Sebastian Strzygoń, starając się odzyskać życiową równowagę wraca po latach do rodzinnego domu. Dom stoi pusty, w mieście gdzie przed wojną połowę jego mieszkańców stanowili Żydzi - mowa o Dąbrowie Tarnowskiej. To tutaj w w sadzie dziadków Sebastiana, zaraz po jego przeprowadzce - budowlańcy odkopują szkielet.
Anna Serafin snuje przypuszczenia, że są to kości jednej z ofiar Judenjagd, czyli polowania na ukrywających się w czasie wojny Żydów. W tm samym czasie w Dąbrowie ma miejsce śmiertelny wypadek, który jak się później okazuje był zabójstwem, a grób i synagoge ofiary zaczynają pokrywać antysemickie graffiti.
Sebastian boryka się z przeszłością miasteczka i własnej rodziny. Ciężko poznać prawdę i żadąć wyjaśnień, gdy we własnym ogrodzie leżał szkielet, a wszyscy świadkowie jakby wymazali pewien okres swojego życia z pamięci..
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem