Inferno Tom 2. Angel Julia Brylewska Książka
Wydawnictwo: | NieZwykłe |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 312 |
Format: | 14.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Kup w zestawie
Szczegółowe informacje na temat książki Inferno Tom 2. Angel
Wydawnictwo: | NieZwykłe |
EAN: | 9788381786683 |
Autor: | Julia Brylewska |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | Pierwsze |
Liczba stron: | 312 |
Format: | 14.0x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2021-10-15 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo NieZwykłe Beskidzka 91 32-615 Grojec PL |
Podobne do Inferno Tom 2. Angel
Inne książki Julia Brylewska
Oceny i recenzje książki Inferno Tom 2. Angel
Victor Sharman to człowiek którego albo się kocha albo nienawidzi. W gruncie rzeczy ja określiła bym go jeszcze Nieszczęśnikiem.Dlaczego? To mężczyzna łączący w sobie wiele skrajnych cech i tylko Hailey była w stanie dostrzec w nim prawdziwego Victora. Nie zapracowanego biznesmena, który zmaga się z demonami w bezsenne noce, ale tego uśmiechniętego nastolatka jakim był kiedyś. Jak wiele w życiu człowieka może zmienić jeden przelotny dotyk, jedno krótkie spojrzenie w którym można się zatracić i już więcej nie dostrzegać innych osób. To spotkało właśnie Victora i Hailey. Ona miała być jego lekiem na całe zło,a on złamał jej serce. Jedynym wyjściem by poskładać swoje życie na nowo jest dla Hailey wyjazd. Zmiana otoczenia, pracy i spokój którego tak bardzo potrzebowała. Jednak coś a może ktoś ciągnie ją spowrotem. Czy pojęcie drugiej szansy na rację bytu w przypadku Victora? Czy Hailey jest w stanie zacząć naprawdę życie o jakim marzyła, z daleka od ukochanego mężczyzny? Muszę przyznać, że bohaterka lekko mnie irytowała byciem rozchwianą jak chorągiewka. Taki typ chciałabym a boje się. A wkurzało mnie to dlatego, że była w tym tak podobna do mnie prywatnie. Natomiast w Victorze przez cały czas chciałam widzieć właśnie tego beztroskiego młodego chłopaka a nie zgorzkniałego pracoholika jakim się stał. Hailey wpuściła do jego życia odrobinę światła i to światło wystarczyło żeby dręczące go w snach demony na pewien czas zniknęły.Ale jak długo potrwa spokój? Co jeśli to cisza przed burzą i uderzą w najmniej spodziewanym momencie? Epilog przyjęłam z mieszanymi uczuciami ale to tylko podsyciło mój apetyt i wyczekuję trzeciego finałowego tomu trylogii Inferno. Mniemam,że nie zabraknie w nim emocji, wzruszeń ale też szczęścia i miłości. Czy tak będzie?Za egzemplarz recenzencki dziękuję @wydawnictwoniezwykle. A @jbrylewska gratuluję po raz drugi świetnego pomysłu na losy Victora i Hailey.
Victor Sharman to człowiek którego albo się kocha albo nienawidzi. W gruncie rzeczy ja określiła bym go jeszcze Nieszczęśnikiem.Dlaczego? To mężczyzna łączący w sobie wiele skrajnych cech i tylko Hailey była w stanie dostrzec w nim prawdziwego Victora. Nie zapracowanego biznesmena, który zmaga się z demonami w bezsenne noce, ale tego uśmiechniętego nastolatka jakim był kiedyś. Jak wiele w życiu człowieka może zmienić jeden przelotny dotyk, jedno krótkie spojrzenie w którym można się zatracić i już więcej nie dostrzegać innych osób. To spotkało właśnie Victora i Hailey. Ona miała być jego lekiem na całe zło,a on złamał jej serce. Jedynym wyjściem by poskładać swoje życie na nowo jest dla Hailey wyjazd. Zmiana otoczenia, pracy i spokój którego tak bardzo potrzebowała. Jednak coś a może ktoś ciągnie ją spowrotem. Czy pojęcie drugiej szansy na rację bytu w przypadku Victora? Czy Hailey jest w stanie zacząć naprawdę życie o jakim marzyła, z daleka od ukochanego mężczyzny? Muszę przyznać, że bohaterka lekko mnie irytowała byciem rozchwianą jak chorągiewka. Taki typ chciałabym a boje się. A wkurzało mnie to dlatego, że była w tym tak podobna do mnie prywatnie. Natomiast w Victorze przez cały czas chciałam widzieć właśnie tego beztroskiego młodego chłopaka a nie zgorzkniałego pracoholika jakim się stał. Hailey wpuściła do jego życia odrobinę światła i to światło wystarczyło żeby dręczące go w snach demony na pewien czas zniknęły.Ale jak długo potrwa spokój? Co jeśli to cisza przed burzą i uderzą w najmniej spodziewanym momencie? Epilog przyjęłam z mieszanymi uczuciami ale to tylko podsyciło mój apetyt i wyczekuję trzeciego finałowego tomu trylogii Inferno. Mniemam,że nie zabraknie w nim emocji, wzruszeń ale też szczęścia i miłości. Czy tak będzie?Za egzemplarz recenzencki dziękuję @wydawnictwoniezwykle. A @jbrylewska gratuluję po raz drugi świetnego pomysłu na losy Victora i Hailey.