Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Michał
15/05/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"1984", utworzony w atmosferze groźnej zimnowojennej rzeczywistości, po zakończeniu II wojny światowej, to przerażające studium totalitarnego reżimu. Akcja rozgrywa się w wersji alternatywnej historii, gdzie społeczeństwo jest pod nieustanną inwigilacją. Orwell wykorzystuje rozmaite metody manipulacji, takie jak przerabianie historii, dezinformacja, kontrola myśli i rzeczywistości (2+2=5), aby zmusić każdego do konformizmu z ideologią Partii "Ingsoc"". Główny bohater książki, Winston Smith, jest postacią nieszczęsną, żyjącą w totalitarnym stanie, gdzie każda indywidualność jest "parowana" na kaprys niewidzialnego Wielkiego Brata, a nawet miłość jest niemożliwa. W książce warto zwrócić uwagę na długie wtrącenie na temat ""Teorii i praktyki oligarchicznego kolektywizmu"" (II, 9) oraz na dodatek dotyczący ""Zasad newspeaku"", które są napisane, jakby z nieznanego punktu, daleko w przyszłości, kiedy szaleństwo ostatecznie opadło. Jednak ostatnia część książki to prawdopodobnie jeden z najgorszych koszmarów w literaturze: długotrwała sesja tortur i prania mózgów, która pogrąża się w absolutnym szaleństwie. Erich Fromm w swoim posłowiu (dołączonym do wydania Signet Classics) słusznie umieszcza 1984 w kontekście historycznym i innych pracach fikcji spekulacyjnej, takich jak ""Nowy wspaniały świat"" Huxleya. Chociaż satyra Huxleya jest znacznie bardziej ironiczna, niemal radosna, ogólny ton w książce Orwella jest ponury, odrażający, a czasami niemal nie do zniesienia. Dzieło Orwella stało się kanonicznym punktem odniesienia dla politycznej dystopii. Wpływ 1984 na takie utwory jak ""Opowieść podręcznej"" jest oczywisty. Film Michaela Radforda, który jest bardzo wierną adaptacją powieści, jest poruszający. Ale moim ulubionym filmem, który jest ""wolną adaptacją"", pozostaje "Brazil" Terry'ego Gilliama. "Łowca androidów" również czerpie wiele z opisów architektury Miniluv z 1984. Mimo że czasy Hitlera i Stalina dawno minęły, blisko stulecie później, w czasach politycznego paraliżu i korupcji, gdzie najbardziej prominentni politycy świata korzystają z nowej formy "newspeaku"" i "doublethinku", a prywatność jest zagrożona przez rosnącą inwigilację cyfrową, ostrzeżenie Orwella pozostaje aktualne.
Paweł
15/05/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Moje doświadczenie z lekturą książki "1984" było jak jazda na rollercoasterze - pełne wzlotów i upadków. Były momenty, które wyjątkowo przyciągały moją uwagę, jak i takie, które stanowiły dla mnie trudność w kontynuowaniu lektury. Jestem jednak zadowolony, że zdecydowałem się na tę książkę, zwłaszcza że od dawna była ona obiektem mojej ciekawości. Zrozumiałem, dlaczego tak wielu czytelników jest nią zauroczonych. George Orwell zręcznie bada wiele zjawisk, które możemy obserwować w dzisiejszym świecie. Pomimo że po zakończeniu lektury nie staję się jej zagorzałym fanem, jestem pewien, że to jedna z tych książek, które będą się pojawiać w moich przemyśleniach. "1984" jest niewątpliwie trudnym, ale i fascynującym, utworem. Z pewnością warto zdecydować się na tę lekturę, nawet jeśli nie wyjdzie się z niej jako wielbiciel. Ta książka w sposób nieunikniony skłania do refleksji i pozostaje długo w myślach.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Moje doświadczenie z lekturą książki "1984" było jak jazda na rollercoasterze - pełne wzlotów i upadków. Były momenty, które wyjątkowo przyciągały moją uwagę, jak i takie, które stanowiły dla mnie trudność w kontynuowaniu lektury. Jestem jednak zadowolony, że zdecydowałem się na tę książkę, zwłaszcza że od dawna była ona obiektem mojej ciekawości. Zrozumiałem, dlaczego tak wielu czytelników jest nią zauroczonych. George Orwell zręcznie bada wiele zjawisk, które możemy obserwować w dzisiejszym świecie. Pomimo że po zakończeniu lektury nie staję się jej zagorzałym fanem, jestem pewien, że to jedna z tych książek, które będą się pojawiać w moich przemyśleniach. "1984" jest niewątpliwie trudnym, ale i fascynującym, utworem. Z pewnością warto zdecydować się na tę lekturę, nawet jeśli nie wyjdzie się z niej jako wielbiciel. Ta książka w sposób nieunikniony skłania do refleksji i pozostaje długo w myślach.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"1984", utworzony w atmosferze groźnej zimnowojennej rzeczywistości, po zakończeniu II wojny światowej, to przerażające studium totalitarnego reżimu. Akcja rozgrywa się w wersji alternatywnej historii, gdzie społeczeństwo jest pod nieustanną inwigilacją. Orwell wykorzystuje rozmaite metody manipulacji, takie jak przerabianie historii, dezinformacja, kontrola myśli i rzeczywistości (2+2=5), aby zmusić każdego do konformizmu z ideologią Partii "Ingsoc"". Główny bohater książki, Winston Smith, jest postacią nieszczęsną, żyjącą w totalitarnym stanie, gdzie każda indywidualność jest "parowana" na kaprys niewidzialnego Wielkiego Brata, a nawet miłość jest niemożliwa. W książce warto zwrócić uwagę na długie wtrącenie na temat ""Teorii i praktyki oligarchicznego kolektywizmu"" (II, 9) oraz na dodatek dotyczący ""Zasad newspeaku"", które są napisane, jakby z nieznanego punktu, daleko w przyszłości, kiedy szaleństwo ostatecznie opadło. Jednak ostatnia część książki to prawdopodobnie jeden z najgorszych koszmarów w literaturze: długotrwała sesja tortur i prania mózgów, która pogrąża się w absolutnym szaleństwie. Erich Fromm w swoim posłowiu (dołączonym do wydania Signet Classics) słusznie umieszcza 1984 w kontekście historycznym i innych pracach fikcji spekulacyjnej, takich jak ""Nowy wspaniały świat"" Huxleya. Chociaż satyra Huxleya jest znacznie bardziej ironiczna, niemal radosna, ogólny ton w książce Orwella jest ponury, odrażający, a czasami niemal nie do zniesienia. Dzieło Orwella stało się kanonicznym punktem odniesienia dla politycznej dystopii. Wpływ 1984 na takie utwory jak ""Opowieść podręcznej"" jest oczywisty. Film Michaela Radforda, który jest bardzo wierną adaptacją powieści, jest poruszający. Ale moim ulubionym filmem, który jest ""wolną adaptacją"", pozostaje "Brazil" Terry'ego Gilliama. "Łowca androidów" również czerpie wiele z opisów architektury Miniluv z 1984. Mimo że czasy Hitlera i Stalina dawno minęły, blisko stulecie później, w czasach politycznego paraliżu i korupcji, gdzie najbardziej prominentni politycy świata korzystają z nowej formy "newspeaku"" i "doublethinku", a prywatność jest zagrożona przez rosnącą inwigilację cyfrową, ostrzeżenie Orwella pozostaje aktualne.