Dzięki Agnieszce Taborskiej zrozumiałem, że wszyscy jesteśmy częścią mitycznej opowieści o Krakowie, silniejszej niż rzeczywistość i w pewnym sensie prawdziwszej niż nasze wrażenia. Zagarnia nas ona i trwa – powtarzana i wzmacniana przez kolejnych wędrowców, którzy potrafią rozmawiać z naszymi widmami”.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem