Siedemnastoletnia Marie de France, uznana za niepasującą do dworskiego życia i nienadającą się do małżeństwa, zostaje wygnana z królewskiego dworu przez Eleonorę Akwitańską i wysłana do Anglii, gdzie ma objąć stanowisko przeoryszy zubożałego opactwa, w którym zakonnice umierają z głodu, dziesiątkowane chorobami. Początkowe zaskoczenie surowością
nowego życia mija, gdy Marie znajduje sens i miłość w byciu z siostrami, we wspólnocie. Pragnienie stworzenia rodziny, tęsknota za ojczyzną i pasje młodości zastępuje coś innego – oddanie innym kobietom i wiara we własne, boskie wizje. Marie, ostatnia z długiej linii wojowniczek i krzyżowców, odważnie postanawia wyznaczyć nowe ścieżki dla mniszek, które teraz prowadzi i którymi się opiekuje. Jednak czy w świecie, który w przerażający sposób się zmienia, nie zauważając istnienia Marie, jej siła i wizja wystarczą, by coś ocalić?
Wyspa kobiet to odważnie nakreślona feministyczna opowieść osadzona w XII wieku. Są tu sacrum i profanum, przemoc, zmysłowość, seks, wojna i religijna ekstaza, siostrzeństwo, nieposkromiona pasja oraz portret niezwykłej, dążącej do wielkości kobiety w zepsutym, patriarchalnym świecie.
Porywająca i poruszająca. Groff w kunsztowny sposób tworzy pełną napięcia fikcję historyczną.
„TIME”
Każda kolejna strona jest przyjemnością, gdy tak szybujemy z autorką.
„New York Times Book Review”
W rękach Lauren Groff ta historia średniowiecznego opactwa staje się powieścią obowiązkową.
„The Washington Post”
Lauren Groff, co zaskakujące i ciekawe, zainteresowała się tym razem XII-wiecznymi angielskimi zakonnicami. W rezultacie powstała wyjątkowa powieść o wielkiej energii i odwadze. Czytelnika niesie styl autorki i wciąga siła inteligencji, dzięki której współistnieją humor i emocjonalna złożoność. Brawurowa współczesna historia o przywództwie, ambicji i rzutkości oraz o życiu jednostek we wspólnocie.
„The Guardian”
Emocjonalna i refleksyjna opowieść, która pochłonie was od pierwszej strony.
„Newsweek”
Oszałamiająca… wielka, niesamowita. Jednocześnie dawna i aktualna, równie święta co głęboko ludzka.
„Entertainment Weekly”
Nowy, odważny kierunek dla tej uznanej pisarki.
„Vogue”
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem