Zimne bagno

Liza Marklund

Zimne bagno

6.0

(54 ocen) wspólnie z

Oprawa miękka
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: Czarna Owca
26,44

26,44 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

44,99 zł - cena detaliczna

Do koszyka

Zamów teraz, wyślemy jeszcze dziś!

 

Rok 1990, Stenträsk w Szwecji. Notatka pozostawiona na kuchennym stole. Kochanie, poszłam zbierać maliny. Muszę wyjść z mieszkania. Markus jest u Karin. A potem gwiazdka w prawym dolnym rogu, ta, która wyglądała jak blizna po cesarskim cięciu. Podpis Heleny. Zapadł zmrok, ale Helena i dziecko nie wrócili do domu. Odgłos owadów prowadził ekipę ratunkową, głuche brzęczenie tysiąca krwiopijnych komarów. Dziewczynka już dawno przestała krzyczeć. Mrówki wchodziły i wychodziły z jej ust. Wzięli ją za martwą, ale kiedy opiekun psów Petterson podniósł ją, wydała z siebie cichy jęk. Dziecko przeżyło, ale Helena nie. Była i pozostanie zaginiona. Jej ciała nigdy nie odnaleziono. Nigdy więcej o niej nie słyszano. Zimne bagno stało się jej grobem. Wiking Stormberg nigdy nie pogodził się ze stratą żony. Żył tylko dla swoich dzieci i pracy w policji w Stenträsk, i miał obsesję na punkcie bagien. Mijają dekady. Pewnego piątkowego popołudnia, w sierpniu 2020 roku, w skrzynce pocztowej Markusa, syna Wikinga i Heleny, ląduje list. Groźba, a może ostrzeżenie, napisane pismem Heleny i podpisane jej symbolem: gwiazdką. Wiking musi zadać sobie pytanie, czy wariuje, czy widzi duchy, czy też jakaś zewnętrzna siła zagraża jemu i jego rodzinie – a jeśli tak, to kto lub co.
Książka znalazła się na shortliście nagrody Adilbris za najlepszą powieść kryminalną 2022.

Polecane tytuły

Materiały o książce

Recenzje

Zimne bagno

Recenzja nie jest potwierdzona zakupem

Przed przeczytaniem książki "Zimne bagno" nie miałam pojęcia, że to jest drugi tom "Trylogii Kamiennego Bagna". Wielka szkoda i oczywiście moja strata. Gdybym przeczytała pierwszy tom "Krąg Polarny", może lepiej zrozumiałabym poczynania głównych bohaterów. Niestety nie wkręciłam się w ten skandynawski kryminał. Nie za bardzo wiem, co poszło nie tak. W połowie książki miałam ochotę odstawić ją na półkę. Jednak nie byłabym sobą, gdybym nie przeczytała jej do końca.
Mamy tutaj do czynienia z przeskokami w czasie, które się ze sobą przeplatają. Poznajemy wydarzenia z XX i XXI wieku.
Na początku naszej historii brałam udział w bardzo przerażającym odkryciu. Dosłownie miałam ciarki na plecach. Dalej nie było lepiej, ale o tym przekonacie się, czytając "Zimne bagno".
Poznałam tajemniczego Wikinga Stormberga. Dosyć intrygująca postać. Czy przeżył życie, tak jak chciał? Biorąc do ręki tę książkę, poznacie jego historię. Nie jest to prosta historia. Na bagnach spotkała Wikinga ogromna życiowa tragedia. Zginęła tam jego ukochana żona Helena. Jej ciała nigdy nie odnaleziono. Co się stanie, gdy po trzydziestu latach ich wspólny syn otrzyma list napisany pismem jego tragicznie zmarłej matki Heleny? Czy to są tylko jakieś zwidy? Czy jakimś cudem Helena przeżyła? A może, ktoś się pod nią podszywa? Tę zagadkę będziecie musieli rozwiązać sami. Czy wierzycie w istnienie duchów? Czy możliwe jest, że Helena domaga się pochówku?
Autorka w swoje najnowsze dzieło wplotła pandemię koronawirusa. Jak sobie z nią poradzili jej bohaterowie?
Jeżeli lubicie skandynawskie kryminały, to przeczytajcie "Zimne bagno". rozwiń tekst...

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem