Mykoła Michał Gołkowski Książka
Wydawnictwo: | Fabryka Słów |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 328 |
Format: | 12.5x19.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Szczegółowe informacje na temat książki Mykoła
Wydawnictwo: | Fabryka Słów |
EAN: | 9788367949576 |
Autor: | Michał Gołkowski |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Liczba stron: | 328 |
Format: | 12.5x19.5cm |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-09-13 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Fabryka Słów sp. z o.o. Poznańska 91 05-850 Ożarów Mazowiecki PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Mykoła
Inne książki Michał Gołkowski
Inne książki z kategorii Fantastyka
Oceny i recenzje książki Mykoła
Pomóż innym i zostaw ocenę!
W ostatnich latach w branży filmowej i serialowej pojawiła się moda na tworzenie przeróżnych spin offów, jeśli tylko główna historia dobrze się sprzedała. Na rynku literackim również pojawił się ten trend, coraz częściej zasypując czytelników pobocznymi historiami lub opowiadaniem losów bohaterów drugoplanowych, którzy skradli serca moli książkowych. Tak właśnie powstała powieść "Mykoła" Michała Gołkowskiego w uniwersum SybirPunku, którego muszę się przyznać, nie czytałem wcześniej, ale może czas to zmienić.Czy fabuła "Mykoły" jest oryginalna? Nie.Ileż to już mieliśmy historii o facetach, zajmujących się samotnymi dziećmi, choć kompletnie się do tego nie nadają? Oczywiście, od razu do głowy przychodzi nasz Geralt z Rivii oraz podwójnie Pedro Pascal, czyli Mandalorianin i Joel z The Last of Us. Ale Mykoła jest inny, bo jest cyborgiem i ma bardzo małe pojęcie o dzieciach.Czy brak oryginalności przeszkadza w świetnej zabawie podczas lektury? Odpowiedź również brzmi nie. Choć taką historię widzieliśmy już nie raz, to osadzenie jej w klimatach syberskiej, ciężkiej zimy połączonej z rosyjskim cyberpunkiem oraz ciekawymi postaciami pobocznymi, sprawia że jest to wciągająca przygoda.Jak już mówiłem, nie czytałem "SybirPunka", więc pewnie pojawiają się tutaj nawiązania do głównej serii, których niestety nie jestem w stanie wychwycić. Ale spodobały mi się dwie rzeczy: pokazanie genezy głównego bohatera i cytat ze słoikiem w epilogu. Będziecie wiedzieli o co chodzi.