Zakon Achawy Tom 1 Robert P. Książka
Wydawnictwo: | Psychoskok |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 220 |
Format: | 150x210mm |
Rok wydania: | 2020 |
Szczegółowe informacje na temat książki Zakon Achawy Tom 1
Wydawnictwo: | Psychoskok |
EAN: | 9788381191135 |
Autor: | Robert P. |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 220 |
Format: | 150x210mm |
Rok wydania: | 2020 |
Podmiot odpowiedzialny: | MOTYLEKSIAZKOWE.PL BEATA FRĄCKIEWICZ ZWROTNICZA 6 01-219 WARSZAWA PL |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Zakon Achawy Tom 1
Oceny i recenzje książki Zakon Achawy Tom 1
Książka ,,Zakon Achawy" jest ciekawą pozycja z gatunku fantastyki. Autor oczarował mnie pomysłowością na wykorzystanie tak delikatnego zwierzęcia jakim jest motyl i nadanie mu cech bardzo abstrakcyjnych, często kłócących się z jego naturą. Dla mnie ten zabieg jest fenomenalny. Kolejnym plusem jest tajemnicze, magiczne miejsce zwane Zakonem, który wzbudził we mnie zachwyt i chęć bycia jego częścią. Sama fabuła jest wciągająca szczególnie, że stylizowana jest na czasy średniowieczne, a same przygody Mornera interesujące. Język choć okraszony jest różnymi nazwami własnymi to na szczęście autor wszystko objaśnia tak, że nie ma mowy byś się nie połapał/ a. Fenomenalne są opisy postaci lub zwierząt fantastycznych z jakimi mamy do czynienia. Bohaterowie są dobrze wykreowani, a moje serduszko skradł jak mogłeś/ aś zauważyć Nimf, który przypominał mi momentami takiego mądrego duszka, który podpowiada Ci i doradza w najważniejszych momentach Twojego życia. To bardzo ciekawa i wydaje mi się niedoceniona historia, która zasługuję na swoją chwilę uwagi.
Książka ,,Zakon Achawy" jest ciekawą pozycja z gatunku fantastyki. Autor oczarował mnie pomysłowością na wykorzystanie tak delikatnego zwierzęcia jakim jest motyl i nadanie mu cech bardzo abstrakcyjnych, często kłócących się z jego naturą. Dla mnie ten zabieg jest fenomenalny. Kolejnym plusem jest tajemnicze, magiczne miejsce zwane Zakonem, który wzbudził we mnie zachwyt i chęć bycia jego częścią. Sama fabuła jest wciągająca szczególnie, że stylizowana jest na czasy średniowieczne, a same przygody Mornera interesujące. Język choć okraszony jest różnymi nazwami własnymi to na szczęście autor wszystko objaśnia tak, że nie ma mowy byś się nie połapał/ a. Fenomenalne są opisy postaci lub zwierząt fantastycznych z jakimi mamy do czynienia. Bohaterowie są dobrze wykreowani, a moje serduszko skradł jak mogłeś/ aś zauważyć Nimf, który przypominał mi momentami takiego mądrego duszka, który podpowiada Ci i doradza w najważniejszych momentach Twojego życia. To bardzo ciekawa i wydaje mi się niedoceniona historia, która zasługuję na swoją chwilę uwagi.
Książka ,,Zakon Achawy" jest ciekawą pozycja z gatunku fantastyki. Autor oczarował mnie pomysłowością na wykorzystanie tak delikatnego zwierzęcia jakim jest motyl i nadanie mu cech bardzo abstrakcyjnych, często kłócących się z jego naturą. Dla mnie ten zabieg jest fenomenalny. Kolejnym plusem jest tajemnicze, magiczne miejsce zwane Zakonem, który wzbudził we mnie zachwyt i chęć bycia jego częścią. Sama fabuła jest wciągająca szczególnie, że stylizowana jest na czasy średniowieczne, a same przygody Mornera interesujące. Język choć okraszony jest różnymi nazwami własnymi to na szczęście autor wszystko objaśnia tak, że nie ma mowy byś się nie połapał/ a. Fenomenalne są opisy postaci lub zwierząt fantastycznych z jakimi mamy do czynienia. Bohaterowie są dobrze wykreowani, a moje serduszko skradł jak mogłeś/ aś zauważyć Nimf, który przypominał mi momentami takiego mądrego duszka, który podpowiada Ci i doradza w najważniejszych momentach Twojego życia. To bardzo ciekawa i wydaje mi się niedoceniona historia, która zasługuję na swoją chwilę uwagi.
Jednym słowem POLECAM! Świetna powieść, w której aż roi się od bestii. Opowiada historię Mornera i Nimfy. Fantastyczny świat pełen nieprzewidywalnych zdarzeń, nadprzyrodzonych mocy i magii. Czyta się niesamowicie szybko.
Zakon Achawy to fantastyczny świat pełen nadprzyrodzonych zjawisk. Główny bohater, syn maga i czarodziejki, zostaje wybrany na członka tytułowego zgromadzenia. Jego zadaniem od tej pory jest ochrona królestwa i pokonanie wszelkiego zła. Morner i Nimf walczą z metafizycznymi formami życia, które planują zawładnąć światem i zniszczyć dobro. Głównych bohaterów czeka wiele niebezpiecznych przygód, za każdym rokiem czyhają na nich niebezpieczeństwa i pułapki. Czy uda im się odnaleźć zaginionego członka zakonu i uratować ukochaną z rąk czarownicy? Tego wszystkiego dowiesz się czytając powyższą lekturę.
Zakon Achawy to fantastyczny świat pełen nadprzyrodzonych zjawisk. Główny bohater, syn maga i czarodziejki, zostaje wybrany na członka tytułowego zgromadzenia. Jego zadaniem od tej pory jest ochrona królestwa i pokonanie wszelkiego zła. Morner i Nimf walczą z metafizycznymi formami życia, które planują zawładnąć światem i zniszczyć dobro. Głównych bohaterów czeka wiele niebezpiecznych przygód, za każdym rokiem czyhają na nich niebezpieczeństwa i pułapki. Czy uda im się odnaleźć zaginionego członka zakonu i uratować ukochaną z rąk czarownicy? Tego wszystkiego dowiesz się czytając powyższą lekturę.
Jednym słowem POLECAM! Świetna powieść, w której aż roi się od bestii. Opowiada historię Mornera i Nimfy. Fantastyczny świat pełen nieprzewidywalnych zdarzeń, nadprzyrodzonych mocy i magii. Czyta się niesamowicie szybko.
Książka ,,Zakon Achawy" jest ciekawą pozycja z gatunku fantastyki. Autor oczarował mnie pomysłowością na wykorzystanie tak delikatnego zwierzęcia jakim jest motyl i nadanie mu cech bardzo abstrakcyjnych, często kłócących się z jego naturą. Dla mnie ten zabieg jest fenomenalny. Kolejnym plusem jest tajemnicze, magiczne miejsce zwane Zakonem, który wzbudził we mnie zachwyt i chęć bycia jego częścią. Sama fabuła jest wciągająca szczególnie, że stylizowana jest na czasy średniowieczne, a same przygody Mornera interesujące. Język choć okraszony jest różnymi nazwami własnymi to na szczęście autor wszystko objaśnia tak, że nie ma mowy byś się nie połapał/ a. Fenomenalne są opisy postaci lub zwierząt fantastycznych z jakimi mamy do czynienia. Bohaterowie są dobrze wykreowani, a moje serduszko skradł jak mogłeś/ aś zauważyć Nimf, który przypominał mi momentami takiego mądrego duszka, który podpowiada Ci i doradza w najważniejszych momentach Twojego życia. To bardzo ciekawa i wydaje mi się niedoceniona historia, która zasługuję na swoją chwilę uwagi.