Ślady Jakub Małecki Książka
Wydawnictwo: | Sine Qua Non |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 304 |
Format: | 150x215mm |
Rok wydania: | 2020 |
Szczegółowe informacje na temat książki Ślady
Wydawnictwo: | Sine Qua Non |
EAN: | 9788379247011 |
Autor: | Jakub Małecki |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 304 |
Format: | 150x215mm |
Rok wydania: | 2020 |
Data premiery: | 2016-09-28 |
Podmiot odpowiedzialny: | WYDAWNICTWO SQN ROMAŃSKI, KUŚNIERZ, RĘDZIAK SPÓŁKA KOMANDYTOWA Huculska 17 30-413 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Ślady
Inne książki Jakub Małecki
Inne książki z kategorii Proza
Oceny i recenzje książki Ślady
Jesienne wieczory coraz bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że zabarykadowanie się pod stosem złożonym z ciepłego koca, i jeszcze cieplejszej kołdry, jest strategicznie najlepszym rozwiązaniem na przetrzymanie tej pory roku.
"Wiedział, że życie to jednak nie jest powieść, żeby się zawsze układało w zrozumiałe i wytłumaczalne historie. Wiedział, że nie ma się co po nim zbyt wiele sensu spodziewać"Ślady to przeplatające się ze sobą ludzkie życiorysy. Żaden z bohaterów, zwykłych ludzi jakich mijamy codzienne, nie ma prostego, radosnego życia. Ma ono bowiem jeden wspólny mianownik, jest naznaczone dramatem. Schemat pozornie nieskomplikowany - narodziny, życie, śmierć, a pomiędzy tymi punktami szara, poszarpana rzeczywistość, ich codzienne życie.Dziwna jest to książka, nie ma tu fabuły splatającej całość. Ni to powieść, ni opowiadania, raczej zbiór krótkich historii porozrzucanych w czasie i przestrzeni, powiązanych ze sobą miejscem albo osobą, która pozostawiła jakiś ślad w życiu naszych bohaterów, bo przecież każdy zostawia po sobie jakiś ślad, bo nigdy nie umiera do końca. Czasami drogi bohaterów krzyżują się prawie niezauważalnie, czasami ich losy biegną równolegle, a czasami się ze sobą splatają, łączą się więzami krwi lub relacjami społecznymi. Pełno tutaj wspomnień, wyrzutów sumienia, pamięci przeszłości. Ślady to książka o indywidualnych końcach świata, dla każdego wygląda on inaczej "jest mgnieniem świateł, rykiem nadjeżdżającego samochodu, codziennym jednakowym widokiem szpitalnej sali, kakofonią wojny". Każdy z nas, prędzej czy później, dotrze do własnego końca świata i nie jest ważne czy nasze życie było idealne i kryształowe, czy pełne bólu i dramatycznych wydarzeń. Ważne są tylko ślady jakie zostawiamy krocząc przez nie, bo ..."świat kończy się, a potem pędzi dalej".Ponownie sposób narracji autora mnie oczarował. Mimo tragicznych losów bohaterów z fascynacją zanurzałam się w ich świat przedstawiony szczerze, bez szczypty brokatu. Jakub Małecki po raz kolejny udowodnił, że o ważnych sprawach potrafi pisać prosto i bez patosu. Nie ocenia, nie moralizuje, nie przedstawia własnych interpretacji, po prostu opowiada. Zmusza czytelnika do zmierzenia się z emocjami, do refleksji nad własnym i cudzym życiem.To dziwne pisać o książce ukazującej ludzkie tragedie, że jest zachwycająca, ale to prawda. Nie jest to lektura, o której szybko zapomnę. Pozostawiła ona bowiem we mnie ślad, który trudno będzie usunąć."Życie jest bardziej jak zbiór opowiadań. Poszarpane, nieprzewidywalne. Uwierz mi, mojego czy twojego życia nikomu by się nie chciało czytać"wrotkaczyta.blogspot.com
Ślady" czytało mi się doskonale i jednocześnie boleśnie. Tak właśnie odbieram twórczość Pana Jakuba, jego proza jest jak balsam na moją duszę, równocześnie rozrywa ją ogromnym ładunkiem emocjonalnym na strzępy. Nie przeszkadza mi to jednak, od czasu do czasu potrzebuję tak ogromnych przeżyć czytelniczych, które oczyszczają i otulają jednocześnie wrażliwością przekazu niczym puch.„Ślady" to zbiór opowiadań. Splecione są one ze sobą losami bohaterów, miejscem akcji, wydarzeniami sprzed lat. Książka trudna, pełna emocji, ludzkich dramatów. Opowiadania są dowodem, że każde ludzkie istnienie pozostawia po sobie jakiś ślad. Ślad, który wyryty jest na stałe w życiu bliskich mu osób
Ślady" czytało mi się doskonale i jednocześnie boleśnie. Tak właśnie odbieram twórczość Pana Jakuba, jego proza jest jak balsam na moją duszę, równocześnie rozrywa ją ogromnym ładunkiem emocjonalnym na strzępy. Nie przeszkadza mi to jednak, od czasu do czasu potrzebuję tak ogromnych przeżyć czytelniczych, które oczyszczają i otulają jednocześnie wrażliwością przekazu niczym puch.„Ślady" to zbiór opowiadań. Splecione są one ze sobą losami bohaterów, miejscem akcji, wydarzeniami sprzed lat. Książka trudna, pełna emocji, ludzkich dramatów. Opowiadania są dowodem, że każde ludzkie istnienie pozostawia po sobie jakiś ślad. Ślad, który wyryty jest na stałe w życiu bliskich mu osób
"Wiedział, że życie to jednak nie jest powieść, żeby się zawsze układało w zrozumiałe i wytłumaczalne historie. Wiedział, że nie ma się co po nim zbyt wiele sensu spodziewać"Ślady to przeplatające się ze sobą ludzkie życiorysy. Żaden z bohaterów, zwykłych ludzi jakich mijamy codzienne, nie ma prostego, radosnego życia. Ma ono bowiem jeden wspólny mianownik, jest naznaczone dramatem. Schemat pozornie nieskomplikowany - narodziny, życie, śmierć, a pomiędzy tymi punktami szara, poszarpana rzeczywistość, ich codzienne życie.Dziwna jest to książka, nie ma tu fabuły splatającej całość. Ni to powieść, ni opowiadania, raczej zbiór krótkich historii porozrzucanych w czasie i przestrzeni, powiązanych ze sobą miejscem albo osobą, która pozostawiła jakiś ślad w życiu naszych bohaterów, bo przecież każdy zostawia po sobie jakiś ślad, bo nigdy nie umiera do końca. Czasami drogi bohaterów krzyżują się prawie niezauważalnie, czasami ich losy biegną równolegle, a czasami się ze sobą splatają, łączą się więzami krwi lub relacjami społecznymi. Pełno tutaj wspomnień, wyrzutów sumienia, pamięci przeszłości. Ślady to książka o indywidualnych końcach świata, dla każdego wygląda on inaczej "jest mgnieniem świateł, rykiem nadjeżdżającego samochodu, codziennym jednakowym widokiem szpitalnej sali, kakofonią wojny". Każdy z nas, prędzej czy później, dotrze do własnego końca świata i nie jest ważne czy nasze życie było idealne i kryształowe, czy pełne bólu i dramatycznych wydarzeń. Ważne są tylko ślady jakie zostawiamy krocząc przez nie, bo ..."świat kończy się, a potem pędzi dalej".Ponownie sposób narracji autora mnie oczarował. Mimo tragicznych losów bohaterów z fascynacją zanurzałam się w ich świat przedstawiony szczerze, bez szczypty brokatu. Jakub Małecki po raz kolejny udowodnił, że o ważnych sprawach potrafi pisać prosto i bez patosu. Nie ocenia, nie moralizuje, nie przedstawia własnych interpretacji, po prostu opowiada. Zmusza czytelnika do zmierzenia się z emocjami, do refleksji nad własnym i cudzym życiem.To dziwne pisać o książce ukazującej ludzkie tragedie, że jest zachwycająca, ale to prawda. Nie jest to lektura, o której szybko zapomnę. Pozostawiła ona bowiem we mnie ślad, który trudno będzie usunąć."Życie jest bardziej jak zbiór opowiadań. Poszarpane, nieprzewidywalne. Uwierz mi, mojego czy twojego życia nikomu by się nie chciało czytać"wrotkaczyta.blogspot.com
Jesienne wieczory coraz bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że zabarykadowanie się pod stosem złożonym z ciepłego koca, i jeszcze cieplejszej kołdry, jest strategicznie najlepszym rozwiązaniem na przetrzymanie tej pory roku.