Dama Evelyn Skye Książka
Wydawnictwo: | OdyseYA |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | I |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 140x205 |
Rok wydania: | 2024 |
Kup w zestawie
"Dama" - Evelyn Skye
Wygrasz, jeśli się uprzesz…Smok miał dzikie fioletowe oczy. Łuski na jego ciele układały się w mozaikę, dokładnie taką samą,
jaka zdobiła wnętrza pałacu. Każdy ząb miał długość ręki Elodie i był ostry jak brzytwa. Potrójnie
rozwidlony język poruszał się szybko, jakby badał powietrze wokół księżniczki, by w ten sposób przekonać się, jak mogłaby smakować… Czyli to prawda. To nie była tylko legenda. Aureańska rodzina królewska naprawdę chciała nakarmić nią bestię. Boże, boże, boże.
Inophe było tego rodzaju miejscem, dla którego planeta obracała się w przeciwnym kierunku. Kiedy reszta świata szła do przodu, jałowy kraj coraz bardziej osuwał się w przeszłość. Gdy książę opływającego w bogactwo królestwa Aurea oświadcza się Elodie, księżniczce Inophe, i obiecuje wybawienie, ta zgadza się bez wahania. Gdy trafia do Aurei, żeby wyjść za mąż i uratować swoje popadające w nędzę królestwo, zaczyna przeczuwać, że coś jest nie tak. Ale w najgorszych koszmarach nie byłaby w stanie wyobrazić sobie takiego zakończenia. Jeśli Elodie chce ocalić życie swoje i tysięcy innych kobiet, musi stawić czoła smokowi… To nie jest bajka o grzecznej księżniczce!
Jeśli lubisz Szklany tron, Rywalki i Ród smoka, ta powieść jest dla ciebie!
Poznaj efekt niesamowitej współpracy autorki bestsellerów „New York Timesa”, Evelyn Skye, i zespołu odpowiedzialnego za filmową produkcję Netflixa – Damę z Millie Bobbie Brown w roli głównej.
Szczegółowe informacje na temat książki Dama
Wydawnictwo: | OdyseYA |
EAN: | 9788324093854 |
Autor: | Evelyn Skye |
Tłumaczenie: | Agnieszka Brodzik |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | I |
Liczba stron: | 384 |
Format: | 140x205 |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-03-13 |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Dama
Inne książki z kategorii Literatura młodzieżowa
Oceny i recenzje książki Dama
Kto lubi smoki ręka w górę.Mówiłam ostatnio, że coraz częściej sięgam po gatunek fantasy i nie inaczej jest tym razem.Wow, cóż to była za przygoda!Akcja jest dynamiczna, cały czas coś się dzieje - nawet gdy dopiero poznajemy bohaterów, szykujemy się z nimi do wielkiego wydarzenia, podziwiamy niemożliwe to nie ma tu miejsca na nudę, rozmyślanie, zbędne opisy czy spowolnienie.Później, o ile to możliwe, przyspiesza niczym najwyższy, najszybszy rollercoaster i zrzuca nas w dół byśmy się poddali pędowi jednak nie pozwala nam spaść w przepaść.Co innego główna bohaterka, ta akurat spadłanie raz.Niczym bezwładne kukiełki, jesteśmy wciągani w historię Elodie i Khaevis a autorka zręcznie trzyma nas w napięciu od początku do końca, by wypuścić z objęć lektury w głębokim szoku i zachwycie.Pociąga za sznurki i steruje nami, byśmy poddali się historii, zanurzyli w tym fantastycznie wykreowanym świecie i przeżyli to, co bohaterowie.Elodie to księżniczka ubogiego, pustynnego królestwa.Gdy tylko pojawia się szansa na polepszenie bytu jej ludu, dziewczyna postanawia się poświęcić i z niej skorzystać.Tylko, że nikt nie mówił jej, że to poświęcenie ma być dosłowne a Elodie stanie oko w oko... ze smokiem!Pierwszy raz miał styczność z twórczością autorki i jestem oczarowana.Do tego smocza mowa, która została wymyślona przez trzynastoletnią córkę autorki jest niesamowita a gratką jest to, że na końcu książki znajdziemy słowniczek i kilka bonusów.Bardzo ciekawa była historia poprzednich księżniczek, którą nasza bohaterka mogła w pewien osobliwy sposób poznać.Genialnie się to komponuje z całością fabuły i myślę, że nie przestanę zachwalać książki dłuższy czas.Sama jestem w szoku, że ta historia spodoba mi się aż tak bardzo!Nie mogę się doczekać, aż wieczorem włączę sobie ekranizację w całości i zobaczę, ile mojej wyobraźni pokrywa się z wyobraźnią twórców filmu.
To książka, która wciąga czytelnika od pierwszej strony. Zarówno fabuła, postacie, jak i opisy są interesujące i dobrze ze sobą współgrają, co dodatkowo zachęca do obejrzenia filmu (nawet tych, którzy zazwyczaj nie oglądają filmów). To tylko potwierdza, że można fantastycznie się bawić podczas czytania tej książki.Ale wracając. Elodie od początku wydawała się miłą osobą - postacią taką, jaką uwielbiam widywać w książkach. Dobroczynną, trochę naiwną, ale przechodzącą przez metamorfozę po wydarzeniach, nieustannie kontynuowanych przez rodzinę Henry'ego. Elodie nie wydawała mi się być idealnie perfekcyjną damą, należącą do miejsca pełnego przepychu i nienagannego sposobu bycia (Przykładowo: jeździła konno w bryczesach). Dopiero później pokazała, że nie musi być taką osobą. Że może podnosić się pomimo odniesionych ran, że może odkrywać przeszłość i spotkać smoka.Scena z małą dziewczynką (którą poznacie czytając), wzbudziła we mnie nieufność wobec Henry'ego i Aureanów, którzy odwracali wzrok, gdy coś się działo. Wiedziałam, że coś niepokojącego się wydarzy, ale początek nie zwiastował tego.Ceremonie były dziwne, wywołujące sprzeczne uczucia. W końcu ceremonia, kultura, powinność, ale jakim kosztem? Cierpieniem ludzi, oszustwem? Momentami wyglądało mi to na sektę, ale w świecie zupełnie różnym od naszego.Zostajemy wrzuceni w wir akcji i dowiadujemy się więcej o poprzedniczkach Elodie. One również znalazły się w tym samym miejscu, aby zrealizować podobne cele, ale nie chcę zdradzać szczegółów. Akcja po prostu nabiera tempa i trzyma czytelnika w napięciu przez większość lektury.Rozdziały są odpowiedniej długości, co sprawiało, że czytanie było przyjemne. Tekst jest zrozumiały i interesujący. Pojawiają się również perspektywy różnych postaci, które ciągle się zmieniają, choćby perspektywa Elodie, Cory, Florii czy innych osób. Było ich mnóstwo, ale czytając to, nie czułam się zagubiona.Zachęcam was do przygotowania się na to, że będzie wiele innych słów, które znajdą się również w słowniczku na końcu książki.Khaevis (smoczyca), jak się dowiadujemy, przeżyła wiele trudności w ciągu swojego życia. Jej przeszłość jest interesująca, a myśl o niej wzbudza współczucie. Dlatego warto przeczytać tę książkę nawet dla samej historii tej postaci.Dodatkowo, takiej końcówki się nie spodziewałam. Uwielbiam tego typu zaskakujące zakończenia. Fascynują mnie reakcje ludzi w sytuacjach, takich jak ta opisana na stronie 339.Jeszcze jedna sprawa. W książce doszło także do pewnych zmian dokonanych przez tłumaczy. Wyjaśnienia znajdziecie na stronie 351, ale możecie być spokojni. Nie są one tak rażące, gdy zostaniecie pochłonięci przez lekturę.
Ta książka zostanie w mojej pamięci na jeszcze bardzo długo. Jest ona tak wciągająca, że przeczytałam ją w jeden wieczór. Pozytywnym zaskoczeniem dla mnie był cały słowniczek języka smoków oraz czasy, odmiany itp., ale największym zaskoczeniem jest to, że ten język stworzyła TRZYNASTOLETNIA córka autorki. Dzień kobiet to idealna data na premierę filmu z kobiecym tytułem i główną bohaterką płci żeńskiej. Dama od piątku jest dostępna na Netflix. Elodie jest silną postacią od samego początku to księżniczka ubogiego, pustynnego królestwa, gdy tylko pojawia się szansa na polepszenie bytu jej ludu, dziewczyna postanawia się poświęcić i z niej skorzystać. Lecz zamiast zostać księżniczką obcej krainy musi zmierzyć się ze smokiem. Najbardziej zaintrygowała mnie postać Veronici, która pomagała innym księżniczką, które miały zostać pożywieniem dla smoka tuż po niej, tylko ona nie do końca jest taka jak każdemu się wydaje...
Elodie przybywa do Aurei, książę ją oczarowuje, obsypuje prezentami, księżniczka bardzo stara się zachowywać nie jak należy i postępować rozważnie, dlatego kiedy widzi,że jakaś mała dziewczynka potrzebuje pomocy księżniczka bez żadnego zastanowienia rzuca się jej na ratunek.Co sprawia,że książę bierze jej zachowanie za nieodpowiednie,bo niby dlaczego przejmuje się jakimś dzieckiem.Elodie pomimo tej sytuacji chce spełnić swój obowiązek,ale kiedy uderzają w nią dziwne widzenia,a następnie na jej przyjęciu dochodzi do incydentu,gdzie została ostrzeżona,kobiecie towarzyszy niepewność.Kiedy zostaje przygotowana do kolejnej dziwnej ceremonii nie wie,że jej dni są policzone.Księżniczka kiedy dociera do Khaeles wraz ze swoim mężem myśli,że ma tylko przejść ścieżkę komunii,a potem będzie mogła cieszyć się życiem u boku poślubionego męża.Niestety nim księżniczka zacznie cieszyć się przyszłością u boku partnera,zostaje rzucona w przepaść.
Dzisiaj przychodzę do Was z przedpremierową recenzją „Damy" autorstwa Evelyn Skye.Elodie jest książniczką w pustynnym i biednym Inophe. Gdy książę z bogatej wyspy Aurea prosi ją o rękę, nie zastanawia się zbyt długo. Zrobi wszystko by pomóc swojemu ludowi. Gdy po długiej podróży trafia na miejsce jest onieśmielona przepychem i dostatkiem Aurei. Książę okazuje się wspaniałym towarzyszem, a przyszłość Elodie wydaje się jak z bajki. Nic bardziej mylnego! Już niedługo życie księżniczki zawiśnie na włosku i będzie musiała wykazać się niesamowitą wolą życia, by przetrwać los zgotowany jej przez męża.Książka zaczyna się dość spokojnie. Obserwujemy życie El w swojej ojczyźnie i jej późniejsze przygotowania do ślubu. Chociaż wszystko początkowo wydaje się w porządku, ja już od pierwszych stron czułam niepokój i tylko czekałam, aż wszystko się zepsuje.Elodie nie sposób nie polubić. Jest dzielną, mądrą i trochę nietuzinkową księżniczką, co sprawia, że niesamowicie przeżywałam to, co ją spotkało. Zdradzona przez najbliższych, wrzucona w paszczę smoka, którego istnieje wydawało jej się zwykłą bajką.Jednak dziewczyna mimo zła, które jej się przytrafiło i ogromnego cierpienia nie poddaje się. Walczy do końca. Czy uda jej się uratować? Tego Wam nie napiszę ;)Napiszę tylko, że ta książka jest niesamowita. Przejmująca, skłaniająca do przemyśleń na temat zła i poświęcenie.Czy los jednego człowieka jest mniej ważny i cenny niż los całego społeczeństwa? Czy naprawdę mniejsze zło istnieje czy jest tylko sposobem na wytłumaczenie naszych czynów? Czy można normalnie żyć z świadomością, że skazało się drugą niewinną osobą na niesamowite cierpienie?Czytając „Damę" nie raz zakręciła mi się łezka w oku. Niesamowicie kibicowałam El i nie raz miałam ochotę krzyczeń na niesprawiedliwość, która ją spotykała. Ta książka porusza i zaskakuje. Przede mną jeszcze film o tym samym tytule, jestem niesamowicie ciekawa, jak została ona przeniesiona na ekran.
Na początku nie za bardzo wciągnęłam się w tą książkę, szczerze mówiąc to pierwsze rozdziały trochę mnie nudziły, ale im dalej tym lepiej. Wszystko się zmienia kiedy zaczyna się akcja. Trudno było odłożyć książkę na bok bo ciekawość czy dziewczyna da sobie radość była silniejsza niż potrzeba snu, nie raz złapałam się na tym, że przerzucając strony gryzłam skórki przy paznokciach, do ostatnich stron książka trzyma w napięciu, kilka perspektyw pomaga nam lepiej zrozumieć historie, cała książka jest świetna więc jeśli lubicie ten gatunek, silne kobiece postacie i niebanalną fabułe to polecam.
Dopiero zaczynam swoją przygodę z fantastyką oraz smokami i podoba mi się ten temat coraz bardziej.Czy można wygrać pojedynek ze smokiem?Elodie, królewna Inophe, biedny, zapomniany kraj, który jest już skazany na porażkę, jednak z pomocą przychodzi książę Aurei, kraju ociekającego bogactwem i dobrobytem, który proponuje Elodie ślub w zamian za dary dla jej kraju. Dziewczyna zgadza się w oka mgnieniu. W końcu dla kraju, w którym życie oraz dla swoich ludzi jest w stanie poświęcić wszystko.Czy aby na pewno miała na myśli woje życie, mówiąc WSZYSTKO?W idealnym i wyczekiwaniu dniu każdej kobiety (a przynajmniej większości),czyli w dniu zaślubin wszystko wydaje się być magiczne i wspaniałe, do czasu, kiedy młodzi wraz z królową i rycerzami wybierają się na górę Khaevis. Na miejscu okazuje się, że Elodie jest wybranką, która zostanie złożona w ofierze smokowi. Co roku, przed żniwami, aby te były obfite, są składane w ofierze trzy królewskie kobiety, od 8 wieków.Młoda księżniczka ląduje w wąwozie i tam zaczyna się jej walka o przetrwanie.Czy uda się jej wygrać z olbrzymim i przerażającym smokiem?Sięgnijcie po „Damę", aby się przekonać.„Dama" to idealna propozycja dla miłośników fantastyki oraz smoków. Świetnie skonstruowała fabuła, która trzyma w napięciu od pierwszych stron. Główna bohaterka, to genialnie wykreowana, silna kobieta, która nie boi się stawić czoła problemom. Drugoplanowi bohaterowie również są dobrze dopracowani i odgrywają dużą rolę w całej tej historii.W ogóle, w tej książce, smok używa własnego języka, ale spokojnie, na końcu książki jest słowniczek, także każdy zrozumie, co smok ma do powiedzenia. Język smoka został wymyślony przez córkę autorki powieści, Reese Skye.Jak na takiego laika, jak ja, w temacie fantastyki, to naprawdę uważam, że jest to fantastyczna przygoda, którą z przyjemnością polecam.
Rezolutna księżniczka, zdolna do poświęceń dla dobra swych biednych poddanych, zaaranżowane, choć jakże tajemnicze małżeństwo z uroczym księciem, a wreszcie mroczny, bardzo stary rytuał, ukazujący prawdziwe oblicze władców sekretnego państwa oraz groźny smok, w ofierze któremu złożono nieświadomą dziewczynę. Wszystko to starannie nakreślone piórem tak sugestywnym i finezyjnym, iż misternie skonstruowana fantastyczna rzeczywistość staje przed czytającym otworem już po przekroczeniu pierwszych stron i pochłania go całkowicie, sprawiając, że nudny, szary świat zupełnie przestaje się liczyć. Jestem pod ogromnym wrażeniem wyobraźni pisarki, nie można odmówić jej rozmachu i talentu. Wszystko jest dopracowane w najmniejszym calu, dlatego czasem aż ciężko uwierzyć, że wykreowana fascynująca rzeczywistość oraz jej wyraziste postacie nie istnieją naprawdę!Nie tylko fantazja i fenomenalna wizja autorki czynią z tej książki obezwładniającą lekturę. Dużą rolę odgrywa również jej plastyczne, błyskotliwe pióro, dzięki któremu czytanie jest niebywałą rozkoszą dla każdego fana dobrej fantastyki. Evelyn Skye udowodniła, iż potrafi malowniczo opisać wykreowany przez nią świat, do tego stopnia, że czytelnik odnajduje się w nim bez wahania, a magiczne podróże krwi ku przeszłości, fundują mu niezapomnianą przygodę życia. Prawdziwą wisienką na torcie będzie specjalnie wymyślony smoczy język, który zafascynuje każdego fana tych potężnych, dostojnych, magicznych stworzeń.„Dama" jest pasjonującą, dopracowaną, hipnotyzującą powieścią, w której przepada się już od pierwszej strony. Wyruszcie w niezapomnianą podróż do fantastycznego świata, gdzie prym wiedzie groźny smok, wymagający krwawych ofiar dla utrzymania sojuszu. Baśniowy, magiczny klimat, genialnie wykreowana niezwykła rzeczywistość, nadzwyczaj silna, niezłomna, inteligentna kobieca postać, uparcie walcząca o wyzwolenie, a wreszcie walka dobra ze złem, która wcale nie jest tak oczywista, jak to się może zdawać na pierwszy rzut oka, a wszystko to nakreślone niesłychanie przyjemnym piórem utalentowanej Autorki. Ta fascynująca, nieszablonowa pozycja rozkocha Was w sobie!
Smoki to część fantastyki, którą lubię chyba najbardziej. Na drugim miejscu jest świat, który przypomina mi średniowiecze - wtedy dużo łatwiej mi śledzić historię bohaterów i innych nadprzyrodzonych stworzeń. Obie te rzeczy znalazłam w książce, której trochę się bałam. Bałam się tego, że będzie to typowa młodzieżówka z rozwiniętym do granic możliwości wątkiem romantycznym, którego w książkach nie szukam. A co znalazłam?Opowieść o bezgranicznej miłości siostrzanej, o poświęceniu, ale też o tym, że trzeba czasem siebie postawić na pierwszym miejscu, a to sprawi że rzeczy przybiorą zupełnie inny obrót, niż nam się wydaje - często pozytywny. Książka do połknięcia na raz, świetnie skonstruowani bohaterowie, prosty fantastyczny świat, wciągająca historia. Genialna akcja, która sprawia, że nie chce się tej książki odkładać i trzeba jak najszybciej poznać zakończenie (i filmową adaptację na Netflixie).Nie będzie to polecajka dla czytelników szukających high fantasy, ale gdy szukacie magii, smoków i przygody to sięgajcie!
Motyw księżniczki i smoka znają chyba wszyscy. Pojawia się on w legendach, jak i w książkach fantasy. Zazwyczaj gdzie księżniczka tam i smok, lecz często księżniczka jest krucha, delikatna i obawia się smoka.Dama to książka z takim właśnie motywem. Jednak tutaj nie mamy kruchej i słabej księżniczki.Elodie jest księżniczką Inophhe - kraju, który miał swoje problemy, borykał się z biedą i głodem. Dlatego gdy książę bogatego królestwa Aurea oświadcza się dziewczynie, ta by pomóc swojemu ludowi zgadza się bez zastanowienia. Gdy dociera do królestwa swojego przyszłego męża, wszystko jest idealne, a przynajmniej takie się wydaje. Elodie zaczyna mieć swoje podejrzenia, jednak nigdy nie spodziewała się aż tego - będzie musiała stawić czoło smokowi.Elodie nie jest naszą typową księżniczką. Nie boi się ubrudzić rąk pracą, nie chodzi w szykownych drogich sukniach - jest jak normalna dziewczyna tylko ma tytuł królewski.Dlatego gdy zostaje rzucona smokowi na pożarcie - dosłownie, nie poddaje się tak łatwo. Jest uparta, chce przetrwać i zrobi wszystko by zwyciężyć.Książkę czytało mi się bardzo szybko. Może nie zostałam bardzo wciągnięta w tą historie, ale chciałam wiedzieć co się stanie z Elodie i jak rozwinie się cała akcja.Głownie czytamy z punktu widzenia Elodie, ale mamy też rozdziały z POV innych osób, dlatego warto do tego przykuwać uwagę - ja raz nie zauważyłam zmiany i się zastanawiałam co się dzieje. Jest to dość niecodzienny zabieg, ale dodaje nam on więcej informacji, które mają sens w całej fabule.Co do fabuły - jest ona dość przewidywalna, ale i tak świetnie się bawiłam czytając tą powieść. Pomimo swojego tematu jest ona lekka i przyjemna.Jak wszystko było dość przewidywalne to zakończenie było dalekie od takiego, dodało ciekawego obrotu spraw.Co więcej książka powstała we współpracy jej autorki z producentami Netflixa, na którym właśnie pojawił się film o tym samym tytule.Polecam ją jako lekką lekturę dla miłośników smoków.