Życie w średniowiecznej wsi Joseph Gies, Frances Gies Książka
Wydawnictwo: | Znak Horyzont |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 135x208 |
Rok wydania: | 2018 |
Szczegółowe informacje na temat książki Życie w średniowiecznej wsi
Wydawnictwo: | Znak Horyzont |
EAN: | 9788324042814 |
Autor: | Joseph Gies, Frances Gies |
Tłumaczenie: | Jakub Janik |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 135x208 |
Rok wydania: | 2018 |
Data premiery: | 2018-05-23 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Życie w średniowiecznej wsi
Inne książki Joseph Gies, Frances Gies
Inne książki z kategorii Historia
Oceny i recenzje książki Życie w średniowiecznej wsi
Obraz wsi i życia codziennego jej mieszkańców, jaki przedstawiają Giesowie, nie jest wcale oczywisty, a na pewno nie jednoznaczny. Z jednej strony obala stereotypy, ale z drugiej - wpisuje się także w wizerunek wieków średnich, zakorzeniony w potocznej świadomości. Niezwykle interesująca książka.Pełny tekst recenzji "Życia w średniowiecznej wsi" znajdziecie na łamach portalu TwojaHistoria.pl
Życie w średniowiecznej wsi.FRANCES GIES - JOSEP GIES"Życie w średniowiecznej wsi" to kolejna część wspaniałej trylogii, stanowiącej lekturę obowiązkową dla miłośników historii oraz każdego wielbiciela twórczości George'a R. R. Martina.Kolejna książka autorów bestsellerowego „ŻYCIA w ŚREDNIOWIECZNYM ZAMKU". Teraz z kolei mamy okazję ze szczegółami poznać jak wyglądało życie na wsi w okresie średniowiecza. Autorzy w sposób chronologiczny opisują początki powstania i rozwoju wsi, życie jej mieszkańców a także wszystko to co do tego życia było im potrzebne. Książka podzielona na dziesięć rozdziałów, w oparciu o materiały archiwalne przedstawia kolejno etapy pojawienia się skupisk ludzi, zwanych później wsiami. Dostarcza wiele ciekawych faktów, o mieszkańcach wsi, o chłopach, o właścicielach ziemskich, o zarządcach obszarów ziemskich o najwyższych hierarchach na drabinie społecznej, o panach. Poznajemy szczegóły życia ówczesnej wsi, prace na roli, życie rodzinne, rozwój zabudowy, a także początki i rozwój stosowanych narzędzi do prac polowych. Istotnym rozdziałem jest opis udziału religii w życiu chłopów, rozwój parafii a także początki sądownictwa. Jego wpływ na regulacje prawne życia na wsi, mające za zadanie wprowadzenie jednolitego porządku prawnego. Ważnym elementem jest szeroki wachlarz podatków, opłat i danin, którymi obarczeni byli mieszkańcy wsi. Na koniec opisano schyłek średniowiecznej wsi, powolne odejście od starych prymitywnych metod pracy, hodowli zwierząt i uprawy roślin w kierunku wprowadzenia nowych metod a także zbliżenia się do miasta i szukania tam pracy i warunków poprawy swojej egzystencji.Książka napisana przystępnym językiem, daje czytelnikowi możliwość poznania trudnych losów mieszkańców średniowiecznej wsi. Surowe warunki klimatyczne, prowizoryczne miejsca do mieszkanie i ciągła praca była codziennością. Do tego należy dodać biedę i ubóstwo oraz brak dostatecznej ilości pożywienia. życie w tamtym okresie wymagało ogromnych nakładów, trudu i znoju.Książkę wydało Wydawnictwo Znak HoryzontPolecam, Zdzisław Ruszkowski.
Życie w średniowiecznej wsi Frances i Josepha Gies to ciekawa propozycja dla tych, którzy pasjonują się wiekami średnimi. To de facto monografia jednej z angielskich wsi, obecnie położonej w opactwie Ramsey i znanej jako Elton. Autorzy pieczołowicie opisali strukturę wiejskiej osady, prawa w niej panujące, hierarchię jej mieszkańców, ich stroje i obyczaje oraz nieliczne chwile wolne od pracy. Znakomitym uzupełnieniem jest przelicznik miar i wag oraz słowniczek pojęć i terminów ściśle powiązanych z tematyką wsi średniowiecznej. Ciekawa lektura nie tylko dla amatorów historii.
W północno -zachodniej części hrabstwa Cambridgeshire ,niewiele ponad 100 km na północ od Londynu leży sobie dziś niewielka wioska zwana Elton. Przepięknie usytuowana wśród malowniczych , zielonych wzgórz i pól przyciąga wzrok swoimi kamiennymi , szarymi budowlami położonymi wzdłuż dwóch głównych ulic. I rzadko kto pomyśli ,że wioska to pozostałość po osadzie sprzed ponad tysiąca lat i jest jedną z najlepiej opisanych wsi średniowiecznych na skalę europejską. Elton ma najstarszą i najbardziej kompletną dokumentację dotyczącą średniowiecznej wsi- spisy , sprawozdania finansowe, akty dworskie i właśnie to stanowi bazę , która posłużyła autorom do przybliżenia nam życia codziennego mieszkańców wsi, ich obowiązków i praw, w radości i chorobie , od poczęcia do śmierci.W dziesięciu rozdziałach autorzy skrupulatnie opisują nam wszelkie aspekty życia w średniowiecznej wsi, relacje między tzw panem , wójtem i plebanem, współzależności wasalskie, służebne, finansowe.Kim był revee? Czy wśród chłopów było zróżnicowanie finansowe i majątkowe oraz skąd się wzięło?Jak żyli, co jedli na co dzień a co od święta? Jakie zwierzęta hodowali, co uprawiali i jak świętowali ?Pewnie dla wielu z was ( tak jak i dla mnie ) najciekawszy rozdział dotyczył małżeństwa i życia rodzinnego. Okazuje się ,że wieśniacy wcale tacy pruderyjni nie byli, małżeństwo nie koniecznie zawierane było przed plebanem w kościele czy kaplicy a niekiedy po prostu sankcjonowało stan faktyczny. Jakie kary groziły za cudzołożenie ? czy seks przedślubny był stygmatyzowany? Jakie obowiązki ciążyły na współmałżonkach?Czy wieśniak mógł zapewnić sobie cos w rodzaju „emerytury" z prawa np. przekazania ziemi innemu rolnikowi? Jak sobie radzono w sprawach przekazywania dóbr?Co jedli, jak się ubierali, jak wyglądały typowe rozrywki i dzień po pracy?Obszerny rozdział poświęcony jest higienie... cóż, pewnie domyślacie się możliwości w tym zakresie.Niezmiernie ciekawy jest też rozdział o życiu duchowym ludzi wsi oraz powiązaniach parafialnych. Co winien był chłop swojemu wikaremu, jakie obowiązki miała parafia wobec biskupa i co kościół mógł a czego nie wobec wieśniaków. Nie od dziś wiadomo ,że celibat to fikcja i dziś i w przeszłości , sporo zabawnych historyjek tego dotyczy.Znajdziemy też przykładowe kazania wikarych - źródło niezrównane do poznania sposobu myślenia średniowiecznego chłopa.Reasumując : wieś nie była osadą bezwolnych i poddanych bezgranicznie panu ludzi. Była to społeczność dobrze zorganizowana , wielowarstwowa, ze swoją swoistą jurysdykcją, obszarami na które ani pan ani pleban wpływu wielkiego nie mieli. Chłopi potrafili się panu przeciwstawić ale była też wśród nich i grupa „ lizusów" donosząca o wszystkim i na wszystkich , licząc na korzyści z tego tytułu. Pan miał świadomość ,że społeczeństwo wiejskie jest podstawą jego zamożności , kontrolował i ingerował ale chętnie powinności w naturze zamieniał na korzyści finansowe.Książka napisana z benedyktyńską cierpliwością w oparciu o ogrom źródeł , których indeks zamieszczony jest na końcu. Pomimo ,że to praca historyczna, czyta się świetnie , szybko i z wypiekami na twarzy. Dla mnie osobiście połączenie przyjemnego z pożytecznym - wzbogaca wiedzę a nie męczy językiem przeznaczonym wyłącznie dla fachowców.Fajna lektura na wakacje, wszak feudalna ,średniowieczna wieś odcisnęła piętno na całej Europie i przy odrobinie zaangażowania , wszędzie zauważymy jej relikty. Gorąco polecam.
Książka napisana w bardzo przystępnej formie dla czytelnika, który jest zainteresowany życiem w epoce średniowiecza, ale jak dotąd doktoratu z historii jeszcze nie sfinalizował :)Rozdziały poukładane są tematycznie, poznajemy życie w średniowiecznej wsi z perspektywy zwykłego chłopa jak i pana. Autorzy w ciekawy sposób przedstawiają nam także, jak wyglądało życie rodzinne w tamtej epoce, jak funkcjonowała wspólnota kościelna oraz w jaki sposób ludzie dochodzi sprawiedliwości w sprawach spornych.Muszę przyznać że książkę czyta się bardzo szybko, mimo tego, że oprócz rozrywki dostarcza nam przecież także sporej dawki informacji. Z jednego rozdziału, przechodzi się płynnie do drugiego, ale także spokojnie można między nimi „skakać". Autorzy zadbali o to, aby czytelnik mógł wejść w tamten świat jeszcze głębiej dzięki mapą oraz ryciną zawartym w każdym z rozdziałów. Dodatkowo na końcu książki znajdziemy przelicznik ówczesnych miar raz słowniczek trudniejszych pojęć związanych ze średniowieczną wsią.Moja ocena książki jest bardzo pozytywna, ta część moim zdaniem jest równie dobrze przygotowana, jak wcześniejsza „Życie w średniowiecznym zamku". Jeżeli ktoś lubi w przystępny sposób poczytać trochę o historii średniowiecza oraz życiu ówczesnych ludzi to gorąco polecam :)
Obraz wsi i życia codziennego jej mieszkańców, jaki przedstawiają Giesowie, nie jest wcale oczywisty, a na pewno nie jednoznaczny. Z jednej strony obala stereotypy, ale z drugiej - wpisuje się także w wizerunek wieków średnich, zakorzeniony w potocznej świadomości. Niezwykle interesująca książka.Pełny tekst recenzji "Życia w średniowiecznej wsi" znajdziecie na łamach portalu TwojaHistoria.pl
Książka napisana w bardzo przystępnej formie dla czytelnika, który jest zainteresowany życiem w epoce średniowiecza, ale jak dotąd doktoratu z historii jeszcze nie sfinalizował :)Rozdziały poukładane są tematycznie, poznajemy życie w średniowiecznej wsi z perspektywy zwykłego chłopa jak i pana. Autorzy w ciekawy sposób przedstawiają nam także, jak wyglądało życie rodzinne w tamtej epoce, jak funkcjonowała wspólnota kościelna oraz w jaki sposób ludzie dochodzi sprawiedliwości w sprawach spornych.Muszę przyznać że książkę czyta się bardzo szybko, mimo tego, że oprócz rozrywki dostarcza nam przecież także sporej dawki informacji. Z jednego rozdziału, przechodzi się płynnie do drugiego, ale także spokojnie można między nimi „skakać". Autorzy zadbali o to, aby czytelnik mógł wejść w tamten świat jeszcze głębiej dzięki mapą oraz ryciną zawartym w każdym z rozdziałów. Dodatkowo na końcu książki znajdziemy przelicznik ówczesnych miar raz słowniczek trudniejszych pojęć związanych ze średniowieczną wsią.Moja ocena książki jest bardzo pozytywna, ta część moim zdaniem jest równie dobrze przygotowana, jak wcześniejsza „Życie w średniowiecznym zamku". Jeżeli ktoś lubi w przystępny sposób poczytać trochę o historii średniowiecza oraz życiu ówczesnych ludzi to gorąco polecam :)
W północno -zachodniej części hrabstwa Cambridgeshire ,niewiele ponad 100 km na północ od Londynu leży sobie dziś niewielka wioska zwana Elton. Przepięknie usytuowana wśród malowniczych , zielonych wzgórz i pól przyciąga wzrok swoimi kamiennymi , szarymi budowlami położonymi wzdłuż dwóch głównych ulic. I rzadko kto pomyśli ,że wioska to pozostałość po osadzie sprzed ponad tysiąca lat i jest jedną z najlepiej opisanych wsi średniowiecznych na skalę europejską. Elton ma najstarszą i najbardziej kompletną dokumentację dotyczącą średniowiecznej wsi- spisy , sprawozdania finansowe, akty dworskie i właśnie to stanowi bazę , która posłużyła autorom do przybliżenia nam życia codziennego mieszkańców wsi, ich obowiązków i praw, w radości i chorobie , od poczęcia do śmierci.W dziesięciu rozdziałach autorzy skrupulatnie opisują nam wszelkie aspekty życia w średniowiecznej wsi, relacje między tzw panem , wójtem i plebanem, współzależności wasalskie, służebne, finansowe.Kim był revee? Czy wśród chłopów było zróżnicowanie finansowe i majątkowe oraz skąd się wzięło?Jak żyli, co jedli na co dzień a co od święta? Jakie zwierzęta hodowali, co uprawiali i jak świętowali ?Pewnie dla wielu z was ( tak jak i dla mnie ) najciekawszy rozdział dotyczył małżeństwa i życia rodzinnego. Okazuje się ,że wieśniacy wcale tacy pruderyjni nie byli, małżeństwo nie koniecznie zawierane było przed plebanem w kościele czy kaplicy a niekiedy po prostu sankcjonowało stan faktyczny. Jakie kary groziły za cudzołożenie ? czy seks przedślubny był stygmatyzowany? Jakie obowiązki ciążyły na współmałżonkach?Czy wieśniak mógł zapewnić sobie cos w rodzaju „emerytury" z prawa np. przekazania ziemi innemu rolnikowi? Jak sobie radzono w sprawach przekazywania dóbr?Co jedli, jak się ubierali, jak wyglądały typowe rozrywki i dzień po pracy?Obszerny rozdział poświęcony jest higienie... cóż, pewnie domyślacie się możliwości w tym zakresie.Niezmiernie ciekawy jest też rozdział o życiu duchowym ludzi wsi oraz powiązaniach parafialnych. Co winien był chłop swojemu wikaremu, jakie obowiązki miała parafia wobec biskupa i co kościół mógł a czego nie wobec wieśniaków. Nie od dziś wiadomo ,że celibat to fikcja i dziś i w przeszłości , sporo zabawnych historyjek tego dotyczy.Znajdziemy też przykładowe kazania wikarych - źródło niezrównane do poznania sposobu myślenia średniowiecznego chłopa.Reasumując : wieś nie była osadą bezwolnych i poddanych bezgranicznie panu ludzi. Była to społeczność dobrze zorganizowana , wielowarstwowa, ze swoją swoistą jurysdykcją, obszarami na które ani pan ani pleban wpływu wielkiego nie mieli. Chłopi potrafili się panu przeciwstawić ale była też wśród nich i grupa „ lizusów" donosząca o wszystkim i na wszystkich , licząc na korzyści z tego tytułu. Pan miał świadomość ,że społeczeństwo wiejskie jest podstawą jego zamożności , kontrolował i ingerował ale chętnie powinności w naturze zamieniał na korzyści finansowe.Książka napisana z benedyktyńską cierpliwością w oparciu o ogrom źródeł , których indeks zamieszczony jest na końcu. Pomimo ,że to praca historyczna, czyta się świetnie , szybko i z wypiekami na twarzy. Dla mnie osobiście połączenie przyjemnego z pożytecznym - wzbogaca wiedzę a nie męczy językiem przeznaczonym wyłącznie dla fachowców.Fajna lektura na wakacje, wszak feudalna ,średniowieczna wieś odcisnęła piętno na całej Europie i przy odrobinie zaangażowania , wszędzie zauważymy jej relikty. Gorąco polecam.
Życie w średniowiecznej wsi Frances i Josepha Gies to ciekawa propozycja dla tych, którzy pasjonują się wiekami średnimi. To de facto monografia jednej z angielskich wsi, obecnie położonej w opactwie Ramsey i znanej jako Elton. Autorzy pieczołowicie opisali strukturę wiejskiej osady, prawa w niej panujące, hierarchię jej mieszkańców, ich stroje i obyczaje oraz nieliczne chwile wolne od pracy. Znakomitym uzupełnieniem jest przelicznik miar i wag oraz słowniczek pojęć i terminów ściśle powiązanych z tematyką wsi średniowiecznej. Ciekawa lektura nie tylko dla amatorów historii.
Życie w średniowiecznej wsi.FRANCES GIES - JOSEP GIES"Życie w średniowiecznej wsi" to kolejna część wspaniałej trylogii, stanowiącej lekturę obowiązkową dla miłośników historii oraz każdego wielbiciela twórczości George'a R. R. Martina.Kolejna książka autorów bestsellerowego „ŻYCIA w ŚREDNIOWIECZNYM ZAMKU". Teraz z kolei mamy okazję ze szczegółami poznać jak wyglądało życie na wsi w okresie średniowiecza. Autorzy w sposób chronologiczny opisują początki powstania i rozwoju wsi, życie jej mieszkańców a także wszystko to co do tego życia było im potrzebne. Książka podzielona na dziesięć rozdziałów, w oparciu o materiały archiwalne przedstawia kolejno etapy pojawienia się skupisk ludzi, zwanych później wsiami. Dostarcza wiele ciekawych faktów, o mieszkańcach wsi, o chłopach, o właścicielach ziemskich, o zarządcach obszarów ziemskich o najwyższych hierarchach na drabinie społecznej, o panach. Poznajemy szczegóły życia ówczesnej wsi, prace na roli, życie rodzinne, rozwój zabudowy, a także początki i rozwój stosowanych narzędzi do prac polowych. Istotnym rozdziałem jest opis udziału religii w życiu chłopów, rozwój parafii a także początki sądownictwa. Jego wpływ na regulacje prawne życia na wsi, mające za zadanie wprowadzenie jednolitego porządku prawnego. Ważnym elementem jest szeroki wachlarz podatków, opłat i danin, którymi obarczeni byli mieszkańcy wsi. Na koniec opisano schyłek średniowiecznej wsi, powolne odejście od starych prymitywnych metod pracy, hodowli zwierząt i uprawy roślin w kierunku wprowadzenia nowych metod a także zbliżenia się do miasta i szukania tam pracy i warunków poprawy swojej egzystencji.Książka napisana przystępnym językiem, daje czytelnikowi możliwość poznania trudnych losów mieszkańców średniowiecznej wsi. Surowe warunki klimatyczne, prowizoryczne miejsca do mieszkanie i ciągła praca była codziennością. Do tego należy dodać biedę i ubóstwo oraz brak dostatecznej ilości pożywienia. życie w tamtym okresie wymagało ogromnych nakładów, trudu i znoju.Książkę wydało Wydawnictwo Znak HoryzontPolecam, Zdzisław Ruszkowski.