Główny bohater, Eugeniusz Batsaikan Rozwadowski, na skutek nieszczęśliwych zdarzeń, zostaje siłą wcielony do Armii Czerwonej i wraz z nią przemierza bojowy szlak, od Moskwy aż po Warszawę.
Bohater na swej drodze spotyka generała, który sieje postrach wśród żołnierzy, a jego władza jest tak wielka, że zdaje się wydawać rozkazy samemu Stalinowi. Batsaikan zostaje jego kancelistą i towarzyszy mu w wielkim pochodzie na zachód. Wkrótce odkrywa, że za generałem stoi mroczna siła, mająca swe korzenie w zamierzchłych czasach. Generał wtajemnicza bohatera w historię największego eksperymentu społecznego w dziejach świata: komunizmu. Snuje opowieść, która sięga średniowiecza, prowadzi przez Monastyr, czasy Rewolucji Francuskiej, aż po dojście bolszewików do władzy.
Pewnego dnia generał zawiera z Batsaikanem zakład, którego wynik wpłynie na los całej Polski…
Nazywam się Eugeniusz Batsaikan Rozwadowski i opowiem wam historię mojego życia. Opowiem wam o ojczyźnie, Mongolii; o ojcu Polaku, który uciekł z rosyjskiego łagru; o matce, córce nomady. Opowiem wam o tym, jak wpadłem w tarapaty i jedynym ratunkiem były ucieczka do Sowietów oraz służba w Armii Czerwonej. Opowiem wam o szlaku bojowym, który przemierzyłem: o obronie Moskwy, o walkach w lodowym piekle Stalingradu, o bitwie na Łuku Kurskim. Opowiem wam o śniegu, błocie i upale; o śmierci i okrucieństwie; o starciu pancernych potęg. Opowiem wam o mojej drugiej ojczyźnie – Polsce; o tym, jak ją wyzwalałem spod władzy jednego potwora tylko po to, aby rzucić w ramiona innego. Opowiem wam o tym, jak pogrążony w rozpaczy patrzyłem na umierające w konwulsjach wybuchów Powstanie Warszawskie.
Ale przede wszystkim będzie to opowieść o nim – o Czerwonym Generale, który zesłał na Ziemię swą Mroczną Trójcę i powołał swego Proroka. Demonie, który po tysiącach lat poszukiwań odnalazł klucz do ludzkiego serca i odkrył, że aby zbudować piekło na ziemi, należy pokazać ludziom wizję raju.
Spotkałem go pewnego wiosennego dnia 1942 roku, kiedy ubrany w generalski mundur wkroczył do sztabowego namiotu. Spojrzał na mnie i przez chwilę wpatrywał się nieobecnym wzrokiem, po czym powiedział radośnie:
– Ach, jaką wspaniałą partię ze sobą rozegramy!
Następnie obrócił się i odszedł bez pożegnania.
To będzie opowieść o nim. O Demonie, który przybrał ludzką postać, zszedł na ziemię i otworzył bramy piekła. Na początku obwiniałem go za wszystko, ale teraz wiem, że to nie on wywoływał tę straszliwą wojnę. To nie on kazał jednym ludziom zabijać drugich; to nie on kazał palić żywcem, gwałcić i torturować; to nie on stworzył obozy śmierci.
On tylko szeptał o raju.
Przeczytaj tę opowieść ku przestrodze, ponieważ odkryłem, że nienawiść, okrucieństwo i pycha są z nami nierozerwalnie związane, gotowe objawić swą niszczycielską moc w zaledwie jednej chwili. Te demony nie pochodzą od niego, one są nasze, są częścią ludzkiej natury i mieszkają w każdym człowieku, bez wyjątku.
W Tobie również.
Komentarze czytelników
Pozostaw komentarz...
Komentarze nie są potwierdzone zakupem