczytałam książkę, to zweryfikowałam swoje zdanie - nie była podobna do wyżej wspomnianego tytułu, nie zmienia to jednak faktu, że miała podobny klimat i czytałam ją z ogromnym zainteresowaniem. Świetnie pomyślane i choć nie jest to horror, do jakich przyzwyczaił nas King, niemniej - naprawdę warto przeczytać.
Zarywałem noce, czytałem na przerwach w pracy, nie mogłem się oderwać. Co rusz byłem w szoku, to znów podziwiałem kunszt autora, żeby za chwilę drżeć ze emocji. Istny karuzela doznań. Koniecznie przeczytajcie.
Nie lubię horrorów, a King przecież z nich słynie. Jednak opis brzmiał na tryle zachęcająco i bardziej kojarzył mi się z fantastyką i przygodą aniżeli horrorem, że postanowiłam zaryzykować. I nie pomyliłam się. Nie było tu horroru, była za to świetnie zbudowana akcja, tajemnica, pełne napięcia zwroty akcji i wciągająca fabuła.
Nie wiem dlaczego, ale jak przeczytałam opis to skojarzyło mi się to z Więźniem Labiryntu. Oczywiście gdy przeczytałam książkę, to zweryfikowałam swoje zdanie - nie była podobna do wyżej wspomnianego tytułu, nie zmienia to jednak faktu, że miała podobny klimat i czytałam ją z ogromnym zainteresowaniem. Świetnie pomyślane i choć nie jest to horror, do jakich przyzwyczaił nas King, niemniej - naprawdę warto przeczytać.
To jedna z tych książek, których nie da się tak łatwo odłożyć na kolejny dzień! Tak się wciągnęłam, że autentycznie miałam ochotę zarwać nockę i pewnie bym to zrobiła, gdyby nie fakt, że w pracy muszę jako tako wyglądać. Książka porywa! Przeraża, zadowala i zachwyca - wszystko w jednym. Tempo nigdy się nie kończy i dzięki Bogu czytelnik od razu zostaje przez autora wciągnięty w historię i nigdy nie wypada z obiegu. Każda postać została w każdym calu dopracowana, a złe i dobre charaktery stanowiły idealne dopełnienie całej historii. Z pewnością sięgnę po książkę w przyszłości, bo tak mnie zachwyciła, że jeszcze niejednokrotnie będę ją czytać. I mam szczere nadzieje na ekranizację!
Styl nie do podrobienia. Magia Króla Horrorów w moim odczuciu tkwi w postaciach, które tworzy. Są one do bólu prawdziwe, co sprawia, że ludzie czują tak mocną więź z tymi książkami. Ta książka nie jest wyjątkiem w tej kwestii. To klasyczna opowieść Kinga o ciemności, dzieciach napisana w nieskazitelny sposób, który dodatkowo pożera czytelnika, sprawiając, że łaknie on jeszcze więcej i więcej Stephena Kinga! Tego właśnie oczekuje się od mistrza i cieszę się, że z każdą kolejną książką Autor przekonuje nas, że jest wart tego określenia.
Aż wstyd się przyznać, ale z twórczością wybitnego Stephena Kinga miałam do czynienia dopiero w chwili, gdy poszłam do kina na „To", które swoją drogą sprawiło, że zbierałam zęby z podłogi. Zazwyczaj stronię od książek wykręcając się brakiem czasu, ale zobaczywszy w księgarni „Instytut" doszłam do wniosku, że zaryzykuję. W końcu ludzie na całym świecie pokochali jego twórczość, dlaczego więc ze mną miałoby być inaczej?Okazało się, że podobnie jak i reszta świata, ja również zostałam oczarowana przez twórczość Kinga! Zachwycałam się filmem „To", który obejrzałam w kinie, ale „Instytut"? To dopiero ekstremalna historia, która przypomina trochę przejażdżkę kolejką górską! Co za historia! Mocna, idealnie wyważona, niebanalna! Ta książka przekonała mnie do czytania, a także do zamówienia klasyków spośród dorobku Kinga, które zostały mi polecone przez przyjaciół. Reasumując polecam Kinga wszystkim, którzy coś słyszeli, niby coś wiedzą, ale tak naprawdę nigdy go nie czytali. Zaświadczam Wam, książka Was pochłonie!
Od lat czytam książki Kinga, to mój ulubiony autor. Nie wiem jak on to robi, że ma tyle pomysłów i realizuje je w taki niesamowity sposób. Chyba wszyscy się zgodzą, że Stephen King jest mistrzem w swoim fachu. Moimi faworytami są jego książki, w których głównymi bohaterami są dzieci. Książka trzyma w napięciu, momentami przeszły mnie ciarki, ale nie nazwałbym tego horrorem. Bardzo przyjemnie mi się czytało, zresztą jak wszystkie książki autora. Niebanalna tematyka, bardziej spostrzegawczy mogą znaleźć nawiązania do obozów koncentracyjnych. Polecam przeczytać.