Życie, a zwłaszcza śmierć Angeliki de Sancé Jacek Podsiadło Książka
Wydawnictwo: | Znak |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 124 x 195 mm |
Rok wydania: | 2008 |
Szczegółowe informacje na temat książki Życie, a zwłaszcza śmierć Angeliki de Sancé
Wydawnictwo: | Znak |
EAN: | 9788324010165 |
Autor: | Jacek Podsiadło |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 124 x 195 mm |
Rok wydania: | 2008 |
Data premiery: | 2008-10-09 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Życie, a zwłaszcza śmierć Angeliki de Sancé
Inne książki Jacek Podsiadło
Oceny i recenzje książki Życie, a zwłaszcza śmierć Angeliki de Sancé
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Czytanie "Życia..." - sprawia niewyobrażalną przyjemność, a przy tym trudno opanować śmiech... Przerzucając kolejne przeczytane kartki książki natrafiłam najpierw na pająka Olgierda Jelitko, który zajęty był - jak to pająk ma w zwyczaju - tkaniem nowych pajęczyn w miejscach najmniej spodziewanych.
Umieszczono mnie na półce opatrzonej hasłem „polska literatura współczesna", stoję między tomami opowiadań, kryminałami i tzw. prozą kobiecą, a powinnam zajmować szczególne miejsce, albowiem jestem Książką, Która Was Zaskoczy. Trudno mi mówić o sobie, jestem tylko skromną publikacją wydawnictwa Znak. Jednakże, gdy tak patrzę na Was, potencjalni Czytelnicy, jak przechadzacie się wśród półek, z wahaniem przeglądacie stosy książek, podczytujecie opisy na okładkach i ukradkiem zerkacie na ceny, zdecydowałam się opowiedzieć Wam o sobie. Wszak chcę, abyście po mnie sięgnęli.
Umieszczono mnie na półce opatrzonej hasłem „polska literatura współczesna", stoję między tomami opowiadań, kryminałami i tzw. prozą kobiecą, a powinnam zajmować szczególne miejsce, albowiem jestem Książką, Która Was Zaskoczy. Trudno mi mówić o sobie, jestem tylko skromną publikacją wydawnictwa Znak. Jednakże, gdy tak patrzę na Was, potencjalni Czytelnicy, jak przechadzacie się wśród półek, z wahaniem przeglądacie stosy książek, podczytujecie opisy na okładkach i ukradkiem zerkacie na ceny, zdecydowałam się opowiedzieć Wam o sobie. Wszak chcę, abyście po mnie sięgnęli.
Czytanie "Życia..." - sprawia niewyobrażalną przyjemność, a przy tym trudno opanować śmiech... Przerzucając kolejne przeczytane kartki książki natrafiłam najpierw na pająka Olgierda Jelitko, który zajęty był - jak to pająk ma w zwyczaju - tkaniem nowych pajęczyn w miejscach najmniej spodziewanych.