Życie po mężczyźnie Hanna Samson Książka
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 176 |
Format: | 136x205 |
Rok wydania: | 2012 |
Szczegółowe informacje na temat książki Życie po mężczyźnie
Wydawnictwo: | Znak Literanova |
EAN: | 0220000000057 |
Autor: | Hanna Samson |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 176 |
Format: | 136x205 |
Rok wydania: | 2012 |
Data premiery: | 2012-03-28 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Życie po mężczyźnie
Inne książki Hanna Samson
Oceny i recenzje książki Życie po mężczyźnie
Pomóż innym i zostaw ocenę!
W momencie narodzin człowiek to piękna tabula rasa. Ale już chwilę po nich świat i życie zaczynają w nim pisać, zapisywać go stronica po stronicy, drobnym maczkiem. Im człowiek starszy, tym drobno zapisanych stron przybywa, czasami pokryte są okrutnymi gryzmołami. Żaden znak i kleks w tej księdze nie jest jednak bez znaczenia. Każda litera istnienia, każde doświadczenie zmienia człowieka. Atrament wnika głęboko. I nawet jeśli blaknie, to struktura papieru nigdy nie będzie już taka sama.
W „Życiu po mężczyźnie" na samym początku zaciekawia sama okładka. Naga kobieta stojąca tyłem oparta o korpus manekina bez głowy. Hanna Samson - psychoterapeutka, napisała książkę trudną i nie dla każdego. O ile można przeczytać ją w jeden wieczór, tak jej tematyka daje nam wiele do myślenia i porusza wiele ważnych, egzystencjalnych tematów. Tematów, które być może dogłębniej zrozumieją osoby w wieku 55+, podobne do naszej bohaterki. Osoby po przejściach, z odpowiednim bagażem doświadczeń, ze zbiorem wielu pięknych chwil, ale również tych podszytych nutką goryczy i rozczarowania. I chociaż nie zaliczam się do tej grupy lektura tej książki dała mi trochę do myślenia. Ale od początku.
W „Życiu po mężczyźnie" na samym początku zaciekawia sama okładka. Naga kobieta stojąca tyłem oparta o korpus manekina bez głowy. Hanna Samson - psychoterapeutka, napisała książkę trudną i nie dla każdego. O ile można przeczytać ją w jeden wieczór, tak jej tematyka daje nam wiele do myślenia i porusza wiele ważnych, egzystencjalnych tematów. Tematów, które być może dogłębniej zrozumieją osoby w wieku 55+, podobne do naszej bohaterki. Osoby po przejściach, z odpowiednim bagażem doświadczeń, ze zbiorem wielu pięknych chwil, ale również tych podszytych nutką goryczy i rozczarowania. I chociaż nie zaliczam się do tej grupy lektura tej książki dała mi trochę do myślenia. Ale od początku.
W momencie narodzin człowiek to piękna tabula rasa. Ale już chwilę po nich świat i życie zaczynają w nim pisać, zapisywać go stronica po stronicy, drobnym maczkiem. Im człowiek starszy, tym drobno zapisanych stron przybywa, czasami pokryte są okrutnymi gryzmołami. Żaden znak i kleks w tej księdze nie jest jednak bez znaczenia. Każda litera istnienia, każde doświadczenie zmienia człowieka. Atrament wnika głęboko. I nawet jeśli blaknie, to struktura papieru nigdy nie będzie już taka sama.