Książka ta może okazać się wartościowa dla wielu czytelników. Przede wszystkim dla tych, którzy dopiero zamierzają stać się witarianami i chcieliby bezproblemowo, nie narażając się na zbędne ryzyko, przekonać się o zaletach jedzenia „żywego”, minimalnie i łagodnie przetworzonego pokarmu. Niezbyt przy tym cierpiąc na skutek nadmiernych ograniczeń w trakcie przestawiania się z diety, do której przywykli. Jednak szczególne zainteresowanie publikacja wywoła u osób, dla których surowe pokarmy już są podstawą diety, ale zmagających się z problemami, takimi jak postępująca utrata masy ciała, wycieńczenie, osłabienie, a także zbytnia alkalizacja organizmu. W tej publikacji zamieszczono wskazówki, jak skutecznie je rozwiązać.
Książka podpowiada, jak osiągnąć wysoki stopień przyswajania surowego pokarmu, wykorzystując jego dogłębne samotrawienie enzymatyczne. Okazuje się, że dzięki temu można z łatwością pozbyć się zasadowicy – nadmiernej alkalizacji organizmu, która dosięga ortodoksyjnych witarian zazwyczaj w 3–5 roku diety.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem