Igrzyska śmierci Suzanne Collins Książka
Wydawnictwo: | Media Rodzina |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 12.5x19.5 cm |
Rok wydania: | 2011 |
Szczegółowe informacje na temat książki Igrzyska śmierci
Wydawnictwo: | Media Rodzina |
EAN: | 9788372786371 |
Autor: | Suzanne Collins |
Tłumaczenie: | Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 352 |
Format: | 12.5x19.5 cm |
Rok wydania: | 2011 |
Data premiery: | 2012-03-30 |
Podmiot odpowiedzialny: | Media Rodzina Sp. z o.o Pasieka 24 61-657 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Igrzyska śmierci
Inne książki Suzanne Collins
Inne książki z kategorii Literatura młodzieżowa
Oceny i recenzje książki Igrzyska śmierci
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zawsze chętnie oglądam ekranizacje. Uwielbiam śledzić wydarzenia na ekranie i komentować: "To nie było tak", "Przecież w książce to stało się inaczej!", "Skąd wzięli ten pomysł? Nie pamiętam tego z powieści!". Z "Igrzyskami Śmierci" było trochę inaczej. Wydanie powieści jakoś mnie ominęło, tak samo było z ekranizacją. Nie ciągnęło mnie do tej serii, nigdy nie spróbowałam nawet dowiedzieć się o czym tak naprawdę jest. Pierwszy nakręcony film zobaczyłam w zasadzie przez przypadek w telewizji. Zachwycił mnie. Obejrzałam dwa pozostałe filmy, każdy z nich podobał mi się bardziej od poprzedniego, ale do książek wciąż nie sięgnęłam.
Zawsze chętnie oglądam ekranizacje. Uwielbiam śledzić wydarzenia na ekranie i komentować: "To nie było tak", "Przecież w książce to stało się inaczej!", "Skąd wzięli ten pomysł? Nie pamiętam tego z powieści!". Z "Igrzyskami Śmierci" było trochę inaczej. Wydanie powieści jakoś mnie ominęło, tak samo było z ekranizacją. Nie ciągnęło mnie do tej serii, nigdy nie spróbowałam nawet dowiedzieć się o czym tak naprawdę jest. Pierwszy nakręcony film zobaczyłam w zasadzie przez przypadek w telewizji. Zachwycił mnie. Obejrzałam dwa pozostałe filmy, każdy z nich podobał mi się bardziej od poprzedniego, ale do książek wciąż nie sięgnęłam.